Slawek,
jaki fornir oprocz bukowego stosujesz i czym go przycinasz.
I jeszcze jakbys napisal z jakim (fornirem)
najlepiej Ci sie pracuje, chodzi o przycinanie, giecie, wklejanie...
no i jaki klej polecasz do tego typu (pokrywanie) prac.
Czy bedziesz robil gablotk ?
Budowa modelu SANTA MARIA
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
witam:) :) :)
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
witam:) :) :)
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
odnośnie pytania Romka to powiem tak:na dzień dzisiejszy stosuje fornir olchowy,brzozowy i buczynę.Fornir olchowy stosuje na całe pokrycie modelu stosunkowo łatwo daje się bejcować i polerować pozatym jest stosunkowo łatwy w obróbce(miękki w stosunku do innych)Fornir brzozowy kładę na pokłady bo jest jasny(z braku brzozy daję olche)Buczynę jako wkładkę pomiędzy dwa forniry.Odnośnie cięcia to bywa różnie,listewki o jednakowej szerokości tnę frezem 0.5mm z tym że frez wystaje tylko minimalnie nad fornir a frez chodzi tylko w otworze jaki sobie zrobił w stoliku(inaczej krawędzie mogą być wystrzępione od spodu)Często tnę nożem do tapet przy stalowej lini,łuki odręcznie .Jeśli fornir pęka to go moczę wycinam i w zależności gdzie będzie zastosowany suszę na płasko (czymś przyciskam)lub formuje w miejscu gdzie ma być przyklejony i pozostawiam do wyschnięcia.Do klejenia stosuje Pattex ekspres szybkowiążący,gęsty Wiklo,Super glu lub podobny oraz Butapren wszystko zależy od potrzeb i miejsca klejenia.Co do gablotek to obowiązkowo ale tylko ze szkła.Jeśli potrzeba jeszcze szczegółowiej wyjaśnić niektóre kwestje to proszę pytaś
Biorę się za Santa Marie
Sławek
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
witam :) :) :)
dalszeprace nad Santa Maria
czas na czyszczenie i bejcowanie w kolorze ciemnego dębu
do następnego razu Sławek
dalszeprace nad Santa Maria






czas na czyszczenie i bejcowanie w kolorze ciemnego dębu
do następnego razu Sławek
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
Te literki...P... czy oznaczaja Pieknie?...:) wiem ze Prawa...:laugh: :laugh: :laugh: a tak powaznie to pieknie Ci wychodzi poszycie, znaczy sie dokladnie i super rowno, wielkie brawo:whistle::whistle: :whistle: :woohoo: :woohoo: :woohoo:
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
Ja też sobie dziś trochę rozjasniam umysł, jako że weekend już się zbliża...:laugh:
tak się przyglądam Twojej Sancie i Wodnikowi Romka i wpadam w coraz większą rozterkę jak podejść do mojego pierwszego żaglowca :sick: Czy robić metodą full drewnianą na drewnianym szkielecie, czy skorzystać np MM i w całej okazałości użyć forniry różnej maści...:unsure: :unsure: :unsure:
Tak czy inaczej, ładnie to wygląda ;)
No nic, chyba jeszcze muszę się trochę rozjaśnić :whistle:
tak się przyglądam Twojej Sancie i Wodnikowi Romka i wpadam w coraz większą rozterkę jak podejść do mojego pierwszego żaglowca :sick: Czy robić metodą full drewnianą na drewnianym szkielecie, czy skorzystać np MM i w całej okazałości użyć forniry różnej maści...:unsure: :unsure: :unsure:
Tak czy inaczej, ładnie to wygląda ;)
No nic, chyba jeszcze muszę się trochę rozjaśnić :whistle:
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
witam:) :) :)
miałem trochę czasu i dla odmiany zrobiłem próbe z żaglami.Kawałek bawełnianej tkaniny usztywniłem krochmalem zabarwionym herbatą.Po lekkim przesuszeniu wyprasowałem a następnie narysowałem żadle
maszyna poszła w ruch i wyszła taka mozajka
jeden żagiel zrobiłem całkowicie.Przymocowałem rejke przywiązałem dodatkowe linki i przywiązałem na balkonie(ładne słoneczko)
tak przywiązany żagiel napełniłem mokrym piaskiem celem nadania wypukłości zaglowi(inaczej po usztywnieniu jest on płaski)
spodnią część żagla polakierowałem lakierem nitro bezbarwnym (matowym) i po wyschnięciu otrzymałem taki wfekt
żagiel nadmuchany wiatrem resztę będe robił tak samo
do następnego razu sławek
miałem trochę czasu i dla odmiany zrobiłem próbe z żaglami.Kawałek bawełnianej tkaniny usztywniłem krochmalem zabarwionym herbatą.Po lekkim przesuszeniu wyprasowałem a następnie narysowałem żadle


maszyna poszła w ruch i wyszła taka mozajka


jeden żagiel zrobiłem całkowicie.Przymocowałem rejke przywiązałem dodatkowe linki i przywiązałem na balkonie(ładne słoneczko)

tak przywiązany żagiel napełniłem mokrym piaskiem celem nadania wypukłości zaglowi(inaczej po usztywnieniu jest on płaski)


spodnią część żagla polakierowałem lakierem nitro bezbarwnym (matowym) i po wyschnięciu otrzymałem taki wfekt




żagiel nadmuchany wiatrem resztę będe robił tak samo
do następnego razu sławek
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
NOOOOO:whistle: z tym piaskiem to mnie powaliles...:woohoo: . (juz nie bede nawiazywac do "imitacji...":P ) fajna metoda, ja to robilem na balonie (:blush: :blush: :blush: takim do robienia wina...)
tzn. wykorzystalem rozne takie wypuklosci tegoz, nakladalem wyciety i namoczony zagiel (woda+ krochmal) na balon i czekalem az wyschnie... no i juz:)
tzn. wykorzystalem rozne takie wypuklosci tegoz, nakladalem wyciety i namoczony zagiel (woda+ krochmal) na balon i czekalem az wyschnie... no i juz:)
- Rychu
- Posty: 163
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
Panie sławku pięknie wychodzi ci to oklejanie kiedy ja tak będe umiał :)
a za ten piasek rewelacja masz oklaska :)
a za ten piasek rewelacja masz oklaska :)
a moze jednak sie uda :)
- Slawek Kromer
- Posty: 962
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Budowa modelu SANTA MARIA
witam:) :) :)
po wyczyszczeniu dna zabejcowałem na kolor ciemnego dębu a następnie dodałem kilka desek.Następna czynność to oklejenie rufy
czas na burty
widok w różnych ujęciach
widok ogólny
prace choć opornie ale idą do przodu biorę się za dalszą robote sławek
po wyczyszczeniu dna zabejcowałem na kolor ciemnego dębu a następnie dodałem kilka desek.Następna czynność to oklejenie rufy


czas na burty

widok w różnych ujęciach






widok ogólny

prace choć opornie ale idą do przodu biorę się za dalszą robote sławek