Wszystko zależy jaki fornir. Mahoń ogólnie nie nadaje się na model ze względów wizualnych. Ja w Bellonie stosowałem fornir z jabłoni o grubości 1 mm i dało się go wyginać w poprzek bez większych problemów.
Jak na pierwszy model wychodzi dobrze. Przy kolejnym będziesz wiedział gdzie się pilnować
OcCre Albators - pierwszy model
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Pozdrawiam serdecznie Piotr
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Przyszła stępka, stewa dziobowa i rufowa. Zgodnie z wcześniejszymi planami zastąpiłem gotowe elementy ze sklejki 5mm na orzech afrykański 4mm.
W żadnym lokalnym sklepie nie znalazłem piły modelarskiej, znanej mi z dzieciństwa - wygiętej w kabłąk z cienkim brzeszczotem, więc wyciąłem elementy wyrzynarką ze sporym zapasem i doszlifowałem.
Następny etap to listwy odbojowe i płetwa sterowa.
W żadnym lokalnym sklepie nie znalazłem piły modelarskiej, znanej mi z dzieciństwa - wygiętej w kabłąk z cienkim brzeszczotem, więc wyciąłem elementy wyrzynarką ze sporym zapasem i doszlifowałem.
Następny etap to listwy odbojowe i płetwa sterowa.
- SlawekOkrojek
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Z modelarskim pozdrowieniem
Sławek Okrojek
Sławek Okrojek
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Wykończyłem górę burt sklejką własnej roboty, zrobioną z trzech warstw forniru mahoniowego 0,6 mm, klejonego wzdłuż słojów. W zestawie były na to wycięte elementy ze sklejki do pomalowania czarnym flamastrem / pobejcowania. To jest ta listewka poniżej. Dla porównania te listewki powyżej to zwykły lity mahoń:
Przyszły też listwy odbojowe:
Dostałem od kolegi oksydę w proszku, której używa w pracy do srebra:
Niestety chwyciło tylko miedziane elementy: gwoździe, oczka, blaszki na okucia płetwy sterowej. Armaty musiały być pokryte jakąś warstwą, którą chwyciło, ale nie załapało miejsc po wcześniejszym szlifowaniu.
Zamocowałem też płetwę sterową. Mimo, że wszystkie blaszki dopasowałem przed oksydowaniem, to i tak przy składaniu oksyda częściowo zeszła. Trzeba będzie to poprawić:
Zewnętrzna część kadłuba jest już właściwie gotowa. Pozostaje poprawić tą oksydę i zaolejować. Robić to na tym etapie, czy czekać do końca budowy?
Przyszły też listwy odbojowe:
Dostałem od kolegi oksydę w proszku, której używa w pracy do srebra:
Niestety chwyciło tylko miedziane elementy: gwoździe, oczka, blaszki na okucia płetwy sterowej. Armaty musiały być pokryte jakąś warstwą, którą chwyciło, ale nie załapało miejsc po wcześniejszym szlifowaniu.
Zamocowałem też płetwę sterową. Mimo, że wszystkie blaszki dopasowałem przed oksydowaniem, to i tak przy składaniu oksyda częściowo zeszła. Trzeba będzie to poprawić:
Zewnętrzna część kadłuba jest już właściwie gotowa. Pozostaje poprawić tą oksydę i zaolejować. Robić to na tym etapie, czy czekać do końca budowy?
- sferoida
- Posty: 165
- Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Ja byłbym mocno ostrożny z oksydowaniem na modelu. Jeżeli coś pocieknie na drewno, to może zabarwić na zielono. Elementy fototrawione słabo wchodzą w reakcję z oksydą.
pozdrawiam Radek
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
sferoida pisze:Ja byłbym mocno ostrożny z oksydowaniem na modelu. Jeżeli coś pocieknie na drewno, to może zabarwić na zielono.
Wraz z kolegą Zbyszkiem pewnie uchroniliście mnie od katastrofy, za co dziękuję. Pomalowałem okucia czarną farbą akrylową, delikatnie przeszlifowałem, żeby nie było tak pięknie i poolejowałem:
Poszycie po olejowaniu:
Wstrzymałem się z olejowaniem pokładu. Na pokład przyszły pomalowane okucia otworów na linę kotwiczną i wykończenia otworów masztów z mahoniowej sklejki:
Proszę o radę, czy moje wątpliwości co do niektórych rozwiązań/uproszczeń producenta są słuszne:
1) Wózki armat nie są w żaden sposób przymocowane, jedynie klejone do pokładu. Planuję dorobić mocowania do burt, wzorując się na HMS Bounty daliego.
2) Odciągi want są z tej samej liny co same wanty:
Wszystkie odciągi, jakie dotychczas widziałem były metalowe, więc skłaniałbym się do zastąpienia liny drutem miedzianym wyklepanym na końcu i przybił do poszycia. Poprawcie mnie proszę, jeśli to ma inną nazwę, w sklepie widziałem to pod nazwą "talrep".
3) Koło sterowe działa w magiczny sposób:
Pomiędzy mocowanie koła, a koło dodałbym wałek z nawiniętą liną. Oba końce liny wpuściłbym w pokład pionowo w dół.
4) Kotwica jest zaczepiona o burtę:
Czy był jakiś patent na takie "mocowanie" i bezpieczne opuszczanie kotwicy, czy jest to uproszczenie?
5) Raczej byłby problem z opuszczeniem tak umocowanej szalupy:
Na Albatrosie zbuchtowałbym i zaknagował zapas liny, a po stronie szalupy dał jakiś rozwiązywalny węzeł albo hak. Można by też pomyśleć o taliach pod żurawiem i puszczenie pojedynczej liny na pokład.
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Na pokład przyszły ławy talrepowe, kołkownice i żurawie kotwicy:
Malowanie gotowych elementów powierzyłem doświadczonemu w tej materii przyjacielowi:
Pomalowana armata na wózku:
Gotową drabinę postanowiłem zastąpić schodkami. Na rufie pojawiły się też drzwi, żurawie szalupy i pierwszy bloczek:
Malowanie gotowych elementów powierzyłem doświadczonemu w tej materii przyjacielowi:
Pomalowana armata na wózku:
Gotową drabinę postanowiłem zastąpić schodkami. Na rufie pojawiły się też drzwi, żurawie szalupy i pierwszy bloczek:
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
Pod gretling przykleiłem czarne tło, dziwiąc się, że instrukcja o tym nie wspomina:
BHP zarówno na wodzie jak i w modelarstwie jest sprawą kluczową, stąd na rufie barierka:
BHP zarówno na wodzie jak i w modelarstwie jest sprawą kluczową, stąd na rufie barierka:
- TomekA
- Posty: 509
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: OcCre Albators - pierwszy model
lukaszg pisze:Wszystkie odciągi, jakie dotychczas widziałem były metalowe, więc skłaniałbym się do zastąpienia liny drutem miedzianym wyklepanym na końcu i przybił do poszycia. Poprawcie mnie proszę, jeśli to ma inną nazwę, w sklepie widziałem to pod nazwą "talrep".
Talrep to jest przewiąz między parą jufersów.
- lukaszg
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 maja 2019, 19:13
Re: OcCre Albators - pierwszy model
TomekA pisze:Talrep to jest przewiąz między parą jufersów.
Dziękuję za potwierdzenie mojego przypuszczenia, że to sklep miesza pojęcia.
Wyposażenie pokładu w komplecie:
Koło sterowe wyjąłem na zewnątrz, a pomiędzy mocowania dodałem wałek z liną: