
Na wesoło
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Na wesoło
Jeden robi jak się patrzy, a reszta patrzy jak się robi. 

- rychenko
- Posty: 681
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Na wesoło
Witam
Mój kolega Myszor ostatnimi dni ogłosił ze nie będzie już robił Wilema , wielu się zastanawiało a to dlaczego a powód był prozaiczny Myszorek nie miał odpowiedniej piły , ale od kilku dni to się zmieniło bo właśnie nabył odpowiedni sprzęt .
Mój kolega Myszor ostatnimi dni ogłosił ze nie będzie już robił Wilema , wielu się zastanawiało a to dlaczego a powód był prozaiczny Myszorek nie miał odpowiedniej piły , ale od kilku dni to się zmieniło bo właśnie nabył odpowiedni sprzęt .
Pozdrawiam Ryszard
- Jaroslaw R.
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 wrz 2012, 20:36
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Na wesoło
Wesołe drzewko 

- Załączniki
-
- 1509650_679098185459633_7574228421350773167_n.jpg (35.51 KiB) Przejrzano 6585 razy
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- makaranek
- Posty: 0
- Rejestracja: 23 sty 2014, 11:06
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Na wesoło
Lipa , który Ty jesteś ? ? Ten drugi od lewej ? Mówiłeś ale zapomniałem
Ta fotka z jakiego święta ?Wazeliny Roku ?

Ta fotka z jakiego święta ?Wazeliny Roku ?
- Załączniki
-
- 418071_546226958738238_1225241472_n.jpg (44.82 KiB) Przejrzano 6354 razy
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Na wesoło
Dwa suchary 

Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- BALROG
- Posty: 0
- Rejestracja: 21 mar 2013, 12:05
Re: Na wesoło
nie dyskutuj z dziećmi 
1.
Mala dziewczynka rozmawiala z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdzil, ze jest fizyczna niemozliwoscia, by wieloryb mógl polknac czlowieka. Pomimo, ze jest taki wielki, jego gardlo jest zbyt waskie. Dziewczynka upierala sie, ze przeciez Jonasz zostal polkniety przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzyl, ze to fizycznie niemozliwe. Dziewczynka powiedziala:
- Gdy bede w niebie zapytam o to Jonasza.
Nauczyciel spytal:
- A jesli Jonasz poszedl do piekla?
Odpowiedziala:
- Wtedy pan go zapyta.
2.
Przedszkolanka przechadzala sie po sali obserwujac rysujace dzieci. Od czasu do czasu zagladala, jak idzie praca. Podeszla do dziewczynki, która w skupieniu cos rysowala. Przedszkolanka spytala ja, co rysuje.
Dziecko odpowiedzialo:
- Rysuje Boga.
Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziala:
- Ale przeciez nikt nie wie, jak Bóg wyglada.
Nie przerywajac rysowania dziewczynka odpowiedziala:
- Za chwile beda wiedzieli.
3.
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazan. Wlasnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytal:
- A czy jest jakies przykazanie, które mówi o tym, jak traktowac braci i siostry?
Maly chlopiec (najstarszy z rodzenstwa) odpowiedzial:
- Nie zabijaj.
4.
Do szkoly zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by kazde kupilo odbitke zdjecia grupowego.
Pomyslcie tylko, gdy juz bedziecie dorosle, popatrzycie na fotografie i powiecie: "To Ania, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Krzys. Teraz jest lekarzem."
Na to cienki glosik z tylu sali:
- A to jest nauczyciel. Teraz juz nie zyje.
5.
Aby lepiej objasnic problem klasie, nauczyciel posluzyl sie przykladem:
Gdybym stanal na glowie, krew, jak wiecie, splynelaby do niej i zrobilbym sie czerwony na twarzy.
- Tak - odpowiada klasa.
- Wiec dlaczego, gdy stoje w pozycji normalnej, krew nie splywa z glowy do stóp?
Jeden z uczniów odpowiedzial:
- Poniewaz pana stopy nie sa puste.
6.
Pewnego dnia mala dziewczynka przygladala sie, jak jej matka zmywa naczynia. Nagle zauwazyla kontrastujace z brazowymi wlosami matki siwe pasma.
Spytala zatem:
- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich wlosów sa siwe?
Matka odpowiedziala:
- Za kazdym razem, gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do placzu niektóre moje wlosy staja sie siwe.
Dziewczynka przemyslala chwile te rewelacje i odrzekla:
- Musialas niezle wkurzyc babcie.

1.
Mala dziewczynka rozmawiala z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdzil, ze jest fizyczna niemozliwoscia, by wieloryb mógl polknac czlowieka. Pomimo, ze jest taki wielki, jego gardlo jest zbyt waskie. Dziewczynka upierala sie, ze przeciez Jonasz zostal polkniety przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzyl, ze to fizycznie niemozliwe. Dziewczynka powiedziala:
- Gdy bede w niebie zapytam o to Jonasza.
Nauczyciel spytal:
- A jesli Jonasz poszedl do piekla?
Odpowiedziala:
- Wtedy pan go zapyta.
2.
Przedszkolanka przechadzala sie po sali obserwujac rysujace dzieci. Od czasu do czasu zagladala, jak idzie praca. Podeszla do dziewczynki, która w skupieniu cos rysowala. Przedszkolanka spytala ja, co rysuje.
Dziecko odpowiedzialo:
- Rysuje Boga.
Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziala:
- Ale przeciez nikt nie wie, jak Bóg wyglada.
Nie przerywajac rysowania dziewczynka odpowiedziala:
- Za chwile beda wiedzieli.
3.
Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazan. Wlasnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytal:
- A czy jest jakies przykazanie, które mówi o tym, jak traktowac braci i siostry?
Maly chlopiec (najstarszy z rodzenstwa) odpowiedzial:
- Nie zabijaj.
4.
Do szkoly zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by kazde kupilo odbitke zdjecia grupowego.
Pomyslcie tylko, gdy juz bedziecie dorosle, popatrzycie na fotografie i powiecie: "To Ania, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Krzys. Teraz jest lekarzem."
Na to cienki glosik z tylu sali:
- A to jest nauczyciel. Teraz juz nie zyje.
5.
Aby lepiej objasnic problem klasie, nauczyciel posluzyl sie przykladem:
Gdybym stanal na glowie, krew, jak wiecie, splynelaby do niej i zrobilbym sie czerwony na twarzy.
- Tak - odpowiada klasa.
- Wiec dlaczego, gdy stoje w pozycji normalnej, krew nie splywa z glowy do stóp?
Jeden z uczniów odpowiedzial:
- Poniewaz pana stopy nie sa puste.
6.
Pewnego dnia mala dziewczynka przygladala sie, jak jej matka zmywa naczynia. Nagle zauwazyla kontrastujace z brazowymi wlosami matki siwe pasma.
Spytala zatem:
- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich wlosów sa siwe?
Matka odpowiedziala:
- Za kazdym razem, gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do placzu niektóre moje wlosy staja sie siwe.
Dziewczynka przemyslala chwile te rewelacje i odrzekla:
- Musialas niezle wkurzyc babcie.
- Siberian
- Posty: 103
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58