Dzięki, dodatkowo wykon utrudniłem sobie ile tylko było można
Mimo, że na swoim koncie mam dwie latarnie + jedną przeróbkę,

- uproszczona latarnia do Galeonu

- autorska latarnia do Galeonu
to latarnie do
Ambitieux były faktycznie nie lada wyzwaniem, ze względu na swoją asymetrię, pochylenie i barokowe zdobnictwo.

- przykład pochylonych latarni
Na szczęście kilku modelarzy je popełniło (m.in.
Frolich,
Pizzichemi,
Bezverkhniy) więc jest na czym się oprzeć.

- Pizzichemi
KOSZ LATARNI - POCZĄTKIPierwszy pomysł jaki przyszedł mi do głowy to wykonanie odlewów kratownic ścianek latarni i naklejenie na stelaż z drutu miedzianego.
Drugi to wykonanie klosza za pomocą technologii
vacu, ale to wiązało się z wykonaniem "odsysarki czyli skrzyneczki do zasysu"

i oklejenie klosza drucikami z miedzi.
http://archiwum.plastikowe.pl/technika/ ... niowe-vacu

- 06.jpg (33.93 KiB) Przejrzano 3624 razy
https://modelwork.pl/topic/20439-maszyn ... ormowania/ Zacząłem od wykonania modeli: kosza z brystolu i z drewna pokryw latarni, następnie formy i odlewy pokryw.
oraz pierwszy odlew boków kosza (kratownicy).
Następnie z drutu miedzianego przystąpiłem do wykonania szkieletu kosza latarni. Miało być prosto - owalna obręcz u góry, mniejsza na dole i przylutowane pomiędzy ukształtowane piony (12 grubszych i 12 cieńszych). Poległem przy tym lutowaniu i dałem za wygraną przy 11 druciku - tu nie będę wchodził w szczegóły, dodam tylko, że pewnie w tym wypadku sprawdziłoby się
urządzenie do zgrzewania drutu, na które zwrócił uwagę
Tomek Aleksiński, a wykonał je z powodzeniem
RomekS.
» Urządzenie do lutowania oporowego
viewtopic.php?p=34543#p34543 Wymienionych powyżej urządzeń nie mam i jakoś nie paliłem się do ich wykonania, więc stelaż, a właściwie kosz zrobiłem z materiałów które posiadam czyli druty miedziane ø = 0,7 i 0,4 mm, sklejka fornirów gr. 1 mm i klej CA.
Na sklejce narysowałem elipsę górnej obręczy (wym. zewn. 20 x 18 mm), natrasowałem punkty (12) i wywierciłem otwory pod grubszy drut - pionowe konstrukcyjne elementy latarni. Poszczególne druciki wstępnie wyprofilowane wkleiłem na CA. Następnie w drugiej sklejce narysowałem elipsę podstawy kosza, wywierciłem otwory i "nanizałem" na druciki. Zabezpieczyłem klejem CA. Odciąłem nadmiary drutów, oszlifowałem na równo ze sklejką. Obie sklejki dociąłem do kształtu z lekkim naddatkiem - będę jeszcze wiercił otworki na druciki o mniejszej średnicy - elementy kratownicy.
W górnej sklejce wyciąłem otwór uzyskując górną obręcz.
Zrezygnowałem z naklejania odlewów modułów i zacząłem kombinować jak uzyskać poziome elementy kratownicy poszczególnych modułów latarni. Myślałem o utwardzonej nitce jak w drugiej latarni, ale zdecydowałem, że wkleję eliptyczne obręcze (wg projektu 6 szt. zredukowałem do pięciu) z cieńszego drutu miedzianego - będzie sztywniejsza konstrukcja.
Frezikiem i Dremelem ponacinałem wewnątrz piony kosza (w nacięcia wkleję obręcze),
następnie wykonałem (metodą prób i błędów) i wkleiłem na CA poszczególne obręcze.
Pierwsze trzy nawet nie były tak trudne

Następnie w podstawie i górnej obręczy wywierciłem kolejne otworki na środkowe elementy kratownicy z cieńszego drutu. W poziomych obręczach frezikiem naciąłem rowki i w poszczególne moduły wkleiłem druciki środkowych elementów kratownic. Po odcięciu i wyszlifowaniu nadałem końcowy kształt podstawie i górnej obręczy. Uzyskałem pierwszy element latarni KOSZ.
cdn.