Zrobiłem sobie małą przerwę w budowie Revenge i zabrałem się za budowę szlifierki, ale bez pilarki. Pomysł zaczerpnąłem oczywiście z popularnego tematu o szlifierkopilarce założonego przez RomekSa.
Adres tutaj viewtopic.php?f=536&t=37230
Wszystko jasno opisane i pokazane, łącznie z opisem budowy kątomierza, który przedstawił kolega Jarek. W swojej konstrukcji wprowadziłem kilka drobnych zmian, głównie ze względu na braki materiałowe, jak również na pomysł zaadaptowania oryginalnego bębna szlifierki do ścierarki. Myślę że nie wyszło tak źle. Jak na potrzeby początkującego modelarza , czyli mnie, to sprawdza się to ponad moje oczekiwania. Jako podstawę pod szlifierkę wykorzystałem solidną dechę z pozostałości po blacie kuchennym. Do tego trochę sklejki 13mm, płyty wiórowej, jedna mała deska do krojenia, plexi 6mm, trzy zawiasy, mocna taśma dwustronna, kilka śrub różnej maści i odrobina wyobraźni. Resztę niech opowiedzą fotki...
- Baza do tuningu
- Szlifierkościerarka
- Kątomierz podkleiłem od spodu białą naklejką papierową i taśmą samoprzylepną w celu zabezpieczenia nadruku skali przed ścieraniem się i żeby było lepiej widać cyferki.
- Kalibracja
- Średnica tarczy to 150mm
- Papier na tarczy tymczasowo przykleiłem na klej biurowy. O dziwo trzyma się całkiem nieźle:) Docelowo będą dyski ścierne samoprzylepne o gradacji 60
- Papier przykleiłem na mocną taśmę dwustronną, ale dla pewności końcówki zakropliłem klejem CA
- Stolik ścierarki nagwintowałem pod śrubę 10mm
- W celu wytłumienia drgań i zmniejszenia hałasu w domu, postawiłem konstrukcję na takowych gąbkach. Sprawdziło się.
P.S. Dziękuję wszystkim szlifierkopilarzom za inspirację do budowy mojego urządzenia:)
