kolejny HMS Enterprize - ralfee

[ralfee3]

Dzięki koledzy za zainteresowanie. Nie wiem czy jest lepiej niż bez zdobień, ale zrobiłem płaskorzeźby i walczę dalej z zewnętrzną stroną burt.

[Zdzisław]

Cześć
Rafałku na burtach to były tak naprawdę malunki. Ale te płaskorzeźby bardziej mi się podobają. Chyba na swojej Bellonie też takie zamontuję zamiast malunków.
Pozdrawiam Zdzisław

[oksal]

Rafałku na burtach to były tak naprawdę malunki

to prawda jeżeli będziemy bazować na rysunkach z obecnych planów modelarskich itp. Pod dyskusję podam temat archeologicznych "wodnych wykopalisk".
link do artykułu z 2011 roku

https://www.bbc.com/news/uk-england-cornwall-13506572

Link dotyczy okrętu 74 działowego, który zatonął 1798 roku. Czasem te wszystkie wywody przypominają wywody Adam z Bremy lub Helmold'a z połabskiego Bozowa, którzy w zależności od poprawnego politycznie historycznego kontekstu są jednostronnie cytowani

Dopóki te fotki 74-działowca będą aktualne historycznie i politycznie, to nie ma mowy o 100% malunku na okrętach tej wielkości.

[ralfee3]

Zdzisiek, projekt 3D mam, jak przyjdzie na to czas to podasz mi rozmiar i wydrukujemy. Będziesz miał pretekst żeby mnie odwiedzić

Adam, dzięki! Może teraz będę spokojniej spał

[ralfee3]

Catheads i nagle. Z naglami sporo eksperymentowałem.

[ralfee3]

Niechętnie, ale zabrałem się za taklowanie lawet armatnich. Po dwóch miesiącach nie wiele mam do pokazania, ale znalazłem w końcu kolor na olinowanie ruchome. Dla mnie rewelacja. Niestety fotki nie pokazują faktycznego wyglądu lin. Zajęło mi to 6 miesięcy

[ralfee3]

Taklowania armat ciąg dalszy.

[Jarcio]

Oglądanie Twojej relacji to czysta przyjemność. Nie tylko wszystko jest zawsze estetycznie i precyzyjnie wykonane, ale dodatkowo jesteś bardzo kreatywny w wymyślaniu nowych patentów.

[Kapitansio]

Cześć.
Ręce opadają! Nie żebym Ci zazdrościł, ale zwyczajnie podziwiam i chylę czoła. Wykonanie to jedno, perfekcyjne. Wiadomo, staranność, dokładność i jak napisał Ryszardw - "nic na skróty". Mnie najbardziej zadziwia ilość różnych "patentów i jigów" na wykonanie tego czy tamtego. To jest rewelka w najwyższym wydaniu. Często biorę przykład i wprowadzam Twoje pomysły do swojej stoczni. Po co "wyważać otwarte już przez Ciebie drzwi". W tym jesteś Rafał nie do pobicia. Twoje relacje to świetna szkoła dla pokoleń. Szczerze Ci gratuluję.
Pozdrawiam Kapitansio.

[mati]

Przyłączam się do Kolegów wyżej Jest MOC

Masz już wystarczająco wprawy aby następny model miał przynajmniej 100 dział
Tam to byś się z przyjemnością nataklował