Strona 22 z 68
Re: HMS Royal William 1719
: 17 kwie 2011, 10:27
autor: oksal
Złośliwcem? Wcale tak nie uważam. Nie, w tym miejscu nie ma żadnego maskowania. Co z tym będzie... moment coś znajdę
Na pewno gdzieś są zbliżenia na takie zacieki w tej relacji
http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=7721&start=810Mogłem na początku dać pasek białej farby aby nie zaciekło itp.a tak jest tylko zwykłe delikatne nacięcie ostrzem skalpela na granicy kolorów. O roli tego nacięcia gdzieś w relacji HMB Endeavor pisałem.
Co więcej przyjdzie moment, że będę specjalnie bejcę rozcierał paluchami i to wcale nieczystymi.
Williamek cukierkowy nie będzie, żadnemu sędziemu nie będzie sprawiał kłopotów, że linek będzie miał za dużo, belki będą innych wymiarów niż w dokumentacji euromodel, burty będą grubsze i pewnie wiele innych elementów będzie zmienionych. .
Re: HMS Royal William 1719
: 25 kwie 2011, 23:34
autor: oksal
Przygotowuję się do "bambusowania", co prawda na tą chwilę nie dużo, bo tylko dwa pasy na lewej i prawej burcie.
Re: HMS Royal William 1719
: 26 kwie 2011, 19:46
autor: awas
Adam
Może nie do końca prawidłowo czytam zdjęcie.
Czy rozkład otworków pokrywa sie z wręgami?
Jaka będzie średnica kołeczków?
Super wygląda pas odbojnicy.
Artur
Re: HMS Royal William 1719
: 26 kwie 2011, 20:38
autor: oksal
awas pisze:Może nie do końca prawidłowo czytam zdjęcie.
Artur
Na pewno Artur prawidłowo czytasz zdjęcie. Ja nie jestem pewny czy każdy kołek "trafił" we wręgę.
Ogólnie to miałem i mam dylemat(pomimo że zdecydowałem się na jakiś tam układ kołków). Układ kołków z wraka Anglika z 1690 dodał same wątpliwości do tego co znalazłem

- Wrak z 1690
- RW153.jpg (142.12 KiB) Przejrzano 5922 razy
Układ kołków dałem w odstępach około 2 stóp, przesuniętych w rzędzie o około 1 stopę na pojedynczej belce. Grubość kołków przyjąłem 0,8mm, może mogłem 0,5mm, dałoby to 1 i 1/2 cala (co by odpowiadało średnicy łba gwoździa w oryginale- znalazłem i takie informacje w materiałach polecanych przez Ciebie, Artur ). Może takie 0,5 dam na pozostałych belkach.
Poniżej świeżo sadzony bambus 0,8mm- sadzę bez kleju,na uderzenie młotkiem. Kleju nie używam ze względu na późniejsze bejcowanie
Re: HMS Royal William 1719
: 27 kwie 2011, 07:56
autor: ramol
no to teraz tylko podlać i czekać aż wyrośnie zagajnik, piękna robota.
Re: HMS Royal William 1719
: 27 kwie 2011, 18:08
autor: vegelus
Adam okręty wojenne jak i inne z epoki remontowano więc kołki i mocowania mogły się rozbiegać w trakcie wymiany częściowego poszycia lub jednostkowych desek. Także jak się gdzieś walniesz z kołkami to w tamtym miejscy dodaj kilka i powiedz, że to łata po kuli armatniej

Re: HMS Royal William 1719
: 28 kwie 2011, 01:27
autor: oksal
I tak Paweł trzeba będzie mówić;) jak na razie to
ramol pisze: podlać i czekać
zagajnik na lewej burcie ścięty, podlany 3x hebanem+1raz caponem, na prawej powoli rośnie nowy. Ogólnie to gładziłem 1000 i filcem- a potem i tak heban (a raczej wilgoć bejcy )wyciągną słoje. Wygląda to tak:
Re: HMS Royal William 1719
: 28 kwie 2011, 10:18
autor: ryszardw
Adamie a nie będziesz malował jakimś czarnym półmatem np Humbrola.Te pasy były mocno malowane.Chyba ze chcesz zachować naturalny wygląd drewna.Burt też pewnie nie będziesz malował.R.
Re: HMS Royal William 1719
: 28 kwie 2011, 10:29
autor: ramol
no co ty, nie po to się człowiek męczył wycinał odbojnice w trapezy i kołkował , żeby to teraz zaświechtać humbrolem.
Re: HMS Royal William 1719
: 01 maja 2011, 01:53
autor: oksal
jeszcze czuć capon;)- mam "paski" na obu burtach. Najgrubsze dechy położone.