Budowa postępuje baaardzo wolno, tym nie mniej, parę istotnych szczegółów przybyło.
Tutaj klapy furt działowych. Zawiasy mocowane bez kleju, nitami z procesora. Średnica nita 0,3mm. Jeszcze z moim wzrokiem nie najgorzej, skoro nie potrzebowałem do tego żadnych szkieł, nie licząc naczynia na napój uspokajający . Z olchy wytoczyłem kolumny masztów, wszystkie inne detale z gruszy: Platforma grotmarsa niemal gotowa: Zgodnie z sugestią Marlena i przy jego pomocy, wykonałem drugą ławkę pokładową, tym razem z ażurowym oparciem, zawiasami i skrzynią pod siedziskiem: Bukszpryt też gotowy i zamontowany w kadłubie: Jufersy talrepowe i kalpy zainstalowane:
La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moździeż.
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Pozdrawiam, Wojtek.
- marlen
- Posty: 0
- Rejestracja: 10 sty 2017, 12:55
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
No i ławeczka bardzo ładnie wyszła.
Znalazłem kolejny element do poprawy. Zaznaczyłem go na jednym z twoich zdjęć.
Znalazłem kolejny element do poprawy. Zaznaczyłem go na jednym z twoich zdjęć.
- TomekA
- Posty: 425
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
marlen pisze:Znalazłem kolejny element do poprawy. Zaznaczyłem go na jednym z twoich zdjęć.
A co tam konkretnie zauwazyles nieprawidlowego, jesli mozna zapytac?
Stare oczy juz nieco niedowidza, stad ciekawosc...
A poza tym, niesamowity model! Gratulacje!!!
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Cześć
Wojtuś powiedz u jakiego kowala nauki pobierałeś, bo okucia to masz zarąbiste zresztą jak i cały model. Gratulacje
Jeszcze jedno czy mogę zamówić ławkę pokładową ale w skali 1:1 ?
Pozdrawiam Zdzisław
Wojtuś powiedz u jakiego kowala nauki pobierałeś, bo okucia to masz zarąbiste zresztą jak i cały model. Gratulacje
Jeszcze jedno czy mogę zamówić ławkę pokładową ale w skali 1:1 ?
Pozdrawiam Zdzisław
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Moja modelarska aktywność, w ciągu ostatnich kilku tygodni, polegała głównie na produkcji bloczków.
Metoda prosta i klasyczna.
Listewka o wymiarach przekroju danego bloczka, otwory na frezarce, reszta obróbki to już niemal tylko nożyk: Jest tu około 300 bloczków różnych kształtów i wymiarów: W międzyczasie wykonywałem wytrząsarkę z prawdziwego zdarzenia. Skrzynka ze sklejki 4mm, oklejona wewnątrz papierem ściernym o gramaturze 320: Trzpień z wypiłowaną końcówką, pasującą do uchwytu w wyrzynarce: Siatka ze starej firanki posłużyła jako filtr do odkurzania skrzynki: Tak wyglądały bloczki po pięciu minutach na wyrzynarce (minimalne obroty). Widać też ścinki papieru ściernego, które wrzuciłem do skrzynki, dla lepszego efektu: A tu gotowe bloczki, kótko po kąpieli w gorącym pokoście lnianym: Jak tak patrzę na to ostatnie zdjęcie, to ilość bloczków wydaje mi się dalece niewystarczająca . Zobaczymy.
Metoda prosta i klasyczna.
Listewka o wymiarach przekroju danego bloczka, otwory na frezarce, reszta obróbki to już niemal tylko nożyk: Jest tu około 300 bloczków różnych kształtów i wymiarów: W międzyczasie wykonywałem wytrząsarkę z prawdziwego zdarzenia. Skrzynka ze sklejki 4mm, oklejona wewnątrz papierem ściernym o gramaturze 320: Trzpień z wypiłowaną końcówką, pasującą do uchwytu w wyrzynarce: Siatka ze starej firanki posłużyła jako filtr do odkurzania skrzynki: Tak wyglądały bloczki po pięciu minutach na wyrzynarce (minimalne obroty). Widać też ścinki papieru ściernego, które wrzuciłem do skrzynki, dla lepszego efektu: A tu gotowe bloczki, kótko po kąpieli w gorącym pokoście lnianym: Jak tak patrzę na to ostatnie zdjęcie, to ilość bloczków wydaje mi się dalece niewystarczająca . Zobaczymy.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Stengi i topstengi gotowe:
A kolumna grotmasztu zamontowana: Nadmiary linek jeszcze nie obcięte, być może potrzebna będzie drobna regulacja naciągu want. To się okaże po montażu katarpin i podwantek. Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Zakończyłem montaż kolumn masztów.
Ponieważ przed zjazdem Kogi, model nie może zwiększyć swoich gabarytów, zająłem się przygotowaniem rei.
Nie dysponując tokarką z prawdziwego zdarzenia, postanowiłem reje wykonać jako dwudzielne.
Wytoczyłem na wiertarce dwie połowy rei: Połączyłem je za pomocą tulei z ciasno dopasowanym otworem, na końcach rei umieściłem kwadratowe nakładki. Na frezarce nadałem środkowej części odpowiedni ośmiokątny kształt, a nakładki na końcach rei zmniejszyłem do właściwych rozmiarów. To komplet drzewc Salamandry: Na tym zdjęciu widać olejowaną stengę grota. Od razu rzuca się w oczy różnica koloru między masztem, a rejami. Niestety nie zadbałem o odpowiedni zapas olchy o jednym odcieniu i reje muszę jakoś zabarwić, aby nie różniły się zbytnio od masztów.
Ponieważ przed zjazdem Kogi, model nie może zwiększyć swoich gabarytów, zająłem się przygotowaniem rei.
Nie dysponując tokarką z prawdziwego zdarzenia, postanowiłem reje wykonać jako dwudzielne.
Wytoczyłem na wiertarce dwie połowy rei: Połączyłem je za pomocą tulei z ciasno dopasowanym otworem, na końcach rei umieściłem kwadratowe nakładki. Na frezarce nadałem środkowej części odpowiedni ośmiokątny kształt, a nakładki na końcach rei zmniejszyłem do właściwych rozmiarów. To komplet drzewc Salamandry: Na tym zdjęciu widać olejowaną stengę grota. Od razu rzuca się w oczy różnica koloru między masztem, a rejami. Niestety nie zadbałem o odpowiedni zapas olchy o jednym odcieniu i reje muszę jakoś zabarwić, aby nie różniły się zbytnio od masztów.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Zająłem się kotwicami.
Na planie ogólnym okrętu, naliczyłem pięć kotwic w dwóch wielkościach.
Trzonki wykonałem z jednego kawałka, a pazury dokleiłem.
Materiał, to jakieś bliżej nieokreślone tworzywo sztuczne z obudowy jakiejś, bliżej nieokreślonej drukarki. Łatwo się piłuje i szlifuje, do tego nie łamie się.
Na rysunkach kotwic, nie było okuć na poprzeczkach, toteż ich nie wykonałem.
Na planie ogólnym okrętu, naliczyłem pięć kotwic w dwóch wielkościach.
Trzonki wykonałem z jednego kawałka, a pazury dokleiłem.
Materiał, to jakieś bliżej nieokreślone tworzywo sztuczne z obudowy jakiejś, bliżej nieokreślonej drukarki. Łatwo się piłuje i szlifuje, do tego nie łamie się.
Na rysunkach kotwic, nie było okuć na poprzeczkach, toteż ich nie wykonałem.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Siberian
- Posty: 67
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Witam po dłuższej przerwie.
Wreszcie udało mi się skończyć montaż masztów i olinowania stałego. Pracy przy tym było sporo, a czasu bardzo mało.
Na poniższych obrazkach widać efekty. Po długich wahaniach, zdecydowałem się na wersję z żaglami, więc budowa jeszcze potrwa.
Wreszcie udało mi się skończyć montaż masztów i olinowania stałego. Pracy przy tym było sporo, a czasu bardzo mało.
Na poniższych obrazkach widać efekty. Po długich wahaniach, zdecydowałem się na wersję z żaglami, więc budowa jeszcze potrwa.
Pozdrawiam, Wojtek.
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: La Salamandre 1:50, czyli francuskie spojrzenie na moźdz
Piękna ta Salamandra.Słuszna decyzja.Żagle upiększą całość.Pozdrawiam.K.