Zdzisław HMS Enterprize

[dali]

Pięknie Zdzisławie, podoba mi się, ale gablota to też będzie wyzwanie, sam mam dylemat czy robić czy nie robić do swojego modelu. Mój pomysł to nie tyle gablota, ale szyba, za którą we wnęce będzie model.

Pozdrawiam Piotrek

[Slawek Kromer]

Flagi sygnałowe masz powieszone do góry nogami - a tak to OK

[Jarcio]

Zdzisławie, piękna kurzochwytka . Nie wiem co Sławek miał na myśli pisząc, że flagi sygnałowe są powieszone są do góry nogami natomiast wydaje mi się, że masz za dużo flag na masztach. Nie wiem jak dokładnie wyglądało to na Enterprize, ale np. na Victory wisiały trzy flagi – na rufowym flagsztoku znajdowała się flaga White Ensign a na dziobowym Union Jack – czyli tak jak u Ciebie. Natomiast odmiennie niż na Twoim modelu, na fokbombramstendze wieszano flagę St. Georges Cross czyli tę, która znajduje się u Ciebie na grotbombramstendze. Na Victory nie było zatem drugiej flagi White Ensign. Nie mam oczywiście stuprocentowej pewności, czy tak samo powinno być na Enterprize, ale wydaje mi się, że stosowano te same reguły do wszystkich okrętów brytyjskiej floty.

[Zdzisław]

Dzięki koledzy za zainteresowanie.
Piotrek pomysł z wnęką jest super. U mnie niestety nie ma takiej możliwości. Mój model będzie stał w holu. Hol ma 36 metrów kwadratowych a więc miejsca jest sporo. U Kazia "Kagra" oglądałem gablotę i chcę zrobić podobną. Dostałem od Kazia dużo szczegółowych zdjęć jego gabloty. Jarcio Sławek oczywiści zrobił sobie żart prima aprilisowy. Też dałem się nabrać. Co do flag to zrobiłem je zgodnie z wycinanką. Nie wiem czy to jest do końca poprawne, ale mój model ma jedynie ładnie wyglądać.
Zamieszczam zdjęcie i rysunek z wycinanki.

f3.png (351.09 KiB) Przejrzano 5855 razy

Pozdrawiam Zdzisław

[dali]

Ubiegły piątek, sobotę i niedzielę Ja i Rafał (Ralfee3) spędziliśmy u Zdzisława.
Piszę w wątku Zdzisława, bo zdjęcia nie oddają tego, co widzieliśmy. Enterprize robi niesamowite wrażenie, kolory, miedziowanie są fantastyczne, gdzie się nie zajrzy widać, że Zdzisław włożył mnóstwo pracy i serca w swój model. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem.
Spędziliśmy niesamowity weekend czułem się jak w rodzinie. Żona Zdziśka, Agnieszka przepysznie nas karmiła, było na bogato jak w święta, nawet lepiej, nie wspomnę o grillu i atrakcjach.

Zdzisiu, bardzo Ci dziękujemy za gościnę.

Pozdrawiam Piotrek

[Slawek Kromer]

A gdzie wiadro pod tarczą ?

[ralfee3]

Bardzo miło spędzony weekend u Zdziśka, ja również ślę przez Kogę podziękowania !!! i dołączam fotkę Model można oglądać bez końca, każdą wolną chwilę spędzaliśmy z Piotrkiem gapiąc się na Enterpiza.

[Zdzisław]

Cześć
Dzięki chłopaki za miłe słowa. Dla mnie spotkanie z Wami to były nie zapomniane chwile. Myślę, że będzie jeszcze wiele takich spotkań.
Pozdrawiam Zdzisław
PS Sławek czy o to wiadro Ci chodziło?

[Slawek Kromer]

Wiadro się znalazło

[Zdzisław]

Witam po bardzo długim nic nierobieniu.
Ostatnio trochę popracowałem i w końcu powstaje gablotka do mojego Enterpriza. W zasadzie powstaje ogromna czterodrzwiowa szafa, po prostu gablocisko. Trzy czwarte czasu na budowę gabloty to było kombinowanie a nie praca. Nie myślałem, że to będzie takie trudne do wykonania. Początkowo „szkielet” gabloty chciałem wybudować z drewna jabłoni ale konstrukcja okazała się za słaba. Postanowiłem więc, że konstrukcję wybuduję z 15 mm sklejki brzozowej.
Aby ułatwić sobie cięcie sklejki dorobiłem do swojej stołowej piły tarczowej takie stoliki.

Sklejkę pociąłem na listwy o szerokości 45 mm i 90 mm. Z listew 45 mm skleiłem wszystkie narożniki a z listew 90 mm powstała podstawa gabloty.

Następnie wszystko skleiłem i skręciłem razem. Naroża podstawy gabloty wzmocniłem takimi metalowymi kątownikami, a od spodu przykleiłem i przykręciłem wkrętami sklejkę 6 mm. Używam kleju Rakoll GXL-3.

Dodatkowo w podstawie zamontowałem takie rozpórki.

Na górną część podstawy nakleiłem też sklejkę 6 mm. Powstało takie pudełko.

Do przykrycia „dachu” gabloty użyłem sklejki o grubości 4 mm. Na razie przykręciłem go prowizorycznie, bo czekam na zamówione płyty z plexi 3mm. Które będą na ścianach gabloty.

Płyty plexi zostaną umieszczone w takich frezach, które wcześniej wyciąłem na pile w listwach ze sklejki. W takich frezach zamontowałem też na kleju sklejkę „dachu” gabloty.

Powstała taka w miarę lekka, stabilna i dość sztywna konstrukcja gabloty. Jej wymiary to: długość – 213 cm, szerokość – 85 cm i wysokość 190 cm. Całość obecnie waży około 25 kg. Dojdą jeszcze drzwiczki i płyty plexi. Całość będzie ważyła około 35 kg.

Muszę wystrugać jeszcze jakieś ozdobne kątowniki i płaskowniki, które przykryją złącza, wkręty i inne niedociągnięcia. Takie jak te na zdjęciach.

Do następnego razu .
Pozdrawiam Zdzisław