L'Artesien 1:48

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: TomekA »

Borek pisze:Tomku, wręgi o których mówisz są dobrze rozrysowane, natomiast nie mam opracowanej metody wykonania, dlatego zacząłem od rufy, która też prosta nie jest. Pewnie pójde metodą o której piszesz "na segmenty". Dodatkową trudnoscią jest to, że same wręgi mają rózną grubość i opierają się wzajemnie jedna na drugiej. Czas pokaże, czy podołam.


Z wlasnego doswiadczenia powiem Ci, zebys sie nie zniechecal, gdy za pierwszym razem cos spieprzysz. A jest na to duza szansa, niestety. Zawsze mozna to powtorzyc... Az do skutku... ;)
Awatar użytkownika
Emerjan
Posty: 138
Rejestracja: 13 wrz 2019, 09:03

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Emerjan »

Piotrek piszesz że nie masz technologi doszlifowania wręg i wykonujesz to ręcznie pilnikiem czy tarnikiem. Myślę że przy tej zmienności kątów wzdłuż każdej wręgi nic się tu nie wymyśli ale chociaż trochę zaprzęgnij konie mechaniczne. Mam na myśli szlifierkę z giętkim wałem. Pewnie rok temu kupiłem w Lidlu za 70-80 PLN maszynkę przedstawioną na załączonym zdjęciu. Używam tego często, chodzi to bezawaryjnie i jest przydatne. Przynajmniej z grubsza obrobisz tym wręgę a kąciki i szczegóły to już " na piechotę".
Piękne są te Twoje "rogi antylopy". Powodzenia Janek
Załączniki
P1014866.JPG
P1014866.JPG (150.18 KiB) Przejrzano 3796 razy
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: TomekA »

Borek pisze:Tomku, wręgi o których mówisz są dobrze rozrysowane, natomiast nie mam opracowanej metody wykonania, dlatego zacząłem od rufy, która też prosta nie jest. Pewnie pójde metodą o której piszesz "na segmenty". Dodatkową trudnoscią jest to, że same wręgi mają rózną grubość i opierają się wzajemnie jedna na drugiej. Czas pokaże, czy podołam.


No, jak masz je juz wszystkie rozrysowane (tak profile przednie jak i tylne kazdej), to juz masz 90% roboty z glowy! Poprzenos tylko te rysunki na swe krzywulce i precyzyjnie powycinaj, potem tylko doszlifuj do ksztaltu i wszystko powinno pasowac.
Ja w swym 74dzialowcu Boudriota nie mialem tego luksusu (potem tylko doszla z Ancre dodatkowa broszurka, ktora ktos opracowal ze wszystkimi wregami i toto sprzedawal, jako dodatek do 4 ksiazek Boudriota. Kupilem to, ale wtedy juz mialem caly szkielet zrobiony, wiec byla to ta przyslowiowa musztarda po obiedzie).

Kiedys natrafilem na fajne forum francuskie, (ale w jezyku angielskim), prowadzone przez Kanadyjczyka, p. Gerarda Delacroix'a, a poswiecone budowaniu francuskiej gabary Le Gros Ventre (Wielki Brzuchacz) z drugiej polowy XVIII wieku [Francuzi maja poczucie humoru z tymi nazwami!], gdzie modelarze nadsylaja swe postepy robot przy w/w modelu. Zrobilem wtedy sobie nawet wydruki z tego b. praktycznego forum. Wyobraz sobie, ze dzis te wydruki znalazlem w zakamarkach mego warsztatu!
O dziwo, forum to jeszcze nadal istnieje na internecie - pod tym linkiem:
http://www.magellano.org/grosventre/2004-02ing.pdf
Jest to numer z lutego 2004 (wydania sa i wczesniejsze, ze stycznia w/w roku i dalej, trzeba tylko recznie zmieniac liczbe miesiaca w adresie do tej strony, by przechodzic dalej).

Przestudiuj sobie te strony w w/w numerze z II 2004, zwlaszcza od str.53 dalej, do 61, aby zrozumiec ta trojwymiarowosc tych specyficznych wreg, ktore w tych artykulach sa nazywane jako "Hawse Timbers". Przyrownywane sa one do otwartej ksiazki stojacej pionowo, albo do segmentow pomaranczy czy pokrojonego jablka. Sa to nic innego, jak zwykle polowiczne wregi, tyle tylko ze ustawione pod zmieniajacymi sie katami do kilu.

Modelarze tam buduja je poza reszta szkieletu kadluba, w specjalnym do tego celu skonstruowanym jigu - tak jest latwiej, i po skonczeniu dostawiaja je do reszty szkieletu. Tak i ja zrobilem ze swym 74dzialowcem, nie majac ich rozrysowanych w ksiazkach. Metoda sprawdzila sie!
8-)
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Borek »

Witam.
Tomku, dziękuję za link na pewno się przyda - kiedyś już natrafiłem na ten artykuł w czeluściach internetu, ale go nie zapisałem. Dziób i rufa są dosyć skomplikowane, dlatego zostawiłem je na koniec wykonania kadłuba.
Tymczasem skleiłem wręgi od 1 do 33. Powoli je szlifuję i osadzam w stoczni. Szlifuję proxxonem i pilnikami. Na koniec cyklinuję ostrzem nożyka, aby złapać równą płaszczyznę między skrajnymi krawędziami wręgi. Staram się szlifować prawie na gotowo.
1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

5.JPG

6.JPG
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: ralfee3 »

Wygląda imponująco !!!
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Borek »

Witam.
Część wręg umieściłem w stoczni. Oszlifowane zewnętrznie + częściowo wewnętrznie.
1 (Copy).jpg
2 (Copy).jpg
3 (Copy).jpg
4 (Copy).jpg
5 (Copy).jpg
6 (Copy).jpg
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Borek »

Znudziło mi się szlifowanie wręg, to zabrałem się za wręgi dziobowe. Trochę trzeba pogłówkować, zobaczymy co z tego wyjdzie. Wręgi zmieniają się po długości na szerokość. Ponieważ stół krzyżowy proxxona ma za mały zakres przesuwu, musiałem dorobić sobie urządzenie, które pozwala na frezowanie długich elementów.
IMG_8829.jpg
IMG_8833.jpg
IMG_8837.jpg
Elementy podklejam taśmą dwustronną i mocuję do deski
IMG_8839.jpg
IMG_8842.jpg
IMG_8843.jpg
IMG_8844.jpg
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Borek »

Skleiłem wszystkie wręgi. Trochę czasu mi to zajęło :lol:
Teraz trzeba to wszystko oszlifować. Wręgi sklejałem na desce z przyklejonym planem wręgi aby być pewnym prawidłowego ułożenia poszczególnych elementów.
DSC_0280 (Copy).jpg
DSC_0285 (Copy).jpg
DSC_0289 (Copy).jpg
W międzyczasie bawię się z dziobem. Patent na wykonanie mam, teraz tylko muszę bardziej dopracować wykonanie.
DSC_0294 (Copy).jpg
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: ralfee3 »

Borek, mega robota!!! Te cant frames to coś czego ciągle nie rozumiem (mówię o rysunkach z planów). Ty już masz to za sobą :-)
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
Witek...
Posty: 92
Rejestracja: 16 gru 2016, 15:07
Lokalizacja: {"name":"Polska Zb\u0105szy\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: L'Artesien 1:48

Post autor: Witek... »

Poprzeczkę zawiesiłeś sobie bardzo wysoko i jak widać bez problemu ją pokonujesz. Świetna robota.
Pozdrawiam Witek
ODPOWIEDZ