Dzieki za pochwaly Stefan, ale to tylko model kartonowo fornirowy :x :laugh:: , akurat fornir traktuje jako etap przejsciowy do budowy "prawdziwego" modelu z listewek z "prawdziwymi" wregami.
Mowiac szczerze to fornir jest bardzo wdziecznym materialem do budowy, dosc latwo go ksztaltowac, jest latwo dostepny no i tani. Gdybym mial kupic mahon na listewki to az boje sie pomyslec ile to by bylo....
Przy oklejaniu szczegolnie dziobu tez mialem juz wszystkiego dosc. Jednak jak przez to przebrnalem to teraz praca teraz idzie latwiej. Ten dziob w ksztalcie pilki jest faktycznie ciezki do wykonania. Dawni ciesle to byli fachowcy .....
Wodnik50. Fotorelacja z budowy
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Tak, tez podziwiam dawnych ciesli, szkutnikow! jak oni robili to wszystko bez kompa? A co do zastosowania listewek machoniowych jako poszycie, to zdecydowanie odradzam! jest bardzo kruchy, ciezko sie wygina, nawet po parowaniu czy gotowaniu mowie to z wlasnego doswiadczenia("Mayflower")
__________
Pozdrawiam
Stefan
__________
Pozdrawiam
Stefan
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Roboty trwaja. W tej chwili sa zrobione furty armatnie. Zawiasy sa ruchome, niestety pod furtami nie ma wycietych otworow. W tej chwili jest za pozno aby to zrobic. Na rufie mam dwa otwory gdzie furty beda podniesione.
Zabieram sie z druga burte.
Szukam tez linijek drewnianych z buku z ktorych zamierzam wyciac bloczki do lin.
Niestety wszedzie kroluje plastik :(

Zabieram sie z druga burte.
Szukam tez linijek drewnianych z buku z ktorych zamierzam wyciac bloczki do lin.
Niestety wszedzie kroluje plastik :(


- Rychu
- Posty: 163
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Witam pana Romka
:ohmy: B)
następne cacko hihi normalnie niemam szans jak i do ciebie panie Romku i do pana Stefana poprostu super i tyle, ciekawe jak mi to wszystko wyjdzie bo narazie mi jest niewsmak może z powodu ze to u mnie wszystko stoi hyhy, ale to żeczy mam małe pytanko co to za szpilki lub z czego niestety normalne szpilko do moich furt działowych niebędą pasowały :( zaduże po małych obliczeniach mam trzy rodzaje wielkości furt (11x10) (10x9) (9xB) maleństwa :) może coś byś doradził jak lub jakie szpilki na takie maleństwa
Pozdrowionka
:ohmy: B)
następne cacko hihi normalnie niemam szans jak i do ciebie panie Romku i do pana Stefana poprostu super i tyle, ciekawe jak mi to wszystko wyjdzie bo narazie mi jest niewsmak może z powodu ze to u mnie wszystko stoi hyhy, ale to żeczy mam małe pytanko co to za szpilki lub z czego niestety normalne szpilko do moich furt działowych niebędą pasowały :( zaduże po małych obliczeniach mam trzy rodzaje wielkości furt (11x10) (10x9) (9xB) maleństwa :) może coś byś doradził jak lub jakie szpilki na takie maleństwa
Pozdrowionka
a moze jednak sie uda :)
- daszka
- Posty: 24
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Witam witam - aż w głowie się nie mieści że jeszcze cztery miesiące temu Wodnik nie miał poszycia :laugh:: tempa mogę tylko pozazdrościć...
Ja przez cztery miesiące borykałam się z planami... żeby tylko cztery :laugh:: ;) :laugh::
Rychu napisał:
Przyłączam się do jego prośby bo ku mojemu zadowoleniu budujemy w tej samej skali, ten sam model (chbya ;) )
Pozdrawiam Daszka
Ja przez cztery miesiące borykałam się z planami... żeby tylko cztery :laugh:: ;) :laugh::
Rychu napisał:
mam małe pytanko co to za szpilki lub z czego niestety normalne szpilko do moich furt działowych niebędą pasowały zaduże po małych obliczeniach mam trzy rodzaje wielkości furt (11x10) (10x9) (9xB) maleństwa może coś byś doradził jak lub jakie szpilki na takie maleństwa
Pozdrowionka
Przyłączam się do jego prośby bo ku mojemu zadowoleniu budujemy w tej samej skali, ten sam model (chbya ;) )
Pozdrawiam Daszka
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Witam :laugh::
Wypowiedzi Szanownego grona mobilizuja do pracy...
Trudno mi cos poradzic odnosnie szpilek. Najmniejsze gwozdziki mosiezne z OBI maja wielkosc lebka szpilki krawieckiej a wiec niecaly 1 mm.
Szpilki (3,50 pudelko) krawieckie zastosowalem ogladajac propozycje Stefana. http://www.koga.net.pl/index.php?option=content&task=view&id=344&Itemid=278
Model robie w skali 1:50 wiec naturalne nity mialyby ok 40 mm (moze nawet i takie byly)
Nie wiem co by polecic na nity w modelach w wiekszej skali. Nic nie przychodzi mi do glowy. :(
-
Co do planow to korzystam z MM i zeskanowanych PM.
Szczerze mowiac to rzadko do nich zagladam (a powinienem od tego zaczac ) i troche improwizuje .
:x Dlatego model nie jest zgodny z zadnymi planami..... :rolleyes: .
Niezgodne sa lawy wantowe, nie wiem czy mialy naciecia czy otwory, niezgodne sa listwy odbojowe i pare innych rzeczy.
Najwazniejsze ze improwizacja nie posunela sie za daleko i model przypomina jeszcze Wodnika. :lol:
I jeszcze pytanie
jak szybko i dokladnie (czy sa jakies metody) wyciac bloczki (ponad 100 szt) z linijki bukowej.
Moze by zrobic jakas maszyne bo przy tej ilosci to strach pomyslec o popularnej wlosnicowce.... :ohmy:
Wypowiedzi Szanownego grona mobilizuja do pracy...
Trudno mi cos poradzic odnosnie szpilek. Najmniejsze gwozdziki mosiezne z OBI maja wielkosc lebka szpilki krawieckiej a wiec niecaly 1 mm.
Szpilki (3,50 pudelko) krawieckie zastosowalem ogladajac propozycje Stefana. http://www.koga.net.pl/index.php?option=content&task=view&id=344&Itemid=278
Model robie w skali 1:50 wiec naturalne nity mialyby ok 40 mm (moze nawet i takie byly)
Nie wiem co by polecic na nity w modelach w wiekszej skali. Nic nie przychodzi mi do glowy. :(
-
Co do planow to korzystam z MM i zeskanowanych PM.
Szczerze mowiac to rzadko do nich zagladam (a powinienem od tego zaczac ) i troche improwizuje .
:x Dlatego model nie jest zgodny z zadnymi planami..... :rolleyes: .
Niezgodne sa lawy wantowe, nie wiem czy mialy naciecia czy otwory, niezgodne sa listwy odbojowe i pare innych rzeczy.
Najwazniejsze ze improwizacja nie posunela sie za daleko i model przypomina jeszcze Wodnika. :lol:
I jeszcze pytanie
jak szybko i dokladnie (czy sa jakies metody) wyciac bloczki (ponad 100 szt) z linijki bukowej.
Moze by zrobic jakas maszyne bo przy tej ilosci to strach pomyslec o popularnej wlosnicowce.... :ohmy:
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Witam :laugh::
I jeszcze pytanie
jak szybko i dokladnie (czy sa jakies metody) wyciac bloczki (ponad 100 szt) z linijki bukowej.
Moze by zrobic jakas maszyne bo przy tej ilosci to strach pomyslec o popularnej wlosnicowce.... :ohmy:
W cyklu artykułów Pana Ratajczaka jakie byly w Modelarzu jest dokladny opis jak robić bloczki . Ale pomyśl czy gra warta swieczki skoro można kupić gotowe bloczki dobrej jakości . Zobacz na stronie www.model-fan.com.pl/index.php?d=katalog&k_id=38
Sam się w tym sklepie zaopartruję i jestem zadowolony
Pozdrawiam Mirek Rybus
- radek
- Posty: 744
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
- Kontakt:
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Witajcie.
Co do nitów ja w kodze (1:75) zastosowałem gwoździki z OBI - te najmniejsze. Natomiast ich łepek jest większy od łepka szpilki, sama średnica gwoździka jest cieńsza niż łepek szpilki. Zatem aby uzyskać odpowiednią skalę, poobcinałem łby. Troche to zajęło, w Koge wbiłem ok. 1000 gwoździ (trochę zrobiła się sięższa ;)) ale robiłem to czteroetapowo:
- nawiercenie dziur w modelu w miejscach, gdzie mają być nity
- obcięcie łbów gwoździ
- przeszlifowanie obciętych gwoździ na płasko
- włożenie gwoździ w dziury.
Kilak spraw -
a) należy zaopatrzyć się w szczypce do cięcia drutu, ale warunek konieczny - musi obcinać na płasko !!!! To niesamowicie upraszcza sprawę. Wtedy dużo łatwiej się szlifuje na płasko. Ja po prostu opiłowywałem gwoździe pilniczkiem.
b) otworek wywiercony powinien być minimalnie mniejszy jak średnica gwoździa - aby wszedł na delikatny wcisk - wtedy nie trzeba go kleić.
parcy dużo, ale efekt fajny. Dodatkowo można przy okazji miło pociągać piwko, oglądając film. :lol:
Nie wiem czy da się to zrobić "na skróty", ogólnie robią to inni w podobny sposób, natomiast zamiast gwoździ stosują drucik, który na początku wciskają w wywierconą dziurę w statku, a potem, precyzyjnymi, płaskimi obcęgami obcinają przy samym poszyciu, szlifują papierem ściernym.
Pozdr, Radek.
Co do nitów ja w kodze (1:75) zastosowałem gwoździki z OBI - te najmniejsze. Natomiast ich łepek jest większy od łepka szpilki, sama średnica gwoździka jest cieńsza niż łepek szpilki. Zatem aby uzyskać odpowiednią skalę, poobcinałem łby. Troche to zajęło, w Koge wbiłem ok. 1000 gwoździ (trochę zrobiła się sięższa ;)) ale robiłem to czteroetapowo:
- nawiercenie dziur w modelu w miejscach, gdzie mają być nity
- obcięcie łbów gwoździ
- przeszlifowanie obciętych gwoździ na płasko
- włożenie gwoździ w dziury.
Kilak spraw -
a) należy zaopatrzyć się w szczypce do cięcia drutu, ale warunek konieczny - musi obcinać na płasko !!!! To niesamowicie upraszcza sprawę. Wtedy dużo łatwiej się szlifuje na płasko. Ja po prostu opiłowywałem gwoździe pilniczkiem.
b) otworek wywiercony powinien być minimalnie mniejszy jak średnica gwoździa - aby wszedł na delikatny wcisk - wtedy nie trzeba go kleić.
parcy dużo, ale efekt fajny. Dodatkowo można przy okazji miło pociągać piwko, oglądając film. :lol:
Nie wiem czy da się to zrobić "na skróty", ogólnie robią to inni w podobny sposób, natomiast zamiast gwoździ stosują drucik, który na początku wciskają w wywierconą dziurę w statku, a potem, precyzyjnymi, płaskimi obcęgami obcinają przy samym poszyciu, szlifują papierem ściernym.
Pozdr, Radek.
Radosław Kubera
Koga Portal
Koga Portal
- daszka
- Posty: 24
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Słuchajcie ja to się jeszcze zastanawiam nad jakims cienkim drucikiem mosiężnym (tylko gdzie taki kupić :blink:: :blink:: :blink:: ) i stosowaniu go zamiast wspominanych przez Radka gwoździków... następnie obcinać szczypcami i dobijać młoteczkiem, a na koniec jeszcze szlifować.
Zastanawiałam się czy nie zastosować tego typu rozwiązania już przy poszywaniu kadłuba - coś w rodzaju drewnianych gwoździ o których teraz głośno na PWM, ale wykonanych z drucika mosiążnego... co myślicie?
Pozdrawiam jak zwykle
Daszka
Zastanawiałam się czy nie zastosować tego typu rozwiązania już przy poszywaniu kadłuba - coś w rodzaju drewnianych gwoździ o których teraz głośno na PWM, ale wykonanych z drucika mosiążnego... co myślicie?
Pozdrawiam jak zwykle
Daszka
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Wodnik50. Fotorelacja z budowy
Wydaje mi się Daszka że, pomysł z tym mosiężnym drutem nie jest zbyt dobry,źle to będzie wygładało na modelu. Raczej zastosuj te drewniane gwoździe o ktorych pisalem na PWM , naprawde to będzie super wyglądalo.
Popatrz na model Stefana i sama oceń . Drut mosiężny 0,4 mm mogę ci podrzucić :laugh::
Popatrz na model Stefana i sama oceń . Drut mosiężny 0,4 mm mogę ci podrzucić :laugh::
Pozdrawiam Mirek Rybus