Okręt, statek, model, pływadło, dżonka, kajak, ponton, łódka, tratwa, kamizelka .....
To bez znaczenia. Najważniejsze, że są fotki,
i że zmagasz się z materią.
Popatrz jak to teoretycznie łatwo odpowiedzieć na powitanie,
nawet jak się omyłkowo wpisze statek, a nie okręt.
Teoretykami się nie przejmuj. Oni są mocni w gębie.
Mało robią dużo mówią, szczególnie do początkujących na Forum.
Przejrzyj sobie relacje, co kto opublikował...
a zrozumiesz o co chodzi.
Witam!!
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam!!
Nie jestem długo na Forum ale zauważyłem Andrzej[też mam na imie Andrzej] że tylko widzisz błędy u innych. Zgadzam się z Tobą. Żle napisałem. Ale wydaje mi się że nowego kolege trzeba przyjąć serdecznie a nie odrazu "z grubej rury do parteru". Chciałeś Mu pokazać kto tu jest THE BEST.Więcej wyrozumiałości. Bądzmy wszyscy równi - przynajmiej tu na Forum.:)
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam!!
Również witam prawie po sąsiedzku z nieodległego Gdańska. Rozumiem, że swojego Bismarka składasz z zeszytów kupowanych w kiosku. Z tego co się zdążyłem zorientować po poprzednich publikacjach takich serii to wychodzi dość drogo produkt końcowy. Lecz skoro nigdy nie miałeś do czynienia z modelarstwem to może i dobry wybór na początek. Będę kibicował relacji Twojej budowy. Mam nadzieję, że zagościsz na trym forum na stałe. Ja też jestem od nie dawna.
- Skywalker
- Posty: 23
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam!!
Można by powiedzieć że jestem wolnym strzelcem :) bo kupuje w kiosku a dopiero niedawno dogadałem się ze sprzedawcą żeby mi odkładał następne numery B) . Na taki model jak Bismarck zdecydowałem się pierwszy i ostatni raz głównie ze względu na koszty :( , ale też byłem Ciekawy jak będzie wyglądała ta budowa i efekt końcowy, Wcześniej sklejałem modele papierowe głównie samolotów, ale mam też na koncie dwa plastikowe żaglowiec Pourquoi Pas i Japoński transportowiec Nippon Maru.
- bartes123
- Posty: 784
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam!!
Andrzej1 napisał:
Pan Andrzej ciepło powitał nowego kolegę, pocieszył go, żeby się nie przejmował wytykaną mu przez innych - zwłaszcza kolego Myszor przez Ciebie, mała pomyłką i zwrócił Ci uwagę, że jak chcesz innych poprawiać to sam popraw siebie ortograficznie. I dobrze zrobił. Co z wami nowym na forum, że każdemu z doradzających dziekujecie pyskówką? Trochę szacunku dla starszych (tak wiekiem jak i przede wszystkim doświadczeniem).
...
No bo nie wytrzymałem, bo mnie szlag trafia na to już pomału. Sam nie wierzę że to mówię ale zaczynam żałować czasem, że Pan Stefan już się nie udziela na forum.
A Ciebie szanowny Kolego witam serdecznie na kodze i życzę wytrwałości i cierpliwości, anielskiego spokoju i wielkiego poczucia humoru. I przepraszam za bajzel w poście. Moderacja i tak to nam ładnie wyczyści i te bluzgi polecą tam gdzie ich miejsce - do kosza ;]
myszor napisał:Ten 'KRĄŻOWNIK" to napewno z tremy.;) Nie przejmój się.Nikt nie jest ideałem.Ważne że coś robisz.I to widać:)
Błąd, jak błąd, poczytasz i będziesz wiedział.
Ale błędami zwłaszcza własnymi to się przejmuj (NIE PRZEJMÓJ).
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Pan Andrzej ciepło powitał nowego kolegę, pocieszył go, żeby się nie przejmował wytykaną mu przez innych - zwłaszcza kolego Myszor przez Ciebie, mała pomyłką i zwrócił Ci uwagę, że jak chcesz innych poprawiać to sam popraw siebie ortograficznie. I dobrze zrobił. Co z wami nowym na forum, że każdemu z doradzających dziekujecie pyskówką? Trochę szacunku dla starszych (tak wiekiem jak i przede wszystkim doświadczeniem).
...
No bo nie wytrzymałem, bo mnie szlag trafia na to już pomału. Sam nie wierzę że to mówię ale zaczynam żałować czasem, że Pan Stefan już się nie udziela na forum.
A Ciebie szanowny Kolego witam serdecznie na kodze i życzę wytrwałości i cierpliwości, anielskiego spokoju i wielkiego poczucia humoru. I przepraszam za bajzel w poście. Moderacja i tak to nam ładnie wyczyści i te bluzgi polecą tam gdzie ich miejsce - do kosza ;]