L'Artesien 1:48

[myszor]

Kaziu , bajka .
Mnie osobiście się bardzo podoba Twoja praca .
Jak widzę fajną robotę to muszę to przyznać .
Piękne drewienko .
Pogratulować i dawaj do przodu

[mjk]

O matko z córką!!!
Patrzę na te opętniki masztów (że o reszcie nie wspomnę) i napatrzeć się nie mogę.
Kaziu, a myślałeś o tym, aby na dzień lub dwa przyjąć „chłopca do terminu”? Podłogę by Ci pozamiatał, jakieś inne ciężkie a nieprzyjemne prace wykonał, a przy okazji miał okazję podpatrzyć w jaki sposób i jakimi narzędziami tworzysz swoje dzieła sztuki? W każdym razie piszę się jako pierwszy.
Marek Kasprzak

[Kazek]

Marku jak będziesz jechał to nie zapomnij zabrać swojego mopa
a tak poważnie to w tym przypadku jedynym narzędziem jaki używałem to była pilarka Proxxona cała sztuka polegała na ustawieniu pod odpowiednim kątem prowadnicy a także korzystałem z możliwości pilarki czyli ustawienie pod katem ostrza tak wiec była praca w miarę szybka i bez problemowa . Używałem frezu tarczowego Globus pięknie tnie praktycznie nie trzeba szlifować .

[Kazek]

Trochę znowu popracowałem nożykiem i zrobiłem belki z podestami , zamontowałem podpory pod pokładniki i zrobiłem gniazdo pod maszt

[Kazek]

Trochę dla relaksu, co by odpocząć od pokładu zabrałem się za próbę wyrzeźbienia kobitki. Jest to moja pierwsza „rzeźba” w drewnie, więc nie jest łatwo, ale mocno się staram.
Drewno to grusza nawet się nieźle daje obrabiać a narzędzie to jak zwykle nożyk i te moje niby dłutka używałem też frezów dentystycznych, ale bardzo mało jak na razie. Na tę chwilę mam głowę wyciapaną, trzeba ją jeszcze trochę pomiziać, co by gładka była i włosy poprawić, bo jakaś taka potargana jest, ale ogólnie nie jest źle myślałem, że będzie gorzej. Bawiłem się nad nią będzie ze 4h

[Kazek]

jeszcze jedno zdjęcie dla pokazania wielkości głowy

[Kazek]

walka trwa

[ryszardw]

Takie są początki rzeźbienia.Potem będziesz odchudzał panienkę i poprawiał szaty. Odłożysz to na jakiś czas zobaczysz następne błędy i tak aż do uzyskania właściwego wyglądu.Na razie idzie dobrze.R

[Kazek]

Dokładnie tak jak mówisz Ryszardzie to jest taki przerywnik patrze co potrafię i się uczę . Wiele pracy tu jeszcze potrzeba ale jakiś kształt wychodzi zobaczymy co z tego wyjdzie .

[Kazek]

no i tak to wyszło w między czasie złamałem laluni rękę bo pyskowała to i muszę jej poprawić ale ogólnie nie jest źle