Goto Predestinatsia 1:100

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Coś tam dalej robię z modelem. Otwory na działa porobione i zaczynam poszycie burt okrętu. Mozolna praca, ale fajnie to wychodzi. Zmieniłem zdjęcie bo tamte wykonałem na gorąco te zrobione są w dzień.





Ostatnio zmieniony 17 mar 2022, 17:55 przez okram, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Mały update, lecę dalej z poszyciem.
Załączniki
P3046197.jpg
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Witam po długiej przerwie spowodowanej różnymi sprawami ale powróciłem do starego modelu który czekał w szafie na swoja kolej. Od razu chciałbym zapytać szanowane grono Modelarzy o parę rzeczy które pomogą mi w budowie.
Głównie chodzi o parę aspektów, a mianowicie:
- kolor luf armat
z braku możliwości wykonania samemu zakupiłem lufy z amati w kolorze jak w podanym linku:
https://modelnet.pl/akcesoria-szkutnicz ... amati-4167
Znalazłem też relację tutaj pięknie wykonanej repliki Predestinatsia i tam one wyglądają tak :
download/file.php?id=55035&mode=view
Pytanie czy właśnie przemalowywać na podobny kolor ? Czytałem trochę o artylerii angielskiej i polskiej z podobnego okresu i wiem że wykonywano je z brązu lub w dalszych latach z żeliwa (żelaza) Wnioskując po roku budowy okrętu myślę że wykonano je z żelaza ale nie jestem pewny, więc proszę o pomoc.
- druga sprawa to owijanie masztów
widziałem przelicznik grubości nici gdzieś na forum ale nie potrafię teraz odnaleźć,
przejrzałem też parę relacji ale nikt nie popisuje jakiej firmy nici używa, może zasugerujecie czym to najlepiej wykonać.
- kolor poręczy
Tutaj dostrzegłem na obrazach że poręcze były w żółtym kolorze i teraz mam zagwostkę czy były malowane farba czy może pozłacane. Okręt podobno był bogato zdobiony w stylu holenderskim :-)
- wejście na przedni pokład
plany rosyjskie i polskie nie przewidują żadnych schodów co wydaje sie trochę dziwne, niemieckie plany zaś podają że należy wykonać schody jak na załączonym zdjęciu ze wspomnianej wyżej relacji
download/file.php?id=52228&mode=view
skłaniam bym się bardziej przy niemieckim rozwiązaniu :-) A jakie jest Wasze zdanie.

Dziękuję za każdą pomoc jak tylko zrobię fotki to wrzucę z postępu prac.
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 147
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: sferoida »

Ja użyłem chyba te same lufy, tutaj: https://www.koga.net.pl/forum/7/47251.html?start=40
Nic nie maluję, zostawiam jak jest.
Odnośnie nici, pod wpływem podobnych wątpliwości, popełniłem kiedyś taki wątek https://www.koga.net.pl/forum/520/47416 ... iny#p90852
Tam wrzucam (bez ładu i składu) luźne informacje pojawiające się czasami w Shoutbox lub innych relacjach. Może coś wyłuskasz.
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Dzięki za odpowiedź, Twój wątek odnośnie olinowania i nici przeczytałem już :-) Bardzo pomocny i popełniasz bardzo piękny model jestem pod dużym wrażeniem :-) i będę śledził Twoje postępy.
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 393
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: TomekA »

przejrzałem też parę relacji ale nikt nie popisuje jakiej firmy nici używa, może zasugerujecie czym to najlepiej wykonać.


Rozni modelarze uzywaja roznych nici do skrecania linek. Na forum Model Ship World sa proponenci nici poliestrowych, ja jestem starej daty i uzywam nici bawelnianych koloru jak pelnowymiarowe linki na zaglowcach - od bezowych, do bardzo ciemno brazowych czy nawet czarnych. W roznych krajach sa dostepne nici roznych fabrykantow, tradycyjne bawelniane nici (z najlepszej bawelny egipskiej, merceryzowane i czesciowo fabrycznie juz opalone) takich firm jak francuska DMC czy niemiecka Anchor - juz nie istnieja, tu i owdzie mozna jeszcze znalezc zrodla ze starym zaopatrzeniem, ale coraz rzadziej i trudniej. W miedzyczasie pojawily sie jakies nowe nici do szydelkowania, ktore sa tez dobrej jakosci; ja ostatnio odkrylem nici firmy Lizbeth i juz poskrecalem z nich linki roznych grubosci, przeciagnalem je przez wosk pszczeli i opalilem nad plomieniem by wyeliminowac "wloskowatosc". Wyszly nadspodziewanie dobrze - patrz zalaczniki. Te na zdjeciu maja grubosc ok. 0,75 mm.

Nie jest az tak waznym, jakiej one sa firmy; wazniejsza jest ich jakosc, ciasne zwarte skrety z mininalna wloskowatoscia.
Bardzo dobre sa linki z nici jedwabnych, skrecaja sie wysmienicie - jesli znajdziesz je w odpowiednim kolorze.
Przed laty byly tez dostepne nici lniane z Irlandii czy bodajze Belgii - swietna jakosc bez gruzelkowatosci z wloknami b. dlugimi. Niestety te firmy dawno juz przestaly je produkowac, na korzysc syntetykow...
Ja osobiscie nie lubie uzywac nici poliestrowych, bo, mimo ze skrecaja sie b. dobrze, to potem brzydko sprezynuja, jakby byly z gumy i maja tendencje do automatycznego sie rozkrecania na niezabezpieczonych koncach.
Ale, jak to mowia, "jeden woli czekolade, a drugi jak mu nogi smierdza!" :lol:

Jezeli masz u siebie ropewalk, to przejdz sie do sklepu z pasmanteria i rozejrzyj sie tam za odpowiednimi nicmi do szydelkowania, kup kilka szpulek z roznymi nicmi roznych firm i grubosci i poeksperymentuj z ich skrecaniem i wybierz te ktore Ci najbardziej odpowiadaja.
Załączniki
378 rigging thread.jpg
379 ropes.jpg
380 ropes.jpg
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Dziękuję za odpowiedź, jeszcze pomyślę i poszukam rozwiązań. Kiedyś byłem technologiem włókiennictwa ale to stare dzieje. Co do warsztatu to niestety jest on bardzo skromny i nie posiadam wielu narzędzi, kiedyś już się chwaliłem tym na PWM :-) Od tamtej pory dużo sie nie zmieniło, bo robiłem pancerniki z IIWŚ. Teraz wróciłem do tego modelu. Co do ropewalk-a to niestety jeszcze nie posiadam takiej techniki u siebie i sie rozglądam jak tego dokonać. Widzę, że nie da się kupić gotowych skręconych linek więc pozostaje samemu to robić. Co do używanej przędzy lub nici to zastanawiam się czemu tylko bawełna i poliester, ale to musze doczytać. Ponieważ jest wiele innych gatunków tylko niektóre są trudno dostępne dla klienta końcowego raczej w dużej produkcji.
Tutaj fajnie opisane są niektóre przędze nici dostępne technologicznie na rynku:
https://arte.pl/rodzaje-przedzy
Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Postaram sie w wolnej chwili poprawić temat by widoczne były zdjęcia modelu.
Dziś wykonałem próbne malowanie jednej z armat, oto efekt :

Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Poszycie kadłuba ukończone jeśli chodzi o fornirowanie. Mam teraz pytanie, przychodzi powoli czas na malowanie kadłuba tak wiec jakich farb używanie ? Olejne, kryle ? Połysk, satyna, mat ? Może jakieś konkretne firmy. Potrzebuję pomalować na czarno odbojnice i poręcze, na niebiesko górną część burt, oraz wnętrze na czerwony kolor.

Oto parę fotek, stan faktyczny na dzień dzisiejszy :-) :





Awatar użytkownika
okram
Posty: 121
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Goto Predestinatsia 1:100

Post autor: okram »

Powoli do przodu skaczę z kwiatka na kwiatek raz Przeznaczenie raz Rysiek :-)
Kółka zostały zebrane od kolegi z dawnej pracy teraz szukam jak zbudować ropewalk-a, chce wykorzystać wkrętarkę gdzie mam zmianę kierunku pracy, jako silnik.
Oto kółka :-)
A tak wygląda postęp prac nad Przeznaczeniem. Skończyłem poszycie oraz pomalowałem wnętrze oraz burty, teraz uzupełniam działa na dolnym pokładzie i potem trzeba będzie ułożyć górny pokład.
Załączniki
IMG_20220415_161747694.jpg
IMG_20220415_160954730.jpg
IMG_20220415_161004058.jpg
IMG_20220415_161016631.jpg
IMG_20220415_161034531.jpg
IMG_20220415_161117634.jpg
ODPOWIEDZ