Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie • Halcon 1840 - Strona 3
Strona 3 z 14

O:Halcon 1840

: 02 gru 2007, 00:49
autor: ataman
Coby nie było, że na KODZE tylko Stefan coś buduje.. to złożę kolejny meldunek z trasy:
Kadłub poszyty, brakuje tylko jeszcze rufy.. ale to zrobię po wklejeniu pokładu, trzeba będzie jeszcze dodać kawałek takiego wybrzuszonego pokładu na rufie, i dopiero wtedy zamknąć całość pawężą.
Ponadto przygotowane już są stewy i stępka..
Obrazek
Obrazek

O:Halcon 1840

: 22 gru 2007, 23:27
autor: ataman
Hmm.. trochę odpuściłem relację.. bo.. bo Halcon dał mi ciut do wiwatu.
Mianowicie było tak: chciałem, aby burty były stosunkowo jasne.. pociągnąłem bejca kasztan... nu i kolorek wydal mi sie ciut za ciemny.. tom go glaspapierem potraktował i położyłem bejce olcha..kolorek był już prawie ok, ale zostały przebarwienia.. a najgorsze, że po tym dodatkowym głaskaniu galspapierem na dziobie wygłaskałem niektóre listewki skutecznie i pojawiły się szczeliny.. Ponadto też obracając , przyciskając etc.. kadłub.. odkleiło mi sie od dziobu w jednym miejscu.. więc poprawki.
Po tym wszystkim stwierdziłem, że to nie to.. Siłą rzeczy zacząłem myśleć o poszyciu dwuwarstwowym.. z tym że druga warstwa to musiałby być fornir... Najpierw kombinowałem z tym fornirem , który miałem.. ale okazał się zbyt ozdobny..
Główkowałem, myślałem.. aż zdecydowałem się pojechać do hurtowni pod Poznań. Znalazłem ulice, numer.. reklamę na płocie.. ale na obszernym placu parę budynków.. barak, mała hala, duża hala i coś na kształt szopek..;) ... ale nigdzie napisu, że to tu.. W końcu drogą eliminacji wybór padł na barak..
Ludzie.. palpitacji ślepiów tam dostałem. pewnie na 200 kwadratmetrach leżały paski fornirów.. piękne, w różnych barwach, odcieniach usłojeniach... Poprostu .. piknie tam!
Bez problemu miła panienka stwierdziła, że pojedyncze sztuki sprzedaje też. Więc sobie wybrałem paski gruszy ( były 3 odcienie - wziąłem średni), oraz klon amerykański.. prawie biały, myślę, ze nada się na deski pokladowe.
Dla informacji: kupowałem tu: http://www.zagloba.com.pl/
Mają punkty w paru miejscach w Polsce. Forniry mają głównie w paskach długich na 275 cm i szerokich na 12-15 cm. Ceny nie są szokujące. Za pasek gruszy 275 x 12 zapłaciłem 11 zł, ze pasek klonu 275 x13 cm - 5 zł
Na zdjęciach.. to co mi sie nie podobało.. i zwinięte w rulony paski forniru: gruszy i klonu
Obrazek
Obrazek

O:Halcon 1840

: 22 gru 2007, 23:49
autor: ataman
Jak już się w fornir zaopatrzyłem, to powstał problem, w jaki sposób pociąć go w paseczki.
Próbowałem na krajzedze z wiertarki. Podumałem, że skoro on cieniutki.. to da radę piłeczką Proxona o grubości 0,5 mm. Ale gdzie tam.. ta tarczka jest do dooopy!! nawet na fronirze gnie się i faluje, że prostej listewki nijak nie wytniesz! Pozostał więc frez 0,8 mm. Tym sie dało.. ale.. fornir to nie listewka 2 mm.. nie da się prowadzić ruchem ciągłym, trzeba "skokami" .. no i właśnie w tym momencie krótkiego przestoju robił sie ząbek.. no i listewka nie była prosta, ale ząbkowana..
Przypomniałem sobie, że Romek pokazywał gdzieś na forum, jak tnie fornir przy pomocy domowego przyrządu.. no i zmajstrowałem sobie takie proste urządzenie.: na deseczce listewka, przy niej na końcach kawałeczki listewek o oczekiwanej szerokości, potem metalowa linijka, dodatkowo, aby sie nie odsuwała przy cieciu, zabezpieczona na końcach kawałeczkami listewek.
No i pociąłem fronir na listewki, okleiłem.. i tak to wygląda przed oklejeniem i po oklejeniu.. ( wstępny szlif tylko papierem 100 i 150, nawet nie "odkurzone"

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

O:Halcon 1840

: 27 gru 2007, 16:54
autor: ataman
Święta się skończyły, czas wrócić do stoczni...
Dziś zamieniłem kuchnię w ludwisarnię... Do Halcona potrzebuję 6 armat mniej więcej 45 mm długich. Przygotowałem wcześniej formę gipsową, dobrze ją wysuszyłem (parę tygodni schła, do choć ciut wilgotnej stop potrafi skutecznie się przykleić i przy próbie wyjęcia odlewu powstają odpryski gipsu).
A dziś forma, własnej produkcji tygielek, stop wooda... płyta jako odpowiednie zabezpieczenie szafek, coby żona mi potem łba nie urwała.. i odlewamy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak pisałem, do Halcona trza 6 dział.. ale lałem do oporu... może się przydadzą na przyszłość.. forma wytrzymała 18 odlewów.. potem juz zaczęła pękać, stop wyciekać...
Teraz pozostaje jeszcze żmudne opiłowywanie nadlewów

O:Halcon 1840

: 27 gru 2007, 16:59
autor: JurekBin
ataman napisał:
...Jak pisałem, do Halcona trza 6 dział.. ale lałem do oporu... może się przydadzą na przyszłość.. forma wytrzymała 18 odlewów.. potem juz zaczęła pękać, stop wyciekać...
Teraz pozostaje jeszcze żmudne opiłowywanie nadlewów


A nie lepiej zrobić formę z czerwonego silikonu?
Wówczas możesz lać ile wlezie ;)

Napewno drożej, ale może wiele wydajniej...

Ja w święta też trochę polałem:

Obrazek

O:Halcon 1840

: 27 gru 2007, 17:02
autor: ataman
Pewnie kiedyś się skuszę i na próby z silikonem.. narazie.. gips jest łatwo dostępny, tani.. i nie żal, jak coś się spieprzy, łatwo powtórzyć...
Ale jak mi sie ten silikon w łapy napatoczy... to napewno popróbuje..:P

O:Halcon 1840

: 05 sty 2008, 20:58
autor: ataman
Coby nie było, że tylko głupoty na forum wypisuje, że se jajca robię z tego czy owego... troszkę sprawozdania z prac nad Halconem:

Przyszedł czas na listwe relingową, zwieńczającą nadburcia.. Listwa z gruszy o przekroju 7x3 mm. Trzeba ją ukształtować wyginając te 7 mm.
A więc gotowanie przez minute, potem jeszcze ciut polewania wrzątkiem. i na prowadnicę. Ale kształt uzyskany na prowadnicy nie pasuje idealnie do krzywizny burty, więc polałem znów wrzątkiem i dokładne formowanie przeprowadzam już na modelu, po linii górnej krawędzi burty..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

O:Halcon 1840

: 06 sty 2008, 22:32
autor: ataman
Tak sobie pomyślałem, że przed przyklejeniem listwy relingowej dobrze by było zrobić pawęż z całymi tymi zdóbkami.... bo pawęż cała jest obramiona listwami.. nu i żeby się to zgrało.. myśłe, że listwa na burtach powinna dochodzić do listwy obramującej pawęż..

Z tym falconem jakoś sobie poradziłem.. w modelinie.. myślę, że taki się nada, jak mu jeszcze skrzydełka ciut pactrą podbielę..
Ale z literkami to cosik mam problem, dziś robiłem próby, kombinowałem ( literki mają max 3 mm wysokości). Trawienie wstępnie sobie odpuściłem, bo wymyśliłem sobie "plastyczne" litery, a trawienie, to w blaszce 0,3 mm (taka mam), więc dość płaskie, próbowałem wyciąć w modelinie... ale kiepściutko.. Druga próba, to odciśnięte lustrzane literki w modelinie, i potem zalane toto stopem wooda.. już lepiej, ale jeszcze nie to...
Może jednak potrawie..?

Obrazek
Obrazek

Obrazek

O:Halcon 1840

: 06 sty 2008, 22:41
autor: wurcelstock
Hmmm... Co do napisu...W sklepach typu Offfice Depot,
albo u gościa od pieczątek można kupić stemple do samodzielnego montażu (taka mini drukarenka).
Drukowane Trzcionki mają ok 3 mm wysokości. Może, gdyby takie odcisnąć w modelinie, to zrobiła by sie dobra forma? Mogę popróbowac - mam takie w biurze...

O:Halcon 1840

: 06 sty 2008, 22:42
autor: wurcelstock
Dlaczego to się duplikuje?
Robię coś nie tak?

Popróbuję i jak wyjdzie to prześlę pocztą - tylko będzie mi potrzebny adres... :)