La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
- sferoida
- Posty: 164
- Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Elegancko. Wojtku jaką to ma długość w takim stanie?
pozdrawiam Radek
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
W takim stanie
ma około 94cm długości.

Pozdrawiam, Wojtek.
- Marc
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sty 2022, 16:27
- Lokalizacja: {"name":"France","desc":"France,fr","lat":"46.603354","lng":"1.8883335"}
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
To wspaniały statek, oby tak dalej! 

- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Wnętrze okrętu zostało pomalowane pokostem i zacząłem zabawę z zabudową.
Wykonanie tych wnętrzności jest ogromnie trudne ze względu na właściwe odczytanie planów i konieczności właściwego zaplanowania kolejności prac, ale frajda jest ogromna.
Korzystam tutaj z relacji Kazika, bez niej po prostu bym nie był w stanie tego ogarnąć.
Pokłady i ścianki postanowiłem wykonać z forniru gruszy. Sklejone dwie warstwy dają jakieś 1.2 mm grubości. Jest to trochę pójście na łatwiznę, ale efekt jest dobry. Poza tym wykonanie deseczek takiej grubości jest dość trudne, a i odpad materiału byłby ogromny, około kilkaset procent. Może wpisałoby się to w "polski ład", ale dla mnie nie do przyjęcia. 
Korzystam tutaj z relacji Kazika, bez niej po prostu bym nie był w stanie tego ogarnąć.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
To już ostatnie ścianki pod pokładem. Sporo było przy nich pracy, ale to nie nowość. Już się przyzwyczaiłem, że każdy etap prac przy takim modelu, to maraton.
Rzeczone wzmocnienia już zacząłem lutować.
Na razie tylko zdjęcia z góry. Później, kiedy wkleję wzmocnienia pokładników i wytnę fragmenty wręg na sterburcie, pokażę zdjęcia z dolnej perspektywy.Rzeczone wzmocnienia już zacząłem lutować.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Witek...
- Posty: 103
- Rejestracja: 16 gru 2016, 15:07
- Lokalizacja: {"name":"Polska Zb\u0105szy\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Z Ciebie Wojtek to urodzony szkutnik. Robota pierwsza klasa aż się miło patrzy.
Pozdrawiam Witek
Pozdrawiam Witek
- dali
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Prawdę Witek mówi, Piękna ta Renommee, zaczynam zazdrościć wręcz zazdraszczać, nie wiem czy sobie taką nie zbuduję, ale taką prostszą, na telewizor. Pozdrawiam Piotrek
- TomekA
- Posty: 507
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Wow!!! Dopiero teraz wpadla mi w oko ta relacja, nie wiem, dlaczego. Wysmienita, profesjonalna robota!
Zycze powodzenia w pracy, szczegolnie przy takielunku (nie wiem, czy zamierzasz tez go robic), bo to iscie zegarmistrzowska robotka, wymagajaca ekstra cierpliwosci i dobrych oczu...
Trzymam kciuki!
Zycze powodzenia w pracy, szczegolnie przy takielunku (nie wiem, czy zamierzasz tez go robic), bo to iscie zegarmistrzowska robotka, wymagajaca ekstra cierpliwosci i dobrych oczu...
Trzymam kciuki!
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Dziękuję za przychylne komentarze, te zawsze pomagają w chwilach zwątpienia.
Tomku, marzy mi się model ze wszystkimi drzewcami, ale bez żagli tym razem. Zobaczymy, czy uda mi się to zrealizować.
A poniżej kilkoro obiecanych ujęć wnętrza z dolnej perspektywy. Wzmocnienia pokładników wklejone. Trudne było to zadanie, lepiej było by użyć do ich montażu gwoździ lub nitów, ale z racji braku miejsca, trzeba było je ordynarnie wkleić. Można kleić powoli pokład. Tu też zamierzam użyć dwóch warstw forniru, ale tym razem brzozowego, by uzyskać jaśniejszy odcień.

Tomku, marzy mi się model ze wszystkimi drzewcami, ale bez żagli tym razem. Zobaczymy, czy uda mi się to zrealizować.
A poniżej kilkoro obiecanych ujęć wnętrza z dolnej perspektywy. Wzmocnienia pokładników wklejone. Trudne było to zadanie, lepiej było by użyć do ich montażu gwoździ lub nitów, ale z racji braku miejsca, trzeba było je ordynarnie wkleić. Można kleić powoli pokład. Tu też zamierzam użyć dwóch warstw forniru, ale tym razem brzozowego, by uzyskać jaśniejszy odcień.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Renommee 1/48, czyli do trzech razy Francja.
Krótka aktualizacja.
Pokleiłem dolny pokład i zacząłem prace nad pokładnikami głównego. Pokładniki są umocowane na swoich pozycjach, ale oczywiście można je wyjąć. Samo wycięcie i dopasowanie kosztowało już sporo czasu, a to dopiero początek. Teraz trzeba wyciąć wszystkie wpusty, felce i otwory. zejdzie z miesiąc jak obszył.
Ale i tak najtrudniejsze będzie wykonanie mosiężnych wzmocnień.
Pokleiłem dolny pokład i zacząłem prace nad pokładnikami głównego. Pokładniki są umocowane na swoich pozycjach, ale oczywiście można je wyjąć. Samo wycięcie i dopasowanie kosztowało już sporo czasu, a to dopiero początek. Teraz trzeba wyciąć wszystkie wpusty, felce i otwory. zejdzie z miesiąc jak obszył.

Pozdrawiam, Wojtek.