PODSTAWKA EKSPOZYCYJNA


W kolekcji GALEON zabrakło mi tutorialu wykonania podstawki na słupkach, zwłaszcza, że na zdjęciach promocyjnych jest zdjęcie naszego modelu właśnie na takich słupkach.




O podstawce z kolekcji Galeonu niewiele mogę powiedzieć, jest zapewne wykonana z płyty MDF, wierzch oklejony fornirem mahoń (sapeli?), boki profilowane; długości niestety nie znam.
Była zapewne taka jak na okładkach zeszytów:



Ja zdecydowałem się wykonać swoje podstawki i do modelu wybiorę tę, która będzie najlepiej pasowała:

Dwukolorowa podstawka: wawa, wierzch - obłóg sapeli, kapon; 300 x 135 mm:



Podstawka z meranti, politura szelakowa; 300 x 150 mm:



Dwukolorowa: dąb, wierzch meranti, jeszcze nie lakierowana; 310 x 140 mm:



I moje wytoczone słupki


elementy podstawki buk ø=40 mm, "balasek"
ø=25 mm

Podstawka z dębiny już zakaponowana (malowanie Kaponem)








Teraz pozostaje kwestia rozstawu słupków.

Jak określić rozstaw?

Ja posłużyłem się tym zdjęciem z pierwszego numeru i wyszło mi ok. 170 - 175 mm. Ale tutaj każdy może zrobić jak mu będzie odpowiadało, dobrać tak odległości, aby były odpowiednie proporcje. Przydatne mogą być inne modele:



przykład eksponowania na takiej podstawce

Przy zbudowanym kadłubie uchwyty trzeba będzie wykonać inaczej niż w podanym poniżej tutorialu, który pokazuje montaż nakrętek na podłużnicy czyli na początkowym etapie budowy. Dodam, że u
chwyty również mogą się przydać do mocowania do stoczni po plankowaniu w celu np. rozrysowania linii wodnej lub po ustawieniu w pionie wyznaczenia linii przebiegu wręg do wykonania kołkowania.



Schemat montażu podstawki na słupkach







STEP BY STEP

czyli jak to zrobić

Dopiero w kolekcji Sovereign of the Seas, w zeszytach 5 i 6 mamy tutorial jak wykonać  uchwyty do takiej podstawki.


podstawka z kolekcji SotS


Gdzieś już widziałem jig montażu takiego uchwytu, ale nie przypominam sobie gdzie, więc zamieszczę tutorial z zeszytów SotS.
Początek tutoriala z zeszytu 5.

    Przygotuj gwintowany pręt (metr) o średnicy maksymalnie takiej jak grubość stępki (4 mm). Pręt będzie cięty na różne długości. Do przytwierdzenia pręta będziesz używał różnych elementów (nakrętek) w zależności od sposobu mocowania.
    W pierwszej metodzie będą potrzebne dwie sześciokątne 4-milimetrowe nakrętki, w metodzie drugiej dwie także 4-milimetrowe nakrętki motylkowe, a w trzeciej dwa "wkręty" do mebli o wewnętrznej średnicy 4 mm.

    Zdjęcia i opisy prezentują rysowanie i wycinanie podstawy mocowania, czyli wspólny etap dla trzech metod opisanych przez Janka.


ETAP A.
Zaznacz na podłużnicy/stępce pozycję dwóch elementów wsporczych. Obejrzyj dokładnie złożone elementy i na wstępnie zmontowaną podłużnicę nanieś oznaczenia tam, gdzie będą wymagane poprawki. W zależności od wielkości modelu zaznaczone punkty będą się znajdowały w róznych miejscach. Jeśli budujesz żaglowiec pamiętaj, że bukszpryt będzie wystawał znacznie poza dziób jednostki. Po zaznaczeniu tych miejsc można zdemontować podłużnicę i rozpocząć pracę na poszczególnych jej częściach.



Etap B.
    Po ustaleniu, w których miejscach podstawki znajdą się pionowe wsporniki, zaznacz ołowkiem na podłużnicy za pomocą linijki i ekierki (lub winkla ;-) ) pozycje śrub (śruby będą oczywiście potrzebne do pionowych wsporników). Dzięki tej linii łatwiej Ci będzie również narysować linię nachyloną pod pewnym kątem, taką samą dla obu podstaw. Należy pamiętać, że niektóre okręty mają w części rufowej bardzo podwyższoną stępkę. W tym przypadku podpory muszą być ustawione nie prostopadle, ale w lekkim nachyleniu w stosunku do podstawki ekspozycyjnej.

Zupełnie nie kumam co miał na myśli autor tej porady. Na mój gust to można mocować model stępką równolegle do podstawki - równe słupki i cięcia prostopadle do podstawy stępki. Drugi sposób to model lekko pod kątem - dziób nieco uniesiony, podstawka równolegle do linii wodnej. Słupek dziobowy dłuższy, rufowy krótszy i tu szczeliny pod śruby lekko pod kątem.


przykład Vasy

ETAP C.



Teraz narysuj dwie linie równoległe do linii narysowanej w etapie B. Uważaj, by kreślić je w odległości równej połowie grubości pręta (2 mm). Wcięcie na pręt musi mieć około 25 mm głębokości.


ETAP D.



Za pomocą ostrego nożyka lub piłki modelarskiej zrób wcięcie na pręt. Część tego wcięcia należy pokryć skrawkami sklejki. Dzięki temu konstrukcja podłużnicy będzie znacznie solidniejsza i powstanie specjalny otwór w podstawie kadłuba na wprowadzenie gwintowanego pręta lub śrub odpowiedniej długości.



NAKRĘTKA




ETAP A.

Pierwszymi czynnościami, które musisz wykonać w tej metodzie, są umieszczenie nakrętki na pręcie i osadzenie jej w otworze wyciętym wcześniej w podłużnicy, około 10 mm od jej dolnej krawędzi. Pamiętaj, że nakrętkę trzeba siłą wcisnąć do otworu. Dzięki temu nie będzie mogła się obracać i gwintowany pręt będzie można dokładnie dokręcić.




ETAP B.

Po umieszczeniu w otworze w podłużnicy gwintowanego pręta i nakrętki, przyklej kawałek sklejki nad nakrętką. Jeśli nakrętka wystaje nad podłużnicę, użyj dwóch kawałków sklejki (jak na zdjęciu), umieszczając jeden powyżej i jeden poniżej nakrętki. Czynność wykonaj po obu stronach podłużnicy.



ETAP C.

Możesz nakrętkę zalać klejem cyjanoakrylowym (CA) lub - najlepiej - dwuskładnikowym klejem epoksydowym (Distal). We wszystkich dotychczasowych etapach pracy gwintowany pręt był połączony z nakrętką w takiej pozycji, w jakiej powinien być przymocowany do podłużnicy. Kiedy klej wyschnie, możesz zająć się dalej składaniem owrężenia.

NAKRĘTKA MOTYLKOWA

ETAP A.

Umieść nakrętkę motylkową na podłużnicy, na wysokości wykonanej wcześniej szczeliny, w odległości około 10 mm od jej dolnej krawędzi. Następnie odrysuj kontur nakrętki motylkowej.



ETAP B.

Pilnikiem lub ostrym nożykiem zrób otwór na nakrętkę. Jak widać na zdjęciu otwór musi być idealnie dopasowany, aby nakrętka motylkowa nie mogła nawet drgnąć.




ETAP C.

Zamocuj nakrętkę motylkową i gwintowany pręt w podłużnicy, sklejając je skrawkami sklejki po obu stronach. Aby montaż był dokładny, użyj zacisków - przytrzymaj nimi skrawki sklejki, aż klej wyschnie.

WKRĘTY MEBLOWE

Nakrętka Rampa z wgłębieniem prostym

Najmniejsze jakie udało mi się kupić to M4 (zewnętrzne ø 6 mm, max. 8 mm)

 


ETAP A.

Montaż za pomocą wkręta meblowego jest prosty. Musisz najpierw przymocować po obu stronach otworu w podłużnicy skrawki sklejki. Następnie ustawić wkręt w otworze.

 

ETAP B.

Za pomocą śrubokręta dokręć go, starając się utrzymać go w pozycji pionowej. Dokręć go do końca, aż całkiem zagłębi się w otworze.

 

ETAP C.

Tak powinien wyglądać otwór na gwintowany pręt po umieszczeniu wkręta meblowego z wgłębieniem w otworze w podłużnicy. Aby zakończyć pracę, wystarczy włożyć pręt do otworu i go przykręcić.




Na ostatnim zdjęciu widać podłużnicę z osadzonymi w niej gwintowanymi prętami. Niezależnie od wybranej metody pracy (nakrętki sześciokątne, nakrętki motylkowe czy wkręty meblowe ze schowanym łbem śruby) teraz możesz już powrócić do budowy modelu. Kiedy ukończysz model, będziesz mógł go bezpiecznie przytwierdzić do podstawki ekspozycyjnej, mając pewność, że będzie przymocowana do wsporników bardzo solidnie.




TULEJKI ROZPOROWE


Jeszcze jednym rozwiązaniem, może być użycie tulei rozporowej. Zaletą tego sposobu jest to, że tuleję można zamontować w dowolnym momencie po skończeniu budowy modelu pod warunkiem, że wcześniej pogrubiliśmy trochę stępkę.



Najmniejsze jakie widziałem w ofertach internetowych to tulejki M4 (otwór wiercenia ø - 5 mm), ale w sklepach 3city ich nie ma, najmniejsze to M6.

http://www.przetworstwo-tworzyw.pl/allegro/prien/pdf5/19.pdf
http://www.marcopol.pl/katalog/zamocowania-do-srednich-i-duzych-obciazen/tuleja-rozprezna-mosiezna/1/group_




Kupienie najmniejszych tulejek (M4, M5) w 3city wcale nie było rzeczą prostą (mimo, że pod Gdynią mamy dużego producenta), M6 bez problemów, a te mniejsze... no ale się wreszcie udało.
Najpierw dostałem tulejki M5 i wziąłem do nich śruby 80 i 100 mm.


ø1= 5 mm,
ø2= 6,4 mm,
ø3= 8,8 mm,
dł.= 20 mm.

Z M4 było więcej korowodów ;-) pan z hurtowni (spożywczej) kupił mi je aż w Kielnie :lol:


ø1= 4 mm,
ø2= 5 mm,
ø3= 6,8 mm,
dł.= 15 mm.

Śrubki M4/ 80 mm, dodatkowo trafiłem jeszcze takie tulejki M4 jak na zdjęciu (z lewej), nie rozporowe, może się przydadzą.



TEST


Test wykonałem na kawałku "miękkiej" sklejki z kolekcji Galeon, ja część środkową podłużnicy wykonałem z balsy (pion) oklejonej fornirem (poziom), więc o pęknięciu podłużnicy raczej nie może być mowy, gdyż rozpórki tulejki wchodzą w balsę jak w masło. Test wyszedł zadowalająco:







Trochę się rozszczepiło (tu chyba  puścił klej, było to do przewidzenia), najważniejsze, że nie pękło.

Oczywiście, jeżeli ktoś użył na owrężenie normalnej sklejki czy kartonu, musi przeprowadzić indywidualny test na możliwość rozsadzenia, pęknięcia w/w materiałów.
Myślę, że z tulejki można użyć tylko części karbowanej (na klej), odcinając tą część rozpierającą.

Trzeba tylko pamiętać, że tulejka musi być "sztywno" osadzona, nie może się obracać, bo cały jig nie zda egzaminu.


Niestety nie montowałem nakrętek na etapie montażu owrężenia, więc teraz przy prawie ukończonym modelu będę musiał wywiercić otwory w kilu (6,6 mm) pod długie wkręty do drewna (75 - 80 mm) lub pod tulejki rozporowe M4, co będzie nie lada wyczynem i niestety będę potrzebował dodatkowych rąk do pomocy.





Największy problem polegał na dyskomforcie wiercenia w gotowym modelu. Do tej pory nie miałem "dobrych" punktów podparcia. Na burtach nie położysz bo przeszkadzają działa, na dziobie bukszpryt z platformą i stengą, na rufie latarnia, ster no i był balkon. Samemu nijak, a wiercić i tak trzeba. Teraz wykorzystałem możliwość podparcia na balkonie (nieodzowna była pomoc żony, która utrzymywała model w pionie, zapierała niwelując nacisk wiercenia i jeszcze korygowała ustawienie wiertła - anioł jednym słowem :lol: ). W skrócie wymierzyłem i naniosłem punkty, napunktowanie i wiercenie.

Samo wiercenie podzieliłem na trzy razy - to po to, aby nie uszkodzić boków kilu (zbyteczne, ale takie zadanie sobie wyznaczyłem :ugeek: ). Najpierw wierciłem wiertełkiem ø= 2 mm, potem powiększyłem otwór ø= 3,5 mm i ostatnie wiercenie ø= 4,8 mm

Tulejka ma ø= 5 mm i ciasno pasowała do otworu, mimo tego przed wbiciem w otwór na "karbowania" naniosłem Distal.

02tul98.jpg
04tul03.jpg

05tul97.jpg
06tul96.jpg

 

a "jakikolwiek stelaż" przybrał taką formę i bez problemów przykręciłem model:




Relacja:

http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=33761&start=60