SSN-688

[Andrzej1]

Witam

Korzystając z Waszej nieuwagi modyfikowałem algorytm zanurzania
okrętu. Teraz wydaje się, że jest już w miarę dobrze. Program sterujący wykorzystuje
dwa rodzaje PWM. Jeden to w okresach 20 milisekundowych silniki włączane są na
czas krótszy niż 20 milisekund. Dodatkowo silnik dziobowy włączany jest
na czas krótszy ( o jedną milisekundę ) niż silnik rufowy.

Jeszcze drugi rodzaj, to w okresach 1900 milisekund silniki pracują przez TPracy
milisekund.
Stosowny kawałek programu decydującego o sterowaniu wygląda tak :

Kod: Zaznacz cały

      switch( ZanurzenieActCM - ZanurzenieNaPowierzchni )
      {
      case 0:
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, PELNA_MOC );
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, PELNA_MOC );
         TPracy = MAX_MILISECOND_NUMBER;
         break;
      case 1:
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, TRZY_CZWARTE_MOCY1 );
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, TRZY_CZWARTE_MOCY );
         TPracy = 350;
         break;
      case 2:
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, POL_MOCY1 );
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, POL_MOCY );
         TPracy = 300;
         break;
      case 3:
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, POL_MOCY1 );
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, POL_MOCY );
         TPracy = 280;
         break;
      case 4:
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, JEDNA_CZWARTA_MOCY1 );
         SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, JEDNA_CZWARTA_MOCY );
         TPracy = 240;
         break;
      default:
         if ( ZanurzenieActCM > ZanurzenieZadaneCM )
         {
            SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, JEDNA_CZWARTA_MOCY1 );
            SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, JEDNA_CZWARTA_MOCY );
            TPracy = 150;
         }
         else
         {
            SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_DZIOBOWY, JEDNA_OSMA_MOCY );
            SetMocSilnikaZbiornika( ZBIORNIK_RUFOWY, JEDNA_OSMA_MOCY );
            TPracy = 200;
         }
         break;
      }
      
      if ( TNmilisecond > TPracy )
      {
         ZmianaGlebokosciZbiorniki( ZANURZENIE_OK, 0 );
      }
      else
      {
         ZmianaGlebokosciZbiorniki( StanZanurzeniaZa300msInklinometr( ZanurzenieZadaneCM ), inclination );
      }

A skutki przyniosły takie oto rezultaty :

http://www.youtube.com/watch?v=8sE51QKtT8c

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Andrzej1]

Witam

Jak do tej pory wszystkie próby uruchomienia silnika głównego kończyły się
przegrzaniem tranzystorów. Obyło się bez większych strat, ale ... .
Męczony wkładaniem i wyjmowaniem druk na płytce sterownika silnika głównego
odlazł od płytki. Ratunkiem stało się przykręcenie druku do płytki za pomocą
wkrętów M2 i M1.2. Konektory są teraz przykręcone.
Najpewniej nie dadzą się tak łatwo oderwać.
Gura znalazła błąd : tranzystor PNP zamiast NPN albo coś w tym guście.
Jutro kolejne próby.
Płytka sterownika teraz wygląda tak (bez drugiej pary tranzystorów polowych) :

Śruby jeszcze nie oblane lutem.

Materia jest oporna ale ... .

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Paliwiak1]

Witaj Andrzeju

Cały czas śledzę twoją relacje i cały czas nachodzi mnie taka myśl żeby zgłosić Cię do NASA. Ponieważ robisz dla mnie takie kosmiczne układy, że szczęka opada.

[Andrzej1]

Witam

Po raz kolejny chciałem złożyć ustne, "gufno" warte, oświadczenie, że wszystkie, ale to powtarzam
wszystkie, układy elektroniczne są pomysłu i wykonania mojego przyjaciela (nie obrazisz się chyba
Andrzeju za epitet) noszącego chwalebne imię : Gura Procesorowa.
Toteż, Jemu właśnie, należą się wszystkie wyrazy uwielbienia i składane hołdy na tym jakże
Szlachetnym Forum.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Członkiem NASA Gura Procesorowa jest od początku istnienia tej organizacji a nawet
nieco wcześniej.

[antosiek]

A na czorta Ci te konektory. W elektrykach używa się goldpinów. Lutujesz kable do płytki zakończone goldpinami (chłopczyk lub dziewczynka), do silnika też kabelki z goldpinami do pary i po kłopocie. Połączenie pewne, łatwo się to rozpina i nic Ci się nie oderwie. Od płytki ma się rozumieć.

[Andrzej1]

Andrzeju, goldpinów, to ja zużyłem już kilka grzebieni. Ale to jest zasilanie silnika głównego
klasy 600. 80A wynosi prąd zwarcia a nominalny to dycha.
Pomysł był taki, aby uniknąć zbędnych spadków napięcia na połączeniach,
że płytka będzie przylutowana do silnika i będzie z nim tworzyła gustowną całość.
A owa gustowna całość wygląda tak :

Wlutowane blaszki od silnika wyrwały folię z druku i tyla. Trza se było jakoś poradzić.
Może nie jest to najelegantszy sposób, ale będzie działał i spełnia założenia.
Zresztą już działa.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[antosiek]

A co to jest dzisiaj 80A w modelu. Ja mówię o takich złączach:

http://www.nastik.pl/konektory-pozlacan ... p-177.html

choć tam dosyć ciasno W Twoim modelu.

[Andrzej1]

A co to jest dzisiaj 80A w modelu. Ja mówię o takich złączach:

http://www.nastik.pl/konektory-pozlacan ... p-177.html

choć tam dosyć ciasno W Twoim modelu.

Andrzeju, takie mam. Ale ich długość całkowita (bez przewodu) jest równa albo większa od
miejsca na płytkę. Tam zaraz jest balast (ale się rymło).
Czemu takie rozwiązanie wywołuje u Ciebie odruchy wymiotne ? Co jest nie tak ?
Płytka mocowana jest w trzech punktach : na dole w prowadnicy, i na konektorach silnika.
Mechanicznie powinno wytrzymać. A elektrycznie, chyba lepszego połączenia nie ma.


Z ukłonami
Andrzej Korycki

[antosiek]

Żadne tam wymiotne. U Ciebie faktycznie nie ma wiele miejsca. A mechaniczne mocowanie konektorów do płytki było lub jest powszechnie stosowane. Ja tylko ze swojego doświadczenia z zasilaniem modeli latających wiem,że goldpiny są niezawodne. Z innymi systemami zawsze było coś. Zresztą może wyszedłem przed szereg z tymi golpinami. A tak z ciekawości to ile bierze Twój napęd pod obciążeniem?.

[Andrzej1]

Witam

Ile bierze napęd pod obciążeniem ? To bardzo dobre pytanie.
Nie mam jak tego zmierzyć. Bez obciążenia mniej niż 7A, bo taki jest bezpiecznik
i wytrzymuje. Ale dziś spróbuję napisać program, co by zakręcił silnikiem przy zanurzonym okręcie.
To będę wiedział, że mniej niż 7A lub, że więcej jak walnie bezpiecznik.
Wtedy włoże ze 16A i podejmę następne próby. Po pewnej ilości bezpieczników
będę wiedział, że mniej niż ... . Ale ile, to pozostanie tajemnicą LAli.

Kobiety są "zagatkami" :

KobietyZagadki.JPG (13.73 KiB) Przejrzano 5517 razy

Z ukłonami
Andrzej Korycki