Dziś króciutko. Nie będę pisał jak to zrobiłem, bo o tym było w poprzednim poście, jednak z uwagi na to, że chcę zobrazować etapy pracy, prezentuję poniżej efekty dzisiejszego dłubania.

Jak widać, zamocowałem listwy na falszburcie (w niniejszym i poprzednim poście oznaczone A). Są one pomalowane tuszem i przyklejone klejem CA. Wykonałem również ich przedłużenie od śródokręcia ku rufie. Na razie spasowana jest jedynie wewnętrzna krawędź listewek, przez co mogą one wydawać się nieco szerokie. Krawędź zewnętrzną dopasuję po wklejeniu pozostałych listewek konstrukcji (na rysunku w poprzednim poście oznaczonych B i C).
Ciąg dalszy nastąpi
Pozdrawiam, zniecierpliwiony brakiem światła i nadmiarem deszczu
Bartek