Pokład dziobowy jet podniesiony w stronę dziobu i w przekroju poprzecznym zaokrąglony. Wyślę Ci więcej materiałów na pocztę.
Wysłałem.
TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
- ryszardb
- Posty: 170
- Rejestracja: 12 lip 2011, 11:36
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gda\u0144sk","desc":"","lat":"","lng":""}
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
To u mnie zakrzywienia są tylko na pokładzie głównym...
Tam gdzie pionowe linie pokład zaczyna wznosić się ku górze... tam gdzie poziome opada na boki
Ale pokład dziobowy mam totalnie płaski jak decha...
Teraz to już z tym nic nie zrobię a podejrzewam że spadki o których mówisz były by średnio zauważalne przy tej skali... bo i na zdjęciach tych rzeczywistych jednostek też ciężko je zobaczyć...
Tam gdzie pionowe linie pokład zaczyna wznosić się ku górze... tam gdzie poziome opada na boki
Ale pokład dziobowy mam totalnie płaski jak decha...
Teraz to już z tym nic nie zrobię a podejrzewam że spadki o których mówisz były by średnio zauważalne przy tej skali... bo i na zdjęciach tych rzeczywistych jednostek też ciężko je zobaczyć...
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
W załączniku zdjęcie które jest formą zobrazowania mojego pytania... które zadaję na SB
szpetne krzywe patyczki to wzmocnienie... w przyszłości będą prosto
szpetne krzywe patyczki to wzmocnienie... w przyszłości będą prosto

- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Ponieważ zawiązała się dyskusja na temat cięcia laserem postanowiłem wrzucić kilka elementów konstrukcyjnych które przerobiłem a niektóre narysowałem...
To już są wręgi które poszły bezpośrednio na laser... są dosyć mocno przerobione w taki sposób aby można było zrobić model RC i zazębiały się stąd ząbki... przy przerabianiu szkieletu była cała masa pierdół na którą trzeba było zwrócić uwagę... dodam że na etapie przerabiania trzeba było uwzględnić silnik wał ster strumieniowy oraz ster główny w taki sposób aby to miało rację bytu...
Prawdziwa jazda zaczyna się kiedy powiększyliśmy model to takiej skali że odstępy między poszczególnymi wręgami są za duże i trzeba wstawić po środku kolejną wręgę tak żeby fikuśnym kształtem pasowała jedna do drugiej i trzeciej
To już są wręgi które poszły bezpośrednio na laser... są dosyć mocno przerobione w taki sposób aby można było zrobić model RC i zazębiały się stąd ząbki... przy przerabianiu szkieletu była cała masa pierdół na którą trzeba było zwrócić uwagę... dodam że na etapie przerabiania trzeba było uwzględnić silnik wał ster strumieniowy oraz ster główny w taki sposób aby to miało rację bytu...
Prawdziwa jazda zaczyna się kiedy powiększyliśmy model to takiej skali że odstępy między poszczególnymi wręgami są za duże i trzeba wstawić po środku kolejną wręgę tak żeby fikuśnym kształtem pasowała jedna do drugiej i trzeciej

- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Witam!
Po to są, więc w planach linie teoretyczne wyznaczające kształt kadłuba. Czyli linie owręża, linie wodnic i linie wzdłużnic. Przy pomocy tych linii można wyznaczyć dowolną ilość przekroi poprzecznych. Na Kodze jest odpowiedni artykuł bodajże autorstwa Tomka Aleksińskiego lub Mareckiego, w którym jest dokładnie krok po kroku wyjaśnione jak to się robi ręcznie. Myślę, że w programie typu CAD nie ma problemu z ich wyznaczeniem.
Pozdrawiam
"Hadżi"
acdd pisze:Prawdziwa jazda zaczyna się kiedy powiększyliśmy model to takiej skali że odstępy między poszczególnymi wręgami są za duże i trzeba wstawić po środku kolejną wręgę tak żeby fikuśnym kształtem pasowała jedna do drugiej i trzeciej
Po to są, więc w planach linie teoretyczne wyznaczające kształt kadłuba. Czyli linie owręża, linie wodnic i linie wzdłużnic. Przy pomocy tych linii można wyznaczyć dowolną ilość przekroi poprzecznych. Na Kodze jest odpowiedni artykuł bodajże autorstwa Tomka Aleksińskiego lub Mareckiego, w którym jest dokładnie krok po kroku wyjaśnione jak to się robi ręcznie. Myślę, że w programie typu CAD nie ma problemu z ich wyznaczeniem.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Wziąłem rysunek od armatury i zdjąłem z niego wymiary...
Wymiary które zdjąłem pomnożyłem przez magiczny współczynnik dopasowania czyli 2,8
I wyszły mi takie kwadraciki
Wymiary które zdjąłem pomnożyłem przez magiczny współczynnik dopasowania czyli 2,8

I wyszły mi takie kwadraciki

- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Następnie wziąłem kwadraciki nałożyłem na tankowiec...
I co? Mamy FPSO
Zadowolony jestem bo wszystko do siebie pasuje elegancko
I co? Mamy FPSO

Zadowolony jestem bo wszystko do siebie pasuje elegancko

- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Cześć! 
Trochę nieśmiało zaprezentuję napęd dźwigu... Z góry proszę aby się nie śmiać
Motywem wyjściowym jest 15 i 16 strona mojej relacji gdzie robiłem dźwig... trochę musiałem dojrzeć aby wymyślić coś co by się sprawdzało...
Więc tak... Ponieważ trzpień dźwigu jest rurką przymocowanie do niego silnika jest dosyć kłopotliwe...
Kłopotliwe ze względu na kolistość rurki gabaryty silnika a przede wszystkim na ogromny moment obrotowy silnika w stosunku do rozmiarów... przekładnia w silniku to 298:1... zbyt słabe mocowanie silnika spowodowało by że gdy z jakiś przyczyn zatrzymam paluchem dźwig to moment obrotowy mógł by zerwać mocowanie...
Mocowanie silnika do rurki to jedno ale problem w tym że rurkę też trzeba przymocować do szkieletu... żeby cała siła gnąca idąca z dźwigu poszła w szkielet...
Postanowiłem połączyć mocowanie rurki do szkieletu z mocowaniem silnika...
I teraz tak:
Na silnik zbudowałem pudełeczko... ściany pudełeczka to hips o grubości 3mm za wyjątkiem ściany ze styku z rurką... grubość jej to 1m wynika to ze średnicy zębatki... pudełeczko osadziłem w drewnianej sklejce... i ten kawałek drewnianej sklejki jest dosyć specyficzny bo uwzględnia wielkość pudełka, rurki, i jeszcze musi pasować do szkieletu...
Na szczycie trzpienia zamontowałem 3 hips-owe kółka... chodzi oto żeby zwiększyć płaszczyznę przenoszenia siły z dźwigu na trzpień... i całość wygląda tak jak na zdjęciach...

Trochę nieśmiało zaprezentuję napęd dźwigu... Z góry proszę aby się nie śmiać

Motywem wyjściowym jest 15 i 16 strona mojej relacji gdzie robiłem dźwig... trochę musiałem dojrzeć aby wymyślić coś co by się sprawdzało...
Więc tak... Ponieważ trzpień dźwigu jest rurką przymocowanie do niego silnika jest dosyć kłopotliwe...
Kłopotliwe ze względu na kolistość rurki gabaryty silnika a przede wszystkim na ogromny moment obrotowy silnika w stosunku do rozmiarów... przekładnia w silniku to 298:1... zbyt słabe mocowanie silnika spowodowało by że gdy z jakiś przyczyn zatrzymam paluchem dźwig to moment obrotowy mógł by zerwać mocowanie...
Mocowanie silnika do rurki to jedno ale problem w tym że rurkę też trzeba przymocować do szkieletu... żeby cała siła gnąca idąca z dźwigu poszła w szkielet...
Postanowiłem połączyć mocowanie rurki do szkieletu z mocowaniem silnika...
I teraz tak:
Na silnik zbudowałem pudełeczko... ściany pudełeczka to hips o grubości 3mm za wyjątkiem ściany ze styku z rurką... grubość jej to 1m wynika to ze średnicy zębatki... pudełeczko osadziłem w drewnianej sklejce... i ten kawałek drewnianej sklejki jest dosyć specyficzny bo uwzględnia wielkość pudełka, rurki, i jeszcze musi pasować do szkieletu...
Na szczycie trzpienia zamontowałem 3 hips-owe kółka... chodzi oto żeby zwiększyć płaszczyznę przenoszenia siły z dźwigu na trzpień... i całość wygląda tak jak na zdjęciach...
- futaba
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
No i git, wygląda nieźle i powinno działać 

Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.