:blush: :blush: :blush:
Dzieki;)
Wodnik czy Rotter Lowe???
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Nawiązując do sprawy poszycia nadbudówek:
dostałem kolejnego posta z tekstem w tłumaczeniu:
:S
dostałem kolejnego posta z tekstem w tłumaczeniu:
to jest typowy detal w okrętach holenderskich. Widać to też w Wasie. Więc możliwe że Wodnik również ma poszycie klinkierowe na rufie.
:S
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
inny post dziś:
"Nie sądzę, aby Wodnik miał takie poszycie klinkierowe.
To była nowa technika, która się pojawiła w owym czasie tylko w Holandii.
Wasa została zbudowana przez holenderskich budowniczych.
Więc nie jestem pewien czy można tę metodę przenieść do innych krajów.
Według mnie Wodnik pasuje do okrętów początku 17go wieku.
Stąd prawdopodobieństwo jest bardzo małe by ten okręt miał takie klinkierowe poszycie"
Jurek
I don't think that the "Wodnik" had such a clincer planking.
This was a new technique, which occured only in the Netherlands during this time.
The Wasa was built by Dutch ship builders.
So I am not sure if you can transfer this method to other countries.
To my opinion the "Wodnik" corresponds to the ships of the very early 17th century.
Thus the probability is very low that this ship had such a clincer planking.
"Nie sądzę, aby Wodnik miał takie poszycie klinkierowe.
To była nowa technika, która się pojawiła w owym czasie tylko w Holandii.
Wasa została zbudowana przez holenderskich budowniczych.
Więc nie jestem pewien czy można tę metodę przenieść do innych krajów.
Według mnie Wodnik pasuje do okrętów początku 17go wieku.
Stąd prawdopodobieństwo jest bardzo małe by ten okręt miał takie klinkierowe poszycie"
Jurek
- ataman
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Rozmawiałem dzis krótko z Jurkiem Borwińskim z firmy Bojer, autorem opracowania "Wodnika"
Obiecał,ze przedstawi mi swoje poglądy na ten temat.. wstępnie jednak powiedział, że nie wyklucza , iż "Wodnik" mógł mieć nadbudówki na zakładkę
Obiecał,ze przedstawi mi swoje poglądy na ten temat.. wstępnie jednak powiedział, że nie wyklucza , iż "Wodnik" mógł mieć nadbudówki na zakładkę
Pozdrawiam
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Witam!
Dzięki za zainteresowanie tematem.:)
Nie wiem co zrobi Jurek ,ale ja chyba rzucę monetą;)
Zostało mi trochę czasu do namysłu , bo muszę jeszcze poszyć od wewnątrz tylny kasztel.
A jak dalej sytuacja się nie wyjaśni to zawsze mogę się zabrać za "pierdółki".
Mój okręt w chwili obecnej przypomina suma...
Fotek bokiem brak, ponieważ samo poszycie wewnętrzne wygląda niewyjściowo;)
Pozdrawiam
Marcin

Dzięki za zainteresowanie tematem.:)
Nie wiem co zrobi Jurek ,ale ja chyba rzucę monetą;)
Zostało mi trochę czasu do namysłu , bo muszę jeszcze poszyć od wewnątrz tylny kasztel.
A jak dalej sytuacja się nie wyjaśni to zawsze mogę się zabrać za "pierdółki".
Mój okręt w chwili obecnej przypomina suma...
Fotek bokiem brak, ponieważ samo poszycie wewnętrzne wygląda niewyjściowo;)
Pozdrawiam
Marcin







-
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Witam!
Nie wiem o co chodziło, ale miałem problemy z Kogą.Prawie dwa dni:angry: :angry: :angry:
Widzę że znów się narobiło wokoło tematu Wodnika.Dziś z braku naszego portalu poszperałem trochę w sieci i zaglądając na stronę boatmodelling.com;) znalazłem piękny obraz.Dziwnym trafem zaraz później odezwała się Koga i okazało się że na Jurek w swojej relacji już go zamieścił:)
W efekcie mam kolejny dylemat-domalować dno do pierwszej listwy odbojowej , czy nie:S
Wczoraj cały dzień męczyłem ścianę tylnego kasztelu.Okienka okazały się ciut zbyt upierdliwe przy tej skali.Wynik walki oceniam na remis.

Nie wiem o co chodziło, ale miałem problemy z Kogą.Prawie dwa dni:angry: :angry: :angry:
Widzę że znów się narobiło wokoło tematu Wodnika.Dziś z braku naszego portalu poszperałem trochę w sieci i zaglądając na stronę boatmodelling.com;) znalazłem piękny obraz.Dziwnym trafem zaraz później odezwała się Koga i okazało się że na Jurek w swojej relacji już go zamieścił:)
W efekcie mam kolejny dylemat-domalować dno do pierwszej listwy odbojowej , czy nie:S
Wczoraj cały dzień męczyłem ścianę tylnego kasztelu.Okienka okazały się ciut zbyt upierdliwe przy tej skali.Wynik walki oceniam na remis.


- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
natal007 napisał:
Natal jeśli mogę poradzić do tych okienek. Domyslam sie ze jest to siatka. Na Twoim miejscu rozplótł bym przewod koncentryczny - antenowy. Rozplótłbym drucik miedziany i z kartonu zrobiłbym cos w rodzaju ramy z nacientymi brzegami a na niej nawinąłbym drut . Tak jak poniżej. Taki drut z koncentryka jest bardzo cienki i idelanie sie nadaje na gomółki okien.
Pozdrawiam Adam

.Okienka okazały się ciut zbyt upierdliwe przy tej skali.Wynik walki oceniam na remis.
Natal jeśli mogę poradzić do tych okienek. Domyslam sie ze jest to siatka. Na Twoim miejscu rozplótł bym przewod koncentryczny - antenowy. Rozplótłbym drucik miedziany i z kartonu zrobiłbym cos w rodzaju ramy z nacientymi brzegami a na niej nawinąłbym drut . Tak jak poniżej. Taki drut z koncentryka jest bardzo cienki i idelanie sie nadaje na gomółki okien.
Pozdrawiam Adam

- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
oksal napisal
Ja takie okienka robie z tiulu pomalowanego na ciemno szaro ( imitacja olowiu)
Tiul mozna dostac np. w sklepach z dodatkami slubnymi czy jakos tak, albo...mozna wykorzystac suknie slubna zony;):laugh:

Natal jeśli mogę poradzić do tych okienek. Domyslam sie ze jest to siatka.
Ja takie okienka robie z tiulu pomalowanego na ciemno szaro ( imitacja olowiu)
Tiul mozna dostac np. w sklepach z dodatkami slubnymi czy jakos tak, albo...mozna wykorzystac suknie slubna zony;):laugh:

-
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Jestem w trakcie wykonywania poszycia wewnętrznego kasztelu i nadburcia.
Mam pewien problem.Ambrazury pokładu działowego posiadają pokrywy,natomiast na głównym pokładzie otwory są otwarte.
Ramka dolnych otworów jest wpuszczona w głąb burty żeby klapa była szczelna.Na górze ramki nie ma bo z braku klap nie ma problemu szczelności kadłuba.
Oto moja teoria:)
A jak jest w praktyce?
Wolę się upewnić zanim zrobię ten detal.Dodam jeszcze że moje plany nie wyjaśniają sprawy , widać tyle ile zamieszczam.
POMOCY!!
Tak na marginesie po jaką @!#$%@* wyznaczałem linię wodną i męczyłem się z krawędzią koloru??:angry:

Mam pewien problem.Ambrazury pokładu działowego posiadają pokrywy,natomiast na głównym pokładzie otwory są otwarte.
Ramka dolnych otworów jest wpuszczona w głąb burty żeby klapa była szczelna.Na górze ramki nie ma bo z braku klap nie ma problemu szczelności kadłuba.
Oto moja teoria:)
A jak jest w praktyce?
Wolę się upewnić zanim zrobię ten detal.Dodam jeszcze że moje plany nie wyjaśniają sprawy , widać tyle ile zamieszczam.
POMOCY!!
Tak na marginesie po jaką @!#$%@* wyznaczałem linię wodną i męczyłem się z krawędzią koloru??:angry:

-
- Posty: 57
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Wodnik czy Rotter Lowe???
Stefan usuń ten post zanim moja Żona go zabaaaaa...:pinch: :pinch: :pinch:
za późno....
za późno....