Strona 27 z 68
Re: HMS Royal William 1719
: 26 cze 2012, 22:17
autor: oksal
Romek, nie mogę żałować, tak zamierzałem przystępując do budowy. Owszem, później się napatrzyłem na piękno drewna no i na wszelki wypadek robiłem planki, układ elementów stewy itp. w miarę tak jak powinno być... może kiedyś coś w układzie admiralicji. Cóż, ech sam już nie wiem co powiedzieć.
Edit: Jerry, tu będą zdania zawsze podzielone. Oryginały były malowane i pewnie niezbyt schludnie.
Re: HMS Royal William 1719
: 27 cze 2012, 08:49
autor: kosmal
Wybrałeś taki wariant i można by dyskutować długo czy dobrze czy źle.
Ja obawiam się tylko że wykonałeś to za wcześnie i bedziesz musiał malowanie powtórzyć. Sądzę, że na tym etapie zaawansowania budowy jeszcze tyle przed Tobą, że kadłub zdąży się trochę poobijać i porysować w wyniku niezamierzonych nieostrożności w obchodzeniu się nim.
Re: HMS Royal William 1719
: 27 cze 2012, 09:50
autor: ryszardw
Rzeczywiście trochę się pospieszyłeś.Poza tym ta biel jest zbyt biała.Powinieneś ją trochę złamać pod kość słoniową .Farba miała dodatek siarki i innych dodatków i nie była nigdy idealna.Co do malowania ja jestem zwolennikiem wykonywania modelu tak jak był w oryginale.Malowane ,złocone.Tak żeby było czuć epokę w której go budowano.R
Re: HMS Royal William 1719
: 27 cze 2012, 13:46
autor: Zbyszek
Adam gratuluję słusznej decyzcji, popieram poprzedników, że za wcześnie bo się usmoli przy dalszych pracach. No i kolorek tak jak Ryszard napisał ciut bardziej kość sloniowa, albo kremowy.
Re: HMS Royal William 1719
: 28 cze 2012, 09:34
autor: muli9
RomekS pisze:Szkoda.....

Niestety Romku kiedyś zrobiłeś dokładnie to samo ze Swoim Szkunerem
Re: HMS Royal William 1719
: 28 cze 2012, 20:29
autor: oksal
Macie rację. Jedynie mogę złamać biel, więc złamałem. Przetarłem papierem poprzedni malunek no położyłem nowy malunek. Poniżej lew burta z nowym kolorem, prawa dla porównania jeszcze nie ruszona.
Re: HMS Royal William 1719
: 08 sie 2012, 20:43
autor: oksal
W końcu coś przy RW zrobiłem. Odkułem wzmocnienia stewy dziobowej. Wzorowałem się na tym rysunku
Przed 1780 rokiem okucia te były żelazne. Po wprowadzeniu doktryny poszywania miedzią, wskutek czego pojawiła się szybsza korozja tych okuć (występowała elektroliza) Materiał okuć zmieniono na miedziany. Ważne, że powyższe rysunki mają podane wymiary, które można zaadoptować do jednostek wielkości Victory (rys. tej jednostki dotyczą)
Re: HMS Royal William 1719
: 22 sie 2012, 12:16
autor: oksal
Man of War 1650-1850 strona 130 zawiera tabelę z oryginalnymi wymiarami elementów okuć trzymających ster. Tabela jest pobrana z dzieła Shipbuilder's Repository of 1789. Więc kuję w drucie miedzianym według tych proporcji
Szpilki i długie wiertło pomagają utrzymać osadzany element w czasie wbijania miedzianych imitacji gwoździ
Re: HMS Royal William 1719
: 22 sie 2012, 12:48
autor: mati
Adam a będziesz malował te okucia steru tak jak w przypadku okuć stew?? Jeśli tak, to może uda się Ciebie od tego odwieść a i przy okazji zmienisz kolor okuć stew na czarny?? Na malowanym poszyciu takie czarne okucia dają fajny kontrast...
A to że ładnie Ci to wychodzi to pisać już nie muszę

bo to oczywista oczywistość...
Pozdrawiam
Mateusz
Re: HMS Royal William 1719
: 22 sie 2012, 13:07
autor: KoMic
Zegarmistrzowska robota. podziwiam: ]