kolejny HMS Enterprize - ralfee

[Jarek]

Warsztat to przede wszystkim. Wiele razy się przekonałem, że jak nie ma dobrego narzędzia, czy odpowiedniego sprzętu to lepiej sobie odpuścić.
Scyzorykiem to można sobie jedynie łódeczkę z kory wystrugać.

[ralfee3]

Dalsze prace nad poszyciem szalupy. W czasie kiedy klej potrzebował czasu na wyschnięcie, przygotowałem greting na rufową część szalupy. Ponieważ greting jest cienki 1,4 mm to deseczkę na okoliczność frezowania podkleiłem na krańcach na drewnianej podstawce.

[ralfee3]

Ciąg dalszy szalupy. Pozostały jeszcze nadburcia, maszty, wiosła i malowanie.

[ralfee3]

Nadburcia.

[TomekA]

Szalupka ze palce lizac!

[ryszardw]

Szalupa jest rewelacyjna i relacja z jej budowy jest doskonała .R

[grinder]

Dalsze prace nad poszyciem szalupy. W czasie kiedy klej potrzebował czasu na wyschnięcie, przygotowałem greting na rufową część szalupy. Ponieważ greting jest cienki 1,4 mm to deseczkę na okoliczność frezowania podkleiłem na krańcach na drewnianej podstawce. .

Cześć Rafał,

Twoja praca jest znakomita. Jak długo zajmujesz się modelingiem?

Dzięki,
Oskar

[ralfee3]

Cześć,

Dzięki. Od pięciu lat. To mój drugi model drewniany.

[oksal]

Dzięki. Od pięciu lat. To mój drugi model drewniany.

Ale jaki! Powinienem napisać wielkimi literami: JAKI. Rafał, ten wykrojnik na dyble wioseł to sam robiłeś, czy to jakaś tulejka przerobiona, ewentualnie specjalny frez?

[ralfee3]

Dzięki Adam Ten wykrojnik to igła do kroplówki zaostrzona z obu stron, wewnętrzna średnica to 1 mm. Cała rzecz polega na tym żeby obroty były odpowiednie. 5000 obr/min (minimalne obroty w mf70) to zbyt dużo, dlatego frezarkę podłączam przez regulator napęcia, tak aby uzyskać 2500, 3000 obrotów. Tak samo wycinam kołki do kołkowania podkładów tylko tu średnica igły to 0,55 mm.