Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam.
Mirku, na takie pochwały to ja zdecydowanie nie zasłużyłem, więc tym bardziej wypada bardzo podziękować, co teraz czynię ;). Część stolarska najgorzej nie wyszła, ale reszta już jest zdecydowanie niższych lotów...
Staram się jakoś sensownie relacjonować co robię, gdyż może się to komuś przydać. Sam na Kodze wiele podpatrzyłem ;), więc wiem jak to działa.
Co do pustki na pokładzie, to szukam zawzięcie czegoś na temat budowy sieci używanych w tamtym regionie, ale cienko to widzę. Mam zdjęcia lub rysunki ogólne, pokazujące rozpięcie sieci na masztach, ale szczegółów już brak...
Przy okazji znalazłem ciekawą stronkę:
http://www.webalice.it/cherini/
Stronka w bardzo nieludzkim języku ;), ale po obrazkach można się wiele dowiedzieć (trzeba klikać do skutku, aż dojdzie się do galerii np. http://www.webalice.it/cherini/ceste/disegni/index.html ).
Pozdrawiam
Paweł

Witam.
Przybyły liny do obsługi sieci oraz sama sieć. Wykonałem ją z siatki moskitiery (poliester) - wygląda tak naturalnie jak plastikowy słoń ;), ale innych pomysłów chwilowo brak. Oryginalna była połyskliwa i brązowa. Nieco zmatowiło ją kształtowanie przy pomocy opalarki, ale kolor był nadal zbyt brutalny, więc po wstępnym ukształtowaniu prysnąłem ją aerografem kolorem mniej więcej ciemno szarym (taka szybka mieszanka szarego podkładu samochodowego z matowym czarnym).
Próbowałem robić sieć poprzez wyciąganie nici z płótna, ale trochę za dużo sieci potrzebuję, żeby moje oczy i nerwy to wytrzymały...
Zdjęcia przedstawiają trochę szczegółów (klamerki wiszą na linach do sieci i teoretycznie je kształtują ;).















Pozdrawiam
Paweł

Witam
Flagi wiszą... Jeszcze tylko retusz i wodowanie ;)





Pozdrawiam
Paweł

Piękna jednostka i jej wykonanie. A malowanie ornamentów - to już naprawdę z najwyższa klasa :cheer: .

Pozdrawiam

Jacek

Szybciej nie znaczy lepiej.

Paweł to masz już koniec;) Mnie się podoba Twoja Robota. Gratuluję krypy.

PS

Tak wspominasz o pustym pokładzie... wrzuć kilka skrzyń, beczek z rybą itp. Gdzieś widziałem jak ktoś pokazywał fotograficzna relację z masowej "produkcji" złowionych ryb... Ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie ten link...

Witam
Model wyretuszowany i na swoim miejscu. Tabliczka wypalana lutownicą po drobnych modyfikacjach - data się nie zgadza, bo tabliczka optymistycznie została wykonana jakiś czas temu. W ostateczności te datę można uznać za datę wodowania, a nie ukończenia ;).




To już prawdopodobnie wszystko przy tej łodzi.
Dziękuje Szanownym Kogowiczom i postronnym widzom za kibicowanie. Co będzie następne się zobaczy... ;)
Pozdrawiam
Paweł

Gratuluję.Bardzo starannie wykonany i prezentuje się świetnie.Pokład rzeczywiście możesz ożywić jakimiś drobiazgami .Zabezpiecz go przed kurzem bo po kilku miesiącach straci barwę.Może wykonałbyś teraz galasę mam plany.Prezentuje się ciekawie.Pozdrawiam R,

Witam
Dziękuję Ryszardzie za uznanie ;).
Pokład jest zabezpieczony Xyladekorem, wiec kurz jakoś to omija. Cały model wbrew zdjęciu stoi za szybą - muszę jeszcze uszczelkę dorobić przy szybach i będzie prawie jak gablota.
Planów oryginalnych (papierowych) i nieoryginalnych (pliki) mam dużo.
Ale muszę przynajmniej na trochę odpocząć od nitek...
Chciałem robić kuter uzbrojony KB-2 na podstawie Modielist Konstruktor, ale zdjęć jest jak na lekarstwo (mała jednostka ?). Szukając zdjęć znalazłem stronkę z pomnikami w Rosji - okrętów różnych nastawiali dość dużo :D. Znalazłem zdjęcia monitora Zelezniakow - taka dość ciekawa jednostka - muszę tylko znaleźć plany. Na razie wiem, że została wydana kartonówka (Bumażnoje Modelirowanie nr 37), więc może coś na tej podstawie będę ćwiczył...
A co do żaglowców, kusi mnie robienie keczu moździerzowego La Salamandre. Pod względem stolarskim do wykonania, gorzej z olinowaniem... Szkoda tylko, że oryginalne plany są tak drogie (510zł na Allegro)
Za to pliki dostępne w sieci coś chyba mają ze skalą - zgadza się ona tylko, jeśli przyjąć że podziałka liniowa na planach jest wyrażona w metrach, ale nie wiem czy tak jest w rzeczywistości. Jednostki francuskie lub angielskie nie pasują...
Mam też wykonaną ok paru lat praktycznie całą stolarkę Priedestinacji w skali 1/75 na podstawie PM, ale popełniłem tam parę błędów i jakoś tak nie ciągnie mnie do kończenia tego.
Zresztą ciepełko przyszło i coraz mniej czasu na zabawę ;).
Pozdrawiam
Paweł

Nitek i supełków to tam zbyt wiele nie było .Ale rozumiem że chcesz dla odmiany zrobić coś innego.Kuter rzeczny zaczął robić Grzesiu .Gotowy kadłub ,ma też sporo dokumentacji.Skontaktuj się z nim.Zdjęć Salamandry w necie znalazłeś pewnie sporo na stronach francuskich.Podziałkę liniową na planach podają w metrach.Pozdrawiam R.

Witaj. Dzięki za potwierdzenie tej podziałki liniowej - przynajmniej jakieś odniesienie mam.
W tartanie faktycznie nie ma za dużo olinowania, ale sama tartana miała służyć jako modelik do poćwiczenia i wykonania oprzyrządowania (szlifierka, frezarka, itp.) - i tutaj spełniła swoje zadania ;).
Co do dokumentacji, przynajmniej zdjęciowej to nie ma problemu, bo ten monitor stoi sobie jako pomnik nadal.
http://pomnite-nas.ru/gallery.php?GalleryID=1&s_CategorID=7
Ciekawa stronka. Nasi sąsiedzi mieli fantazję ;) A to tylko jedna ze stronek.
Zdjęcia Salamandry też mam, więc trzeba tylko odwiedzić hurtownie tworzyw sztucznych oraz stolarską i dokonać stosownych zakupów. A potem żmudne rozrysowywanie planów pod materiał.
Pozdrawiam
Paweł
p.s. Coraz bardziej mi się to zdjęcie Galeassy podoba... ;)