Projekt Ship-1852

Opisy budowy jednostek żaglowych
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

jerry_bee napisał:
chłopie, spróbuj jakoś ograniczyć te swoje wyjazdy ... ;)


Problem w tym, że żyję z wyjazdów. Ale czekanie i brak czasu czasem popłaca. Nieoczekiwanie znalazłem linie "Agnes" w Smithsonian, choć pól roku temu wydawało się, że nic nie mają i będę musiał oprzeć się na liniach podobnej jednostki. Teraz tylko muszę poczekać aż dotrą zza wielkiej wody - mam nadzieję, że drogą lotniczą a nie morską;-)
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

Witam po dłuższej przerwie....przygotowania u mnie trwają bardzo długo, ale pocieszam się myśla, że np w XVIII w. w Arsenale w Wenecji niektóre okręty czekały na wodowanie przez 40-60 lat !
Ale cierpliwość + wuj w Ameryce popłaca - otóz dotarło do mnie coś co nie sądziłem, że istnieje - linie kadłuba mojej wymarzonej "Agnes"! Dzieki temu rekonstrukcja będzie bardzo bliska rzeczywistości - w oparciu o fotografie innych jednostek powstałych w rejonie Bostonu na początku lat-50ych, dzieki reprodukcji obrazu statku oraz fotkom paru galionów i szczególowym planom klipra "Black Hawk" będzie mozliwe odtworzenie wszystkiego; jedynie napis na pawęzy rufowej i galion bedą przedmiotem bardziej fantazji, choć trzymającej się realiów epoki.
Plany modelu będe chyba jednak kreślić w Corelu, bo wystarczą mi 2D. Myślę, że teraz znowu nastąpi dłuższa przerwa gdyż muszę podnieść swoje umiejętności w tym programie

anchor aweigh!

pozdrowienia dla wszystkich...
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:AGNES-1852

Post autor: RomekS »

tmk68 napisał:
Witam po dłuższej przerwie....
.... kreślić w Corelu, bo wystarczą mi 2D. Myślę, że teraz znowu nastąpi dłuższa przerwa gdyż muszę podnieść swoje umiejętności w tym programie

Witam...
Chyba masz rację bo instrukcja samego Corela Draw (grafika wektorowa) to ok 1200 stron.
PhotoPaint (grafika bitmapowa) ok. 700,
a pozostałe programy pakietu Corel Capture, Corel R.A.V.E, czy Corel Trace
to już małe pozycje.
Ale warto poznać ten pakiet.
Zastanawiają mnie tylko motywy tak mozolnego "zdobywania" planów.
Podziwiam cierpliwość,
to już jednak ponad rok od pierwszej publikacji,
i masz linie oraz zamiar kreślenia.
Rozumiem, że pośpiech nie jest wskazany,
ale czy oprócz zbierania dokumentacji
zbierasz też materiały do budowy.
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

Muszę przyznać, że zbieranie materiałow okazało się mozolniejsze niż myślałem, ale tzw. międzyczas wykorzystałem przy pracach nad róznymi bazami danych dotyczącymi statków i okrętów (tym razem nie o charakterze modelarskim). Co do materiału to mam trochę "złomu" pozostałego po "San Juan Bautista" i statku rzymskim, mam sklep modelarski ok. 30 m od miejsca zamieszkania, więc narazie nie śpieszę się z "zagracaniem" mieszkania. Wstrzymuję się także ponieważ ciągle jeszcze zastaniawiam się jak wykonać kadłub (chyba już wiem).
A co do wyboru "Agnes" - zawsze podobały mi się XIX wieczne żaglowce o urodzie klipra, chciałem znaleźć jakiś mniej znany, a jako archeolog z zawodu lubię bawić się w rekonstrukcje..;-)
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

Witam,
ponieważ sezon turystyczny w toku, więc prace nad przygotowaniem planów idą powoli. Narazie dokonałem obrysu wstępnego linii Agnes z obrazu - jest to tylko pierwszy szkic, który sporządziłem w Corelu i jescze będzie poprawiany. W kolejnym etapie utworzony rzut boczny nałożę na linie teoretyczne, które dostałem ze Smithsonian Institute..
Następny raport pod koniec czerwca jak dobrze pójdzie - może zdążę w przerwach między grupami ( i sklejaniem rzymskiej triremy ze Zvezdy ;) ) - powinien pojawić się rezultat połączenia rzutu bocznego z liniami teoretycznymi.. O trzecim ostatnim etapie tworzenia planów, później
Obrazek
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

aha. w cdr ten rysunek prezentuje sie dużo lepiej, ale szczegółów typu olinowanie, żagle nie należy brać dosłownie, będą one zrekonstruowane przy nałożeniu planów innej jednostki podczas trzeciego etapu, ale z uzwglęnieniem rzeczy, które udało mi się wyłowić z obrazu...
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3211
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:AGNES-1852

Post autor: RomekS »

Ahoj....
Nie żebym się czepiał ale nie bardzo rozumiem,....
..... po co robiłeś w grafice wektorowej ten rysunek.
W ciągu 2 sek. komenda "Obrys -wykrywanie krawędzi"
z Twojego obrazu (ten z relacji, stosunkowo bardzo malutki 500 x 300 pix.)
w Corelu PhotoPaint dało podobny efekt. (rys. poniżej)

Gdyby dodać do tego Corel Trace (po wycięciu zbędnych obiektów)
otrzymamy wektorowy identyczny rysunek obrysu z obrazu.

Taki obrys , moim zdaniem jest mało przydatny do zrobienia planów.
Choć może nie mam racji....;)
Nie bardzo sobie wyobrażam zrobienie kadłuba z obrazu nawet wektorowego.
Bardzo mnie to interesuje dlatego,
sorry za pytanie,

Obrazek
tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

Dzieki za uwagi,
reprodukcja obrazu jaka dostalem nie jest najwyzszej rozdzielczosci. Na poczatek probowalem Corel Trace ale nie wyszlo mi najlepiej..niektore szczegoły i korekty wziąłem z obserwacji reprodukcji, które Trace nienajlepiej odczytał (identycznej jak skan ktory dostalem) z ksiazki. Możliwe też, że jest to ta część Corela, której zbyt dobrze nie zgłębiłem.
Przy rysunku wektorowym łatwiej (tak mi się zdaje) jest nanieść poprawki, niektóre elementy jak stewa dziobowa, szczegóły mogę odtworzyc jedynie przez analogię na innych jednostkach.
Sam obrys istotnie nie nadawałby się do stworzenia planów, ale linie ze Smithsonian, którymi dysponuję zarówno wzdłużne jak i poprzeczne dotyczą tylko samej bryły kadłuba bez stępki, steru, czy stewy dziobowej, nie mówiąc już o takich rzeczach jak pokładówki, maszty. Mój pomysł na tworzenie planu jest następujący

1. Obrys linii w oparciu o obraz. Nazwijmy go plan nr 1
2. Przetworzenie na grafikę wektorową posiadanych linii kadłuba- plan nr2
3. Nałożenie obu rysunków na siebie (plan nr1 i plan nr2), by wokół linii prawidłowych (tych z planów) - dodać elementy nieuwzględnione na nich czyli stewę dziobową, ster, umiejscowienie nadbudówek, łodzi, maszty z ich kątem nachylenia i podstawowym olinowaniem. Tak powstanie Plan nr 3
4. Przetworzenie na grafikę wektorową szczegółowyxch planów innego klipra zbudowanego w tym samym czasie - Black Hawk - Plan nr 4. Tu najważniejsze będą szczególy poszycia burt, obicia dna miedzią, wyposażenie pokładowe, struktura nadbudówek, łodzi, omasztowanie i olinowanie, czyli to czego przy nr 2 nie było a na nr 1 jest bardzo nieprecezyjne.
5. Nałożenie na siebie Planu nr 3 z nr 4, by maksymalnie wykorzystać detale z nr 4 dla uzupełnienia mało szczegółowych lub niewidocznych elementów.
Wierzę, że tą drogą uda się maksymalnie zrekonstruować "Agnes". Oczywiście pozostaną elementy domyślne jak forma napisu i ozdób na pawęży rufowej (spróbuję nawiązać do tych z Black Hawk), nazwa na dziobie (tu mam zdjęcie podobnej dziobnicy na innym kliprze) oraz galion, ale tutaj planuję poszukać inspiracji w galionach z epoki - jak np. Jenny Lind, lub innej amerkyańskiej jednostki.
Ale to jest jeszcze pieśń przyszłości, bo już jutro wyjeżdzam na kilka dni bez szans by dorwać się do komputera i odtwarzać dalej...
Awatar użytkownika
KID
Posty: 246
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: KID »

Bardzo wiele planów modelarskich powstało właśnie drogą takich analogii do innych jednostek z epoki, tradycji stoczniowej w danym regionie lub ogólnej wiedzy szkutniczej. Najważniejsze, że jest szansa na powstanie czegoś całkiem nowego.
Pozdrawiam,

Krzysztof Duvnjak

tmk68
Posty: 16
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:AGNES-1852

Post autor: tmk68 »

Witam,
udało mi się znaleźć lukę z wolnym czasem by pójśc do przodu z rekonstrukcją planu "Agnes". Dokonałem trasowanie linii kadłuba wzdłużnych i poziomych (pozostały jeszcze wręgi, zostawiam sobie to na przyszły tydzień) i nie mogłem się oprzeć by nie nałożyć obrysu kadłuba z planów na rysunek, ktory utworzyłem w oparciu o obraz. Muszę przyznać, że duże wrażenie zrobiła na mnie precyzją z jaką anonimowy, zapewne chiński malarz namalował statek. Poza nieznacznie silniejszym nachyleniem pawęży rufowej i mimalnej róznicy w kącie wychylenia samej koncówki dziobnicy na nadburciu - linie do siebie po prostu pasowały. Była jeszcze różnica w wolnej burcie, ale plany pokazują zapewne wolną burtę pustego statku, natomiast na obrazie "Agnes" pokazana jest z pelnym obciązeniem


Obrazek
ODPOWIEDZ