Po trzech wieczorach powoli zbliżam się do końca klejenia szkieletu

Jak widać przykleiłem już część fałszywego pokładu, w chwili obecnej w "stoczni" dosycha szkielet rufy. Aby uniknąć białych plam we wnętrzu podmalowałem nieco wręgi. Niestety wybrany kolor (czarny) wygląda bardzo nienaturalnie i chyba będę go musiał przemalować na jakiś inny (ciemny brąz?).
Dotychczas napotkałem tylko jeden błąd w opracowaniu - niewłaściwie wykonane jest zacięcie pod szkielecik rufy. Problemik łatwy do skorygowania we własnym zakresie.

Ponieważ mam nadzieję w najbliższych dniach ukończyć szkielet chciałbym tu zapytać innych uczestników forum o to, co sądzą o moim pomyśle, aby w pokładzie zaproponowanym przez wydawnictwo zmodyfikować 2 rzeczy (oczywiście głównie chodzi mi o to, czy podniosłoby to realizm modelu):
1. zaszpachlować łączenia desek w miejscach obwiedzionych czerwonymi ramkami;
2. wykonać imitację kołków w punktach zakończenia desek (niebieskie kółka);

Jako, że to mój drugi post na forum jeżeli coś w tej relacji jest niezgodne ze zwyczajami proszę zwrócenie uwagi i o wyrozumiałość :)