O ile sobie przypominam, elementy dzwonniczki były w kolekcji w numerach 49 i 51 (???) po to, aby zainstalować ją na sam koniec budowy.
Pisał o tym kol. Marek:
Wydawnictwo sobie wymyśliło aby na koniec przy pełnym olinowaniu wklejać na pokład dzwonniczkę, którą robiłem pewno dwa lata temu i można było ją od razu montować bo w niczym później nie przeszkadzała.
Otóż nie wiem czy moje pomiary po drodze były nieścisłe czy jest błąd w instrukcji, w każdym razie dzwonniczka jest o prawie dwa milimetry za duża i nie mieści się pomiędzy ścianą a ramą gretingu.
Na wcześniejszych etapach można temu zaradzić i przy okazji zaoszczędzić trochę czasu i zdrowia!
__________________
temat zilustrowałem zdjęciami Marka - jedyna budowa SotS jaką znam, zakończona sukcesem.
Polecam temat:
» DZWON OKRĘTOWY / DZWONNICZKA
http://www.koga.net.pl/grupy/viewdiscussion/568-DZWON+OKR%C4%98TOWY+DZWONNICZKA.html?groupid=70
Swoją opinię na temat dzwonniczki w tej kolekcji wyraziłem w temacie KABESTAN - niezbyt "urodziwa", mało reprezantacyjna i zdania nie zmieniam.
Ja zdecydowałbym się na waloryzację np.: zdobniejszy hełm, toczone, zdobniejsze również złocone filary - przesunąłbym je bardziej ku środkowi i koniecznie Różę Wiatrów w podstawie ;)
lub wręcz zmieniając lokalizację dzwonniczki, czyli umiejscowiłbym ją na górnym pokładzie dziobowym, jak widać na tym zestawowym planie (zwracam jednak uwagę, że taka dzwonnica jest późniejsza),
czy na tym zdjęciu.
Lub wzorując się na modelach z linkowni m.in. Doris (bliższy wizerunkom z epoki), Wolfganga Rottera czy AVBiker (Hubert). Trzeba tylko pamiętać, że w nowym miejscu dzwonniczki, w kolekcji przewidziane są nagielbanki do których knagowane jest kilka linek (co widać na ostatnim zdjęciu Marka), dla których trzeba będzie znaleźć nowe miejsce.
podobny zdobieniami do dzwonnicy z St Michael 1669.
Figurki zwierząt zamieniłbym na figurki rycerzy, gladiatorów lub jakiś kariatyd.
_____________________________________________________________________________