Jurek mnie wyprzedził ale napiszę :P Piękna i czysta robota - jednym słowem rewelacja!!!
Pozdrawiam
Rafał A,
Jeszcze jeden Halny
- Rafal
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Pozdrawiam
Rafał A.
www.motogaragekutno.pl
Rafał A.
www.motogaragekutno.pl
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Koledzy. Wy jesteście szybsi niż miecze świetlne ze znanego filmu. Ja tu jeszcze edytuje a wy trach trach.
:P
Jak się bawić to się bawić. Wiecie jaką mam uciechę w domu jak żona chodzi i się puka.
:evil:
:P
Jak się bawić to się bawić. Wiecie jaką mam uciechę w domu jak żona chodzi i się puka.
:evil:
- ryszardw
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Chyba jakieś siły nieczyste zaprzągłeś do roboty czy co... A te klameczki to na drutówce bo tak w paluszkach to nawet nie ma za co złapać Nieustający w podziwie R.
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Rysiek.
Jeżeli drutówką można nazwać piłkę włosową do stali o numerze zero to właśnie tak robiłem klamki.
Jak mam takie drobiazgi do zrobienia to rysuje je najpierw w komputerze, wydruk najcieńszą linią 0.1mm, potem to naklejam butaprenem na blaszkę i zostawiam na następny dzień do wycinania. Czas jest niezbędny do całkowitego wyschnięcia kleju bo inaczej gluci się na piłce. Potem dobre iglaki, małe imadełko i dobre okulary. Czasami jeszcze lupa.
Zresztą te klamki to są kolosy w porównaniu do drobiazgów, które Koledzy robią do żaglowców.
Jeżeli drutówką można nazwać piłkę włosową do stali o numerze zero to właśnie tak robiłem klamki.
Jak mam takie drobiazgi do zrobienia to rysuje je najpierw w komputerze, wydruk najcieńszą linią 0.1mm, potem to naklejam butaprenem na blaszkę i zostawiam na następny dzień do wycinania. Czas jest niezbędny do całkowitego wyschnięcia kleju bo inaczej gluci się na piłce. Potem dobre iglaki, małe imadełko i dobre okulary. Czasami jeszcze lupa.
Zresztą te klamki to są kolosy w porównaniu do drobiazgów, które Koledzy robią do żaglowców.
- maciejza
- Posty: 512
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
antosiek napisał:
u Ciebie wyglada jak spod stempla, powtarzalnosc 100%.
Zresztą te klamki to są kolosy w porównaniu do drobiazgów, które Koledzy robią do żaglowców.
u Ciebie wyglada jak spod stempla, powtarzalnosc 100%.
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Żeby zacząć sufit musiałem przykleić wszystkie elementy wykonane wcześniej. Jakoś poszło. Sufit podzieliłem na dwie części. Tak się szczęśliwie składa, że w połowie długości idzie poprzeczna listwa maskująca i tu będzie podział. To zielone (folia zabezpieczająca pcv spienione), to wstępnie dopasowana przednia część. Pod spodem zrobiony jest ramiak z listewek balsowych, żeby sufit był na odpowiedniej wysokości. Teraz można na stole robić to co znajduje się na suficie a potem całość wkleić. Przepraszam za jakość zdjęć, ale za nic nie mogę dojść z aparatem tak jak bym chciał. Jak wsadzę obiektyw to lampa się nie mieści. Jeszcze ciemno i ostrość szaleje. Prace będą postępować od góry, czyli sufit, potem ściany i na końcu zamknę to podłogą.




- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Powtarzam się, ale to prawda:) rewelacja:woohoo:
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Andrzej, czy wiesz już co i jak powinno być na i w suficie? Pisałeś, że Halny (typ) jest aktualnie w Łebie.
Wojtek.
Wojtek.
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- antosiek
- Posty: 468
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Mam nadzieję, że rozgryzłem sufit w 90%. Brakuje mi 1 - 1.5m2 tylnej części, ale tam chyba nic nie ma bo to ciąg komunikacyjny od drzwi wejściowych do drzwi prowadzących niżej , do pomieszczeń załogi. Jak tam coś jest to się doklei. Opierałem się na Pasacie i Powiewie. W tej kolejności. Na zdjęciach, sterówki wewnątrz są prawie identyczne. Halny jest zbyt mocno przerobiony. Już sobie to rozrysowałem i decyzja zapadła co do wykonawstwa. Jak na razie wszystko pasuje.
- Budrys
- Posty: 577
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jeszcze jeden Halny
Andrzej, gdyby coś trzeba było uściślić to daj znać, może uda mi się w czymś pomóc.
A dzisiaj to przede wszystkim wszystkiego najlepszego, pomyślności i realizacji (spełnienia) wszystkich planów i zamierzeń. Cudownego wieczoru w gronie rodzinnym.
A dzisiaj to przede wszystkim wszystkiego najlepszego, pomyślności i realizacji (spełnienia) wszystkich planów i zamierzeń. Cudownego wieczoru w gronie rodzinnym.
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -