H300 Bogdan

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kudłaty
Posty: 3
Rejestracja: 18 paź 2018, 18:48

H300 Bogdan

Post autor: Kudłaty »

Ahoj!

Postanowiłem podzielić się publicznie moimi dokonaniami. Nie planowałem tego rozpoczynając budowę modelu, więc zdjęcia są marnej jakości - robione jako pamiątka do pokazywania znajomym czy rodzinie.

Modelami RC bawię się od lat ale moje myśli od długiego czasu krążyły wokół zbudowania swojej jednostki - od zawsze podobały mi się wypukłe brzuszki holowników, dodatkowo te jednostki w stosunku do statków handlowych czy turystycznych są nieduże, co ułatwia logistykę w momencie, gdy mieszka się w bloku i ma się bardzo ograniczoną ilość miejsca.

Jako, że nigdy nie praktykowałem prac z włóknem szklanym i laminatami, nie czułem się na siłach, żeby zrobić kadłub od zera, wobec czego rozpocząłem poszukiwania i trafiłem na panów z firmy ModelMast, którzy oferują gotowe wanny. W tym miejscu jedna uwaga - gdyby ktoś chciał zamawiać od nich zestaw do Bogdana to warto najpierw upewnić się, czy panowie mogą zaoferować nadbudówkę oraz sterówkę o właściwym profilu. Kiedy dostałem swój set zorientowałem się, że zestaw jest połączeniem dwóch jednostek - holownika seryjnego oraz prototypowego H300. Kadłub ma oznaczenie 'GDAŃSK" ale otwory przelewowe są wytrasowane pod jednostkę seryjną, nadbudówka ma profil seryjny, w którym instalowane były bulaje a wyrysowane są w niej otwory pod prostokątne okna. Dodatkowo sterówka jest za długa. Po moim telefonie do ModelMast udało się rozwiązać kłopot i panowie dosłali nowe elementy, za co gorąco dziękuję i szanuję za w pełni profesjonalne podejście do tematu współpracy z klientem :) Poniżej krótkie objaśnienie tematu:

Obrazek

Dodatkowo muszę dodać, że projekt nie jest typową pracą, jaką znają starzy wyjadacze z robieniem wszystkiego samemu od zera z polistyrenu, drewna i innych materiałów. Jako, że cierpię na brak czasu postanowiłem w projekt zaangażować rozwiązanie w postaci druku 3D, do czego wykorzystałem kopię drukarki Anet A8 oraz Elegoo Mars. Na Anet powstało kilka modeli, które będą widoczne na zdjęciach, Elegoo dołączyła w późniejszej fazie, na niej drukowałem detale. Ktoś powie, że na zrobienie modelu 3D też potrzeba czasu - owszem, ale na poziomie jaki mnie zadowala trwa to zdecydowanie krócej niż piłowanie z balsy drzwi czy innych elementów. Swoje modelowanie oparłem o Plany Modelarskie nr. 3 w opracowaniu Stanisława Woźniaka.

Pomyślałem, że nie będę opisywał kolejnych etapów prac, bo te każdy zna, za to pozwolę sobie umieścić trochę zdjęć z ewentualnym opisem, jeśli uznam, że któryś fragment zasługuje na zwrócenie na niego uwagi. Miłego - lub nie dla osób pedantycznych i wrażliwych na kaleczenie modelarskiego rzemiosła - oglądania :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zainstalowany pierwotnie silnk HPI klasy 540 20T będzie przeze mnie wymieniany na silnik do modeli trial/crawler 50T bo na pakietach 2s Bogdan osiągami przypomina bardziej motorówkę wyścigową niż holownik. Do tego prawdopodobnie dojdzie przekładnia redukcyjna.

Gretingi, drzwi sterówki oraz trap wykonałem oczywiście z drewna:
Obrazek

Mniejsze i większe przymiarki osprzętu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Córka aktywnie brała udział w budowie i w pewnym momencie - kiedy ja musiałem zrobić kilka dni przerwy - to ona była motywacją do dalszego działania:
- Tato, dasz mi coś pomalować?
- Tato, kiedy coś drukujemy?
- Tato, mogę to przykleić?
itp,itd... Mała ma 7 lat i świetnie radzi sobie z prowadzeniem modeli kołowych i pływających, jestem z niej niezwykle dumny.
[img]https://iv.pl/images/7b04a3b63a70dae
e7428e5de4becdf62.md.jpg[/img]

Lutowanie poręczy - to był mój debiut - oraz składanie masztu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oraz dalsze prace wraz z montażem oświetlenia pokładowego oraz pozycyjnego oraz rodzinne kontemplowanie:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Próby morskie z Imarą:
Obrazek

Na chwilę obecną czekam na kalki od MrDecal z oznaczeniem linii wodnej oraz nazwą jednostki, muszę dokleić płetwy stabilizujące na bokach kadłuba, dołożyć opony jako odbijacze burtowe oraz zająć się doklejeniem kilku detali. Na pokładzie zameldowało się również dwóch członków załogi:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na dzisiejszy wieczór tak to wygląda:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiem, że zdjęcia nie robią szału ale jak skończę prace to model doczeka się soczystej sesji foto u mojego znajomego fotografa, który kilka razy wybrał się ze mną do parku.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba na razie tyle ode mnie... Dziękuję za uwagę :)
ODPOWIEDZ