Aziz

Relacje z budowy tych jednostek
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Aziz

Post autor: Andrzej1 »

grzegorz75 napisał:
... Swoją drogą Andrzejku , piękne bąbelki :) :) :) uchwyciłeś aparacikiem :) , choć domniemam , że widzieć ich sobie ,aż tak koniecznie nie chciałbyś :)

Nie za zbytnio.

A nie ma tam jakiegoś podobieństwa do znanych Ci skądinąd hamulców ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: Kon_Bar »

Zastanawiam się czy to są przewody hydrauliczne :S
Jak dla mnie to są końcówki lin nawiniętych na bębny (ale co ja tam wiem...)
Awatar użytkownika
ryszardw
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: ryszardw »

Tak to najprawdopodobniej mocowanie liny.Opaska hamulcowa jest na zewnątrz ze śrubą regulacyjną.Ciekawe jak hamulec był uruchamiany.R.
Awatar użytkownika
rychenko
Posty: 681
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: rychenko »

Chłopaki prawdo podobnie Grześ maja racje ze to sa końcówki liny która jest nawinięta na bęben , a to ustrojstwo „rozdzielacz” jak to nazwałeś być może służy do zakleszczenia tejże końcówki liny, bo nie bardzo widzę to aby jakieś elementy hydrauliczne mogły się obracać wraz z bębnem , fotka faktycznie kiepska i nie wiele widać.
Pozdrawiam Ryszard
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Aziz

Post autor: Andrzej1 »

W jednej relacji z budowy napisano, że fotek Aziza w internecie jest około 50.
A z problemem, z którym boryka się Grześ poradzono sobie tak :

Obrazek

Tak po prostu olano detal. I po ptokach. Ale nie był to Grzegorz.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Na większości fotek ten p...ny Aziz jest z drugiej mańki - na złość.
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: jaxa »

Podejrzewam, że nie jest to jedyna jednostka tego typu, więc trzeba szukać bliźniaczych, lub podobnych. Z resztą, takie urządzenie i rozwiązanie pewnie nie jest stosowane jedynie na takich jednostkach, ale i na innych, które służą do podobnych prac (a może i nie tylko) - Wystarczy zatem rozszerzyć kryteria wyszukiwania.
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: Kon_Bar »

analogia
Obrazek
Awatar użytkownika
Paliwiak1
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: Paliwiak1 »

Witam Wszystkich

Co prawda nie mam doświadczenia w budowie takich jednostek, ale na moje oko i starając się zrozumieć ten mechanizm wnioskuje, że są to przewody hydrauliczne hamulca, bo część, którą widzimy się nie obraca, co przedstawia mój schemat poniżej. Opieram się tym, że element, który nazwałem Rama hamulca nie może się obracać, bo są na nim elementy, który by zahaczyły o drugi bęben (rys. ???).
A przy takich wielkich bębnach hamulec wątpię żeby był na tej samej odległości od osi obrotu, co łożyskowanie, bo siła hamowania tam musi być bardzo duża a każdy chyba wie, że łatwiej jest zahamować koło na większej średnicy niżeli jak przy samej osi obrotu.

Z poważaniem Paweł G.
Obrazek
Obrazek
Z poważaniem Paliwiak
Awatar użytkownika
Kon_Bar
Posty: 371
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: Kon_Bar »

Jak dla mnie to schemat Paliwiaka1 ma jeden minus - napęd bębna (jak go zrealizować?)
Ja odczytuję fotkę raczej tak:

Obrazek

.
Awatar użytkownika
Paliwiak1
Posty: 243
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Aziz

Post autor: Paliwiak1 »

Kon_Bar masz racje, ale można to również wykonać w taki oto sposób a opierając się na twojej wersji pierścień u góry, który sienie obraca niemiał by odpowiedniej sztywności na zginanie i na zdjęciu by było widać od strony przewodów czy tam lin podwójny pierścień tak jak od wewnątrz a raczej go tam niema. Szczerze mówiąc możemy gdybać na wiele sposobów.
Obrazek
Z poważaniem Paliwiak
ODPOWIEDZ