Troszkę popracowałem nad dźwigiem... muszę go jeszcze dopracować w niektórych miejscach bo widać niedoskonałości... nie mniej i tak cieszy moje mało wymagające oko
Bardzo zadowolony jestem z mocowania mikro silnika... faktycznie po podłączeniu do prądu bęben zaczyna się obracać...
Piotr kliknij na drugą stronę mojej relacji... gdzie cytuję "wyrzuć ten model do Kosza albo do kominka"
Tomasz z Twoich ust taki komentarz to jak wyróżnienie
Remark... tu nie wiem o co chodzi ale kiedy daję wsteczny to statek zamiast się cofać idzie na bok... nie wiem czy to profil śruby czy kształt kadłuba ale cofać nim nie sposób... na wstecznym jest prawie zerowy ciąg... nawet jak się rozpędzę to wrzucenie wstecznego nie wyhamuje mi statku... już się nauczyłem że jak widzę przeszkodę to lepiej ją wymijać niż cofać...
też trzeba ostrożnie dozować gaz... jak dam gwałtownie na maksa to tworzy się wirek który zasysa do śruby powietrze... trzeba powoli go rozpędzać żeby nie zerwać przyczepności
To może być za małe zanurzenie. Na początku słychać chlupanie, potem tworzy się fala przy kadłubie i zalewa rufę. Jest OK. Na wstecznym z modelami na jedną śrubę bywa różnie. Z dwoma śrubami przeciw bieżnymi nie ma problemu. Następnym razem włóż na rufę jakiś kamień albo zabierz jakiś obciążnik.