Szkuner rejowy Berbice

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 997
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: Zbyszek »

No i jakby nie patrzył mamy następne zajęcia jak należy budować model. I następny dział kogowego podręcznika będzie z głowy, tylko relację przekopiować i z bani. Gratulacje Romek.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

E ... gdzie tam do gratulacji. To początek budowy.

Przeglądając relację Jerrego znalazłem rysunek Chapelle'a
który jest jednak zgodny z Shipyardem.
A ja już "załatałem dziurę pod to "ustrojstwo".

Czy to komin kuchni okrętowej (kambuza)?

Obrazek

A tu z Shipyarda ... dwa kominki. To gdzie była winda???

Obrazek
Awatar użytkownika
awas
Posty: 434
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: awas »

W tym miejscu z kominem to tylko kuchnia.
Ale gdybym ja miał wybierać to zrobiłbym windę. Będzie lepiej dla modelu. Zapleciesz liny kotwiczne, zrobisz handszpaki. Efekt będzie lepszy.
Z kuchnia jest jeszcze jeden problem bo musisz znależć jakieś wiarygodne rysunki jak ona wyglądała.
Artur
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

Też tak myślę. Winda.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mirek77
Posty: 559
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: Mirek77 »

Wciśnij komin między windę a greting(pokrywę luku):) Tylko nie ten Shipyardowski a pojedynczy kominek wystający z pokładu.
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

Przykleiłem 4 listwy.
Po dwie na każdej burcie. Ta druga jest już w części dziobowej jako stealers.
W "warsztaciku" pracuje się o wiele fajniej.
Wszystko pod ręką. Trzeba jeszcze się przyzwyczaić.
Lewa ręka faktycznie najczęściej leży na "betonowym" parapecie.
Trzeba będzie pomyśleć nad jakąś podkładką.


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

Uporałem się z poszyciem na dziobie. Wpasowanie listew wymaga trochę pracy.
Dalej będzie dużo łatwiej bo bez stealers-ów.


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

Poszycie na rufie i burcie lewej i prawej widok na dziobie.
Listwy na śródokręciu "układają się same".
Trochę szczegółów z bliska, bo z daleka to wszystko jest cacy.
W otwory po szpilkach daję klej i lekko szlifuję drobnym papierem.
Całość i tak będę jeszcze raz "dziurawił.
Poszycie jednowarstwowe. Listwy poszycia to brzoza
cięta najpierw na listwy 4 mm piłą dużą,
a potem na 1,5 mm małym Proxxonem.

Battensy były bardzo przydatne !!!.

Jedną parę już zdjąłem

Stealers-y
zrobiłem jak w poradniku M.Mareckiego.(rys. po prawej)
Na planie są zrobione inaczej (po lewej).
Ciekawe jak jest poprawnie..? Podobno były dwie szkoły.
Ponieważ te po lewej miały w czasie gięcia tendencję do pękania,
to zastosowałem rozwiązanie drugie,
bardziej pracochłonne.

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
jerry_bee
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: jerry_bee »

Romek, bardzo ładny model Ci wychodzi.
ze stealersami to szkoły były angielskie i holenderskie, Anglicy wcinali się w dwie sąsiednie deski w trójkąt, Holendrzy wcinali się w jedną, ale za to 'w ząbek'. gdybyśmy wiedzieli, kto budował konkretny okręt, to byśmy z dużym prawdopodobieństwem wiedzieli jaki był stealers. Berbice budowany był w Ameryce, to tylko gmatwa sprawę. szkutnicy mogli być holenderscy (bo podobno szkunery generalnie są pochodzenia holenderskiego), mogli też pochodzić ze Szwecji (było podobno takich całkiem sporo), wtedy stealers mógł być 'angielski'. ja właśnie taki zrobiłem i nikt mi nie udowodni, że jest źle, a ja nikomu nie udowodnię, że jest dobrze.
w temacie kuchni/windy to sprawa jest czystą abstrakcją - rysunki admiralicji, zdjęte z oryginału nie pokazują NICZEGO w tym miejscu, masz kopię to sobie zobacz. i Chapelle, i Marquardt rysują co chcą, i być może obaj mają rację. albo obaj się mylą. wybór należy do Ciebie. w każdym razie, warto chyba przyjąć jako zasadę budowę modelu według jednych planów, inaczej wyjdzie jakaś zebra. trzymaj się więc Shipyardu i tyle w temacie.
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Szkuner rejowy Berbice

Post autor: RomekS »

Dzięki Jerry. Faktycznie czegoś się trzeba trzymać.
W Shipyardzie nie ma niestety w ogóle deskowania burt.
Warsztacik sprawuje się wyśmienicie. Nie ma bałaganu,
a sprząta się błyskawicznie.
Jeszcze 4 listewki poszycia. (gotowane w czajniku, a potem przyklejone)


Obrazek



Obrazek
ODPOWIEDZ