Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
- oksal
- Posty: 1893
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Krzychu faktycznie zatrzymałeś Czas:) Tak patrzę i wiedzę, że przy tym maleństwie przyszyłeś liklinę:whistle:
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Tak by wyglądało, że faktycznie przyszyłem.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- jerry_bee
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Gretel - Reaktywacja ;)
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
pozdrawiam, jerry_bee
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Korzystając z choroby, mam troszkę czasu by podgonić prace przy modelu. Dziś zaplotłem większość linek, założyłem wszystkie bloczki. Pozostało tylko uporządkować linki na pokładzie.
Wygląda, że Gretel pięknieje jak na rasową modelkę przystało.

Wygląda, że Gretel pięknieje jak na rasową modelkę przystało.









pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
No nareszcie coś drgnęło .
Ja cię podziwiam za wytrwałość mam parę uwag ale to już na PW dostanie ci się za swoje ;)
Ja cię podziwiam za wytrwałość mam parę uwag ale to już na PW dostanie ci się za swoje ;)
Pozdrawiam Mirek Rybus
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Model w porcie.
Jest to pierwszy mój model, nie licząc dżonki.
Doskonałe pole do wdrożenia licznych wiadomości teoretycznych, które dzięki Kodze i Kolegom, można powiedzieć, posiadłem.
Wiele rzeczy z perspektywy czasu zrobiłbym inaczej, w inny sposób, lub z innych materiałów.
Jak wiadomo model ten jest "z paczki". Zestaw był podstawą do wykonania modelu. Zrobiłem od nowa szkielet. Sklejka 4mm. Listewki na poszycie i pokład wiadomo skąd. Bloczki niestety nie mirkowe. Zacząłem taklowanie przed rozpoczęciem produkcji.
Model w paskudnej skali. Drugi raz z pewnością nie dam się namówić na wykonanie takiego maleństwa. Nizanie bloczków 3mm nie należy do przyjemności. Żagle też bym zmienił. To dej wielkości modelu tylko batyst i to najcieńszy z możliwych.
Najważniejsze, że pracy nie zarzuciłem i model został skończony.
W mojej ocenie wyszedł w miarę dobrze, tak na dostateczny plus.

Jest to pierwszy mój model, nie licząc dżonki.
Doskonałe pole do wdrożenia licznych wiadomości teoretycznych, które dzięki Kodze i Kolegom, można powiedzieć, posiadłem.
Wiele rzeczy z perspektywy czasu zrobiłbym inaczej, w inny sposób, lub z innych materiałów.
Jak wiadomo model ten jest "z paczki". Zestaw był podstawą do wykonania modelu. Zrobiłem od nowa szkielet. Sklejka 4mm. Listewki na poszycie i pokład wiadomo skąd. Bloczki niestety nie mirkowe. Zacząłem taklowanie przed rozpoczęciem produkcji.
Model w paskudnej skali. Drugi raz z pewnością nie dam się namówić na wykonanie takiego maleństwa. Nizanie bloczków 3mm nie należy do przyjemności. Żagle też bym zmienił. To dej wielkości modelu tylko batyst i to najcieńszy z możliwych.
Najważniejsze, że pracy nie zarzuciłem i model został skończony.
W mojej ocenie wyszedł w miarę dobrze, tak na dostateczny plus.





pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- arthx
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
gratuluje ukonczenia modelu :) - pieknie i zgrabnie wyszedl i jest sie czym pochwalic.
miejsce ma fajne - ale chyba trzeba by mu jeszcze gablotke zrobic
miejsce ma fajne - ale chyba trzeba by mu jeszcze gablotke zrobic
- mirek
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
arthx napisał:
Zgadzam się z Arturem w 100%
Start nastąpił w marcu 2007 czyli prawie dwa lata temu.
Młodzież niech się uczy wytrwałości Od Krzyśka .
Jak wiemy po drodze były przeprowadzki i remonty ale o modelu nie zapominał .
Krzysztof a teraz tam z marszu coś nowego mógłbyś zacząć, bo wyjdziesz z wprawy.
Skalę juz masz przećwiczoną więc teraz coś większego
gratuluje ukończenia modelu :) - pieknie i zgrabnie wyszedł i jest się czym pochwalić.
miejsce ma fajne - ale chyba trzeba by mu jeszcze gablotkę zrobić
Zgadzam się z Arturem w 100%
Start nastąpił w marcu 2007 czyli prawie dwa lata temu.
Młodzież niech się uczy wytrwałości Od Krzyśka .
Jak wiemy po drodze były przeprowadzki i remonty ale o modelu nie zapominał .
Krzysztof a teraz tam z marszu coś nowego mógłbyś zacząć, bo wyjdziesz z wprawy.
Skalę juz masz przećwiczoną więc teraz coś większego
Pozdrawiam Mirek Rybus
- krzysztof
- Posty: 975
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Mirku, wiesz co mam w planach.
pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- grzegorz75
- Posty: 674
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Jacht Gretel Mamoli - Relacja II
Krzyśku , gratulacje przyjmij proszę :) moje . Masz nowa super ozdóbkę w chałupinie ;)
http://www.iik.suzuki.pl/