Papegojan

[Zbyszek]

Nie słuchaj Mirka zawsze podpuści a potem człowiek się musi męczyć.:whistle:

[mati]

Skali się nie boje :) na pewno będzie to dla mnie spore wyzwanie... powróciłem do modelarstwa Jachtem holenderskim... i ponownie miłość rozkwitła :P sam nie wiem jak mogłem kleić kartonowe modele :P a tak prawdę mówiąc to na pewno się to przydało... ;) pewnym utrudnieniem na pewno będzie brak możliwości zaopatrzenia się w odpowiedni park maszynowy... więc lite drewno odpada :) będę używał forniru i kartonu (oczywiście tektura będzie niewidoczna... tak wykonałem jacht...) efekt jaki osiągnąłem każdy może podejrzeć w relacji... więc i Papegojan zostanie wykonany tą techniką.

[jerry_bee]

Nie słuchaj Mirka zawsze podpuści a potem człowiek się musi męczyć.:whistle:

nie słuchaj Zbyszka, męczyłbyś się ze skalą 1/96. skala 1/48 to czysta przyjemność.

[mati]

Na pewno bym się męczył w 1:96... pewne elementy są na prawdę małe i wymagają uproszczeń... a jak mamy 1:48 to można działać :) powoli kończąc jacht, w przerwach podczas budowy, zastawiam się nad skalą 1:48 a 1:64... coś czuje, że postawie na 48 :laugh:

[mirek]

mati086 napisał:

Na pewno bym się męczył w 1:96... pewne elementy są na prawdę małe i wymagają uproszczeń... a jak mamy 1:48 to można działać :) powoli kończąc jacht, w przerwach podczas budowy, zastawiam się nad skalą 1:48 a 1:64... coś czuje, że postawie na 48 :laugh:

No jak zdecydujesz się na skalę 1:48 to publicznie obiecuję zrobię linki do olinowania stałego :)

[mati]

No Panie Mirku, dziękuję :) jest Pan pewien co Pan robi...?? taka obietnica?? :) trochę tego olinowania stałego będzie... sztagi, wanty, wyblinki, itd... no i 1:48, trochę materiału zejdzie :laugh: tak czy siak pomoc będzie nieoceniona... chyba zaczynam liczyć metry "czarnych" lin... no i oczywiście bloczki i jufersy :):)
Może w końcu zbuduję sobie ropewalka... na olinowanie ruchome ;)

[mirek]

mati086 napisał:

No Panie Mirku, dziękuję :) jest Pan pewien co Pan robi...?? taka obietnica?? :) trochę tego olinowania stałego będzie... sztagi, wanty, wyblinki, itd... no i 1:48, trochę materiału zejdzie :laugh: tak czy siak pomoc będzie nieoceniona... chyba zaczynam liczyć metry "czarnych" lin... no i oczywiście bloczki i jufersy :):)

Byłem trzeźwy i w pełni świadomy kiedy dawałem tą obietnicę.
Warunek jest jeden skala 1:48 :P

[mati]

Przyznaje, takiego czegoś się nie spodziewałem :) W poniedziałek pojadę zeskanować model i wydrukuję, powiększony o 200% na A1 (!!) muszę sobie uświadomić jego rozmiary na wydruku :) Po czym podejmę decyzję...

[mati]

Witam szanownych Kolegów w te upalne popołudnie... B)

Decyzja podjęta :) Model zeskanowany, powiększony o 200%, wydrukowany na A1... duża bestia z tego powstała :)

Tak więc uroczyście, w pełni świadom swojej decyzji, namówiony przez Pana Mirka :P:P oświadczam, że Papegojan powstanie w skali 1:48 !! ;) i pod banderą VOC, czyli Kompanii Wschodnio - Indyjskiej, pod szwedzką banderą jakoś mi on nie pasuje :P zresztą jacht też jest holenderski i moja siostra pracuje w Holandii :) ja tam nigdy nie byłem :P a Holandię lubię :D

Proszę Admina o zmianę skali w tytule wątku...

W takiej skali to na pewno ma się niesamowite pole manewru... detale przybrały słuszny rozmiar... więc i mam nadzieję obejdzie się bez uproszczeń... teraz już wiem dlaczego Pan Mirek kusi w kwestii skali :lol:
Na pewno poprzeczka zawieszona jest wysoko, ale nie odpuszczę... tylko gdzie ja takiego kolosa będę trzymał :( a jak wiatry będą pomyślne to i się może odważę za rok w Tczewie pokazać co zdziałałem :lol: w końcu daleko nie mam... :)
Ale to jeszcze setki roboczo godzin i tyle samo litrów piwa upłynie...

Czekam na komentarze i sugestie :)

Pozdrawiam
Mateusz

[mirek]

mati086 napisał:

Czekam na komentarze i sugestie :)
Pozdrawiam
Mateusz

A co tu komentować !!!
Słowo się rzekło - kobyłka u płota :)