Ja bym nie ryzykował tego sposobu układania poszycia. Burty mogą przypominać układ belek na drewnianej chacie. Lepiej się układa od dzioba ku rufie. Wygodnie też jest dać tymczasowa listwę - bazę do ułożenia jednej z belek odbojnic. Ja tak robię przy układanie każdej z odbojnic jeżeli tylko zmieni linię przebiegu w stosunku do już położonych. I staram się tak prowadzić poszycie aby u końca burt nie wyszły mi listwy cięte w długi wąski klin (trójkąt)
No i chyba sam już zauważyłeś, że przedmówcy mają rację, ze wręg jest za mało. Raczej wygodnie Ci się nie układa tych planek. Jeśli możesz zrób nowy szkielet lub ten wypełnij pianką. Szukaj na Kodze relacji RomkaS z tego etapu budowy.
Royal Caroline skala 1:32
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Michał01
- Posty: 0
- Rejestracja: 02 lis 2013, 07:28
Re: Royal Caroline skala 1:32
Witam,
poszycie które kładę z pasków kartonu, będzie szpachlowane i dopiero na nim kładzione będzie właściwe poszycie z forniru. Nie neguję tego że wręg jest zbyt mało, ale wszelkie nierówności będą zniwelowane poprzez szpachlowanie.
poszycie które kładę z pasków kartonu, będzie szpachlowane i dopiero na nim kładzione będzie właściwe poszycie z forniru. Nie neguję tego że wręg jest zbyt mało, ale wszelkie nierówności będą zniwelowane poprzez szpachlowanie.
Pozdrawiam
Michał
Michał
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Royal Caroline skala 1:32
Witaj.
Nie będę krytykował Twojej pracy, tylko cierpliwie pooglądam sobie budowę. Jednak jeśli tylu bardziej doświadczonych kolegów mówi, że nie obrałeś "właściwej drogi " w budowie, to coś na rzeczy mysi być. Niestety z kadłubami to nie jest tak szpachla, kit będzie git. Właściwy kształt kadłuba uzyskuje się ze szkieletu nie szpachli. Pamiętaj, że na tym etapie wszelka niedokładność będzie się mściła przez całą budowę. Pamiętaj, że zabrałeś się za okręt mocno rzeźbiony. Spróbuj wykonać jakąś rzeźbę na tym etapie, aby zobaczyć czy podołasz, bo szkoda się napracować, polegnąć na zdobieniach i odłozyć model w kąt.
Nie będę krytykował Twojej pracy, tylko cierpliwie pooglądam sobie budowę. Jednak jeśli tylu bardziej doświadczonych kolegów mówi, że nie obrałeś "właściwej drogi " w budowie, to coś na rzeczy mysi być. Niestety z kadłubami to nie jest tak szpachla, kit będzie git. Właściwy kształt kadłuba uzyskuje się ze szkieletu nie szpachli. Pamiętaj, że na tym etapie wszelka niedokładność będzie się mściła przez całą budowę. Pamiętaj, że zabrałeś się za okręt mocno rzeźbiony. Spróbuj wykonać jakąś rzeźbę na tym etapie, aby zobaczyć czy podołasz, bo szkoda się napracować, polegnąć na zdobieniach i odłozyć model w kąt.
Pozdrawiam serdecznie Piotr
- Michał01
- Posty: 0
- Rejestracja: 02 lis 2013, 07:28
Re: Royal Caroline skala 1:32
witaj Borek,
nie wiem skąd pomysł że kadłub mojego modelu to będzie składał się głównie ze szpachli. Zapewniam że nie. Jeżeli chodzi o rzeźbienie to poniższe fotki pokazują co kiedyś robiłem. Skala inna, ale dam sobie radę.
Rzeźby do mojego modelu będą wykonane z modeliny.
nie wiem skąd pomysł że kadłub mojego modelu to będzie składał się głównie ze szpachli. Zapewniam że nie. Jeżeli chodzi o rzeźbienie to poniższe fotki pokazują co kiedyś robiłem. Skala inna, ale dam sobie radę.
Rzeźby do mojego modelu będą wykonane z modeliny.
Pozdrawiam
Michał
Michał
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Royal Caroline skala 1:32
Witam
Od początku przyglądam się budowie niniejszego modelu i polecam rozważyć następujące możliwości i problemiki.
Może warto pomyśleć o wypełnieniu przestrzeni między wręgami pianką montażową niskoprężną.
Balsa też może być dobrym rozwiązaniem, obrabia się bardzo łatwo.
Musisz uważać na tak zwane krowie wręgi a w obecnej sytuacji bardzo łatwo o nie. Trasowanie to też ważna sprawa.
Szpachla może niezbyt trzymać się tak dużych płaszczyzn tektury
Przy tej wielkości modelu fornir może okazać się niezbyt trwały może obłóg 1,2-1,5mm bedzie lepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam
S.M
Od początku przyglądam się budowie niniejszego modelu i polecam rozważyć następujące możliwości i problemiki.
Może warto pomyśleć o wypełnieniu przestrzeni między wręgami pianką montażową niskoprężną.
Balsa też może być dobrym rozwiązaniem, obrabia się bardzo łatwo.
Musisz uważać na tak zwane krowie wręgi a w obecnej sytuacji bardzo łatwo o nie. Trasowanie to też ważna sprawa.
Szpachla może niezbyt trzymać się tak dużych płaszczyzn tektury
Przy tej wielkości modelu fornir może okazać się niezbyt trwały może obłóg 1,2-1,5mm bedzie lepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam
S.M
- Michał01
- Posty: 0
- Rejestracja: 02 lis 2013, 07:28
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Royal Caroline skala 1:32
Jednak "trochę" tej szpachli będzie i równania.
Radzę zrezygnować z forniru na rzecz obłogu 1-2 mm. Zawsze to większy zapas przy szlifowaniu
Radzę zrezygnować z forniru na rzecz obłogu 1-2 mm. Zawsze to większy zapas przy szlifowaniu
Pozdrawiam serdecznie Piotr
- władek
- Posty: 0
- Rejestracja: 07 lis 2013, 15:07
Re: Royal Caroline skala 1:32
witam,
nie wiem jakie masz doświadczenie w budowie modeli, (ja niewielkie i dlatego zacznę od dżonki). To co zrobiłeś do tej pory nie wygląda zbyt efektownie i stąd pewnie te wpisy. Trzymam za Ciebie kciuki, abyś zrobił z tego piękny model.
Władysław
nie wiem jakie masz doświadczenie w budowie modeli, (ja niewielkie i dlatego zacznę od dżonki). To co zrobiłeś do tej pory nie wygląda zbyt efektownie i stąd pewnie te wpisy. Trzymam za Ciebie kciuki, abyś zrobił z tego piękny model.
Władysław
Pozdrawiam
Władek
Władek
- Michał01
- Posty: 0
- Rejestracja: 02 lis 2013, 07:28
Re: Royal Caroline skala 1:32
Borek pisze:Jednak "trochę" tej szpachli będzie i równania.
Radzę zrezygnować z forniru na rzecz obłogu 1-2 mm. Zawsze to większy zapas przy szlifowaniu
Witaj Borek.
W miejscach które zaznaczyłeś nie ma żadnych problemów. Zmyliły Cię pewnie cienie na fotografii. Jeżeli chodzi o zamianę forniru na obłóg to sprawa warta jest przemyślenia. Nie chodzi o zapas przy szlifowaniu. Przy tej skali modelu planki będą miały szerokość około 8 mm. Podczas poszywania, na obłościach może dochodzić do "puszenia" forniru. Obłóg byłby łatwiejszy w poszywaniu.
Kadłub zaszpachlowany.
Pozdrawiam
Michał
Michał
- władek
- Posty: 0
- Rejestracja: 07 lis 2013, 15:07
Re: Royal Caroline skala 1:32
No i fajnie, nie przejmuj się, tylko rób swoje
Pozdrawiam
Władysław

Pozdrawiam
Władysław
Pozdrawiam
Władek
Władek