Royal Louis-relacja z budowy

[Grzechotnik]

A jak nazwać coś co nie jest tak naprawdę ani furtą działową ani strzelnicą pokładową? Gdyby za tym "czymś" stała laweta wtedy nazwałbym to furtą, a tu wchodzi skrucona imitacja działa niestety. Ale jak się chce to i owszem, można się tej nazwy czepiać.
Pozdrawiam
Jacek

[krzysztof]

Szkoda, że zadane pytanie uwazasz za czepianie. Na prawdę byłem ciekaw co przez to rozumiesz. Nie krytykję lecz tylko grzecznie pytam.

[Grzechotnik]

Małe nieporozumienie:) .Ja nie traktuję tego pytania ani jako czepianie, ani jako krytykę. Nazewnictwo jakiego użyłem można się czepiać bo to na pewno nie zostało zaczerpnięte ze szkutnictwa. Ale jak nazwać taką imitację ?;) .
Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Witam
W końcu dotarłem do etapu poszywania kadłuba. Grodzie przeszlifowane, ambaruzy też dociągnięte do kształtu kadłuba.


Poszycie będzie dwuwarstwowe. Pierwsza warstwa 1,5 mm, druga 0,5-1,0 mm.
Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Choć piłka kopana trwa udało się przykleić kilka listewek poszycia


Jacek

[Grzechotnik]

Witam. Po długiej przerwie skończyłem w końcu pierwsze poszycie Royala. Ufff. Było co kleić. A oto fotki:




Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Witam.
Przygotowania do drugiego poszycia zakończone. Dociąłem wstępnie do pożądanego kształtu burty no i co nieco wysmarowałem na czerwono. Wkleiłem też pierwsze listwy odbojowe na prawej burcie.




Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Witam.
To strajk jakiś na forum, czy też sztorm może i stąd taka cisza. Wieszam fotki po wykonaniu pasów odbojowych po jednokrotnym malowaniu. I tu taki drobny podpatrzony u "latawców" pomysł. Oporne listwy (w gięciu) klejone Pattexem a po dociśnięciu, krawędziowo cyjanopanem. Trzyma jak ...
Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Witam.
Jeszcze Royal nie zatonął choć było blisko. Kilka fotek z poszywania:

[img=http://img219.imageshack.us/img219/1722/dsc02679dz6.th.jpg]\




Pozdrawiam
Jacek

[Grzechotnik]

Ukończyłem poszycie zewnętrzne pomiędzy pokładami artyleryjskimi



a oto pomocnik cieśli :) bez którego byłoby naprawdę ciężko




dzięki tej metodzie cięcia (coś jakby przecinarką) uzyskuje się całkiem niezłą dokładność cięcia.

Jacek

"Szybko nie znaczy lepiej"