dularek pisze:.....a co do ksero to oczywiście można powiększać elementy tym bardziej że mam dostęp do ksero z formatem A3 ale jakoś głupie mi się to wydało..........
A co w tym głupiego.
dularek pisze:...a co do "wyhamrany" to być może, ale możesz być spokojny pod poszyciem nie będzie tego widać........
A tu, to Ci się tylko tak wydaje. Wierzaj mi, że dalej to będzie tylko powielanie "wyhamranych" błędów. Kręgosłup to podstawa.
Moja rada.
Skseruj wszystko 2 razy powiększone (całą wycinankę, nie tylko wręgi, bo elementy też będą potrzebne) , naklej na karton raz jeszcze
i wytnij porządnie z naciskiem na słowo porządnie.
Z tego co widać... raczej .... No nie zniechęcam, ale ja bym to wywalił i zrobił nowe.
To tylko szkielet czyli to co najbardziej działa na wyobraźnie, i powoduje, że nasze błędy
ignorujemy myśląc sobie "jakoś to będzie".
Ale niestety tak nie jest.
Szkielet obecny zostaw sobie na pamiątkę, sam zobaczysz, że drugi wyjdzie lepiej.
Ten (mimo niewyraźnych fotek) się nie nadaje do dalszej budowy.
I żadne szpachle, ukrywanie pod poszyciem i inne wynalazki tu nie pomogą.