Posiadam tokarkę i tokarkofrezarkę,która robi tylko za frezarkę.Zakupione w okresie zmian ustrojowych.
Jedna i druga produkcji polskiej.Wtedy się dało zrobić a teraz????Tokarka swoimi możliwościami technicznymi bije wszystkie obecne tej klasy (posówy,gwinty metryczne i calowe).
Tokarka i tokarkofrezarka
- tadheus
- Posty: 0
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Zvyrol
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 gru 2011, 11:04
Re: Tokarka i tokarkofrezarka
Witam.
Niestety dziś jesteśmy zalani tanim skośnookim badziewiem. Nasz rodzimy przemysł został zaniedbany a szkoda bo Polak nie głupi i swoje potrafi zrobić. Pana tokarka to bardzo fajna rzecz i warto o nią dbać, bo w zamian odwdzięczy się długą żywotnością.
Aktualnie sam gromadzę fundusze na mały park maszynowy, na pierwszy rzut "leci" tsb 20, następnie frezarka uniwersalna. A wszystko to po to by produkować tanie, solidne i malutkie tokareczki dla modelarzy, troszkę większe od zegarmistrzowskich ale o takiej samej precyzji.
Trzymajcie panowie kciuki.
Pozdrawiam Marcin
Niestety dziś jesteśmy zalani tanim skośnookim badziewiem. Nasz rodzimy przemysł został zaniedbany a szkoda bo Polak nie głupi i swoje potrafi zrobić. Pana tokarka to bardzo fajna rzecz i warto o nią dbać, bo w zamian odwdzięczy się długą żywotnością.
Aktualnie sam gromadzę fundusze na mały park maszynowy, na pierwszy rzut "leci" tsb 20, następnie frezarka uniwersalna. A wszystko to po to by produkować tanie, solidne i malutkie tokareczki dla modelarzy, troszkę większe od zegarmistrzowskich ale o takiej samej precyzji.
Trzymajcie panowie kciuki.
Pozdrawiam Marcin