Witam serdecznie.
Jako że to mój pierwszy post chciał bym, przywitać wszystkich forumowiczów Kogi
Na początek chciał bym zaznaczyć że nie wiem czy dobrze trafiłem z tematem na to forum ale jest to mi jedyne znane forum poświęcone modelarstwu okrętowemu/żaglowemu.
Może po krotce przedstawię o co mi chodzi może wtedy ocenicie jak tam z moją celnością w sprawie wyboru forum.
Otóż kiedyś jako 14 latek zaraziłem się modelarstwem, na dzień dziecka dostałem w prezencie pierwszy model. Był to jakiś produkt "made in china" mianowicie był to plastikowy model pancernika BB 62 "New Jersey"w skali 1:600. Po tym modelu w ciągu roku przewinęły mi się jeszcze dziesiątki modeli z których najbardziej utkwił mi model Krążownika "Joanne Dar'c" w skali 1:200 bądź 1:350 ( z jego rozmiarów pamiętam długość ok 50cm i ogromny karton). Niestety z biegiem lat i z powodu mojej głupoty większość tych modeli została zniszczona. Jedynie Joanna podczas wakacji spoczęła na dnie jakiegoś jeziora.
Wracając do tematu podczas porządków natknąłem się na karton po New Jersey, już miałem się go pozbyć gdy coś w nim zachrobotało po otwarciu ukazał mi się prawie niezakurzony niepomalowany i posklejany okręt.
Sentyment mam do tego modelu ogromny (w kilka chwil przypominałem sobie posklejane i pokaleczone nożem palce) więc model ustawiłem w oszklonej gablotce (szafce).
Niestety aby mógł tam dalej stać musiałem go wyczyścić. No i po kąpieli w wodzie i mydle klej którym był sklejony puścił. Tak więc mam obecnie model prawie złożony.
Jako że to pamiątka, a mi wrócił zapał modelarstwa, a już jestem w wieku który pozwala trzymać w domu modele jako ozdoby, prosił bym was o pomoc w starannej odbudowie modelu.
W rzeczywistości nie jest to odbudowa a przebudowa modelu i pozbycie sie jego nadmiernie widocznych defektów fabrycznych
Dla osób które jakoś przebrnęły przez ten artykuł i jeszcze nie śpią dodaję link do paczuszki około 12-13Mb z zdjęciami modelu.
Paczka
New Jersey 1:600 Odbudowa
- Kosa
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:New Jersey 1:600 Odbudowa
Otóż ktoś słusznie zwrócił mi uwagę na pewien detal za co mu serdecznie dziękuję.
Model co prawdy jest z plastiku (PCV) ale zamierzam przy jego odnowie zrobić małą hybrydę. Chciał bym rozpocząć zabawę z szkutnictwem i zacząć od rzeczy prostych.
Rozpocząłem już prace nad planami modelu więc niedługo prawdopodobnie pojawią się ich zdjęcia.
Plany będą dotyczyły nadbudówki i kadłuba które chce wykonać z drewna. Mianowicie z elementów plastikowych zamierzam na razie zostawić pokład i kilka detali których raczej nie jestem w stanie wykonać samemu. Reszta elementów jak powierzchnia zabudówki ma być pokryta elementami fototrawionymi.
Za małą dezorientacje i niedoinformowanie przepraszam.
Zachęcam także do podpowiadania mi i wytykania mi błędów. Jestem dość pojętny więc mam nadzieję szybko zadowolić moich mentorów
Model co prawdy jest z plastiku (PCV) ale zamierzam przy jego odnowie zrobić małą hybrydę. Chciał bym rozpocząć zabawę z szkutnictwem i zacząć od rzeczy prostych.
Rozpocząłem już prace nad planami modelu więc niedługo prawdopodobnie pojawią się ich zdjęcia.
Plany będą dotyczyły nadbudówki i kadłuba które chce wykonać z drewna. Mianowicie z elementów plastikowych zamierzam na razie zostawić pokład i kilka detali których raczej nie jestem w stanie wykonać samemu. Reszta elementów jak powierzchnia zabudówki ma być pokryta elementami fototrawionymi.
Za małą dezorientacje i niedoinformowanie przepraszam.
Zachęcam także do podpowiadania mi i wytykania mi błędów. Jestem dość pojętny więc mam nadzieję szybko zadowolić moich mentorów