HMS Badger w dwóch wersjach

[jaroch]

Cześć
Jest to moja pierwsza relacja i drugi oraz trzeci model w życiu. Pierwszym był HMS Victory z Małego Modelarza '86, wrzucę później ze dwa zdjęcia jak mi wyszło. Nic specjalnego ze względu na brak umiejętnosci i kiepskie opracowanie. Trzymałem się kolorów z wycinanki i wyszło jak wyszło.
Dlatego teraz, zamiast brać się za wersję z Shipyardu postanowiłem się podszkolić i zrobić model próbny:) Czyli pierwszy okręt Nelsona, HMS Badger. Mały bryg kolonialny z XVIIIw, wydawnictwo WAK.
Aby poprawić swe umiejętności, przed Victory zrobię go w dwóch wersjach, standardowej wycinankowej oraz kartonowo- fornirowej- balsowej.
Miłego oglądania, natomiast wszelkie komentarze i porady są mile widziane.
Powtórzę jeszcze raz, jest to mój drugi model w życiu, więc wielu elementów jeszcze sie uczę. Zwłaszcza plankowania...

[jaroch]

Oto wynik moich zmagań z małym modelarzem

[jaroch]

Oczywiście zakupiłem lasery do modelu, które przeznaczyłem na wersję kartonową. Szkielet z wycinanki trafił do wersji drewnianej

[jaroch]

kontynuacja wersji kartonowej

[jaroch]

podposzycie i drugie podposzycie z laserów

[jaroch]

No i pierwsza burta

[jaroch]

CD...

[jaroch]

Okleiłem ostatnią warstwę poszycia i tym samym wracam do wersji kartonowo- drewnianej:)

[jaroch]

Teraz to, na co wszyscy czekali, czyli wersja fornirowana i mój pierwszy pokład. Fornir to grusza, 0,6mm, który zamówiłem po lekturze Kogi. Poszycie balsą chciałem zrobić na wzór modelu kolegi Ikemota, którego relację oglądam i podziwiam:)

[jaroch]

No i pokład już na miejscu, na szczescie nie bedzie go widac:)