Z czym to się je?

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
sobolpl
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Z czym to się je?

Post autor: sobolpl »

Hmm... Szczerze mówiąc HMS Alert z relacji koleżanki Marty bardzo mi się spodobał.

Ale który [Waszym zdaniem] bardziej nadaje się na pierwsze starcie z modelarstwem?

Dziękuję Mirek za pomoc

I proszę o następną dawkę informacji :)
W końcu wszystko trzeba dokładnie przemyśleć zanim podejmie się decyzję :).

Z niecierpliwością oczekuję odpowiedzi
Awatar użytkownika
Robert_22
Posty: 81
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Z czym to się je?

Post autor: Robert_22 »

Witam.
A może jednak sam coś powycinasz?
Jest taki fajny i nie trudny model...
Jeśli chodzi o pieniądze, to plany sa darmowe,
materiały to jakieś 10zł za fornir i klej ok 6zł.
Jeśli Cię to wciągnie, to w trakcie budowy,
możesz sobie odłożyc na coś większego.

Model to oczywiście Dżonka ;)
Zawsze warto spróbowac.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
sobolpl
Posty: 37
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Z czym to się je?

Post autor: sobolpl »

Nie. Wole nie ryzykować :P. Wole mieć wycięte :P. Dżonką zajmę się jeśli modelowanie wciągnie mnie na dobre :). Na razie wolałbym tylko składać. Z resztą w tym modelu trzeba zrobić [wyciąć] samemu żagle :P. Nie chce się przeceniać, by się nie zniechęcić.
Awatar użytkownika
Robert_22
Posty: 81
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Z czym to się je?

Post autor: Robert_22 »

Bez urazy, ale wydaje mi sie ze więcej kłopotów sprawi Ci poskładanie tamtego modelu niż powycinanie Dżonki. Ale wybór należy do Ciebie.
Dziadek
Posty: 339
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Z czym to się je?

Post autor: Dziadek »

Jak zrozumiałem twoje podejście jest takie - kupuje pudełko z częściami, składam to do kupy i wychodzi mi model. Jesteś w błędzie wydasz 350 zł jednak będziesz musiał wyciąć z nacinanej tektury elementy, nad którymi sporawo trzeba popracować, a potem olinowanie, pomalowanie i cała masa innych prac, o których jak podejrzewam w tej chwili nie masz zielonego pojęcia. Jeśli wydanie na dżonkę 30 - 40 zł jest problemem, a wydanie 350 nie, a efekt może być dokładnie ten sam tzn żaden to czegoś nie rozumiem. Bo jak chyba słusznie wnioskuje jesteś typowy greeenhorn. Posłuchaj i poćwicz coś prościuchnego. Wierz mi budowa najprostszego okręciku z żaglami to spore wyzwanie dla każdego, kto chce to zrobić poprawnie, nie mówiąc jeśli chce zrobić doskonale.Chyba że chcesz jeszcze inaczej pudełko i części do modelu okrętu z tworzywa - polistyrenu. W wielu sklepach modelarskich znajdziesz takie zestawy - zobacz - może to właśnie jest to. Choć i plastikowe potrafią sprawić sporo kłopotu.
Pozdrawiam
Dziadek - naprawdę Oldman
Wietrzny Bosman
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Z czym to się je?

Post autor: RomekS »

Zrób Dżonkę,
a w trakcie budowy nasunie Ci sie tysiące pytań.

Nie teoretyzuj a bierz się za robotę.

Nosisz porządne nazwisko...

Zestaw zostaw sobie na potem, bo teraz to i tak spi....lisz....

Wujek Romek

Zapewniam szeroką pomoc,
łącznie z przyciętym fornirem na pokrycie Dżonki....
Awatar użytkownika
jerry_bee
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Z czym to się je?

Post autor: jerry_bee »

Chryste Panie, widzisz to i nie grzmisz!
Kolego Sobolpl, temat zamykam bo czytasz a nie rozumiesz tego co czytasz... jak będziesz miał coś sensownego do powiedzenia to daj znak na PW, na razie po prostu lejesz wodę. jak chcesz model gotowy do składania pomyśl nad czymś plastikowym. jest tu kilka osób mających w tej sprawie wielkie doświadczenie.
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
Awatar użytkownika
ROBERT
Posty: 268
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Z czym to się je?

Post autor: ROBERT »

Witaj. Z tego, co piszesz to zrozumiałem, że chcesz sklejać modele z plastiku i do tego składające się z kilku elementów. Modele z kartonu są do wycinania to odpadają, zestawy drewniane też odpadają, bo trzeba, co nieco dopasować, podszlifować, przyciąć a nawet dorobić. Cena tych drugich jest dla Ciebie za duża, więc tak naprawdę to, jaki model chcesz sklejać? Jedynie do składania nadają się modele plastikowe, choć i one też potrzebują dopasowania, umiejętnego sklejania itp. Pytasz, który model nadaje się na pierwszy model Le Coureur Alerta? Odpowiedź jest prosta Dżonka. Przy tym, co napisałeś to żaden ani Alerta ani Le Coureur się dla Ciebie nie nadaje. Chcesz spróbować swoich sił to wytnij i sklej kilka figur geometrycznych. Świetne ćwiczenie i nauka, a tak na początek przeczytaj artykuł PIERWSZE KROKI. Dopiero jak dokładnie przeczytasz i zrozumiesz to, co napisał dla takich jak Ty kolega Hadżi to pytaj i podejmij decyzję. Jeżeli uważasz, że przy wyciętym laserowo modelu nie można popełnić błędu to się mylisz. One też sprawiają kłopoty. Przy wyciętym laserowo modelu też trzeba umieć dopasować poszczególne elementy, ukształtować je przed przyklejeniem. Tylko prosty model, jakim jest dżonka pomoże Ci sprawdzić czy będziesz chciał dalej uczyć się modelarstwa. Przy budowie jej możesz w każdej chwili naprawić błąd i nie będzie on kosztowny. Kup Alerta i coś źle sklej to zobaczysz ile to będzie kosztowało. Tak na marginesie to szkoda dyskutować, który jest lepszy na początek, bo i tak zrobisz, co będziesz uważał za stosowne. My Ci wybierzemy model i później do nas będziesz miał pretensje. Zastanów się nad ty, o czym piszesz i o co pytasz.
Wiele razy na tym forum pytano, który model jest lepszy na początek, jak zbudować, który kupić itp. Często kończyło to się awanturką. Chciałbyś zbudować model to posłuchaj bardziej doświadczonych. W odpowiedzi Atamana masz wszystko zawarte, a ty dalej swoje. W taki sposób nic nie osiągniesz, nie zbudujesz żadnego modelu tylko kilku kolegów zdenerwujesz.

sobolpl napisał
"Na razie wolałbym tylko składać"

To kup sobie klocki lub jajko z niespodzianką tam znajdziesz model do składania.

sobolpl napisał
Nie chce się przeceniać, by się nie zniechęcić

To zacznij od
http://koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,21970/catid,508/

Prosty tani model i do tego Witek.

Przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem, ale takie posty mnie denerwują. Artykuł Sylwestra powstał po to by nie odpowiadać za każdym razem na te same pytania. Może zbuduję ...., ale nie, zbuduję ......., nie tego nie będę budował bo nie będę .......... Kolego jeszcze raz proszę Cię napisz dokładnie, jakie masz doświadczenie/, Co już skleiłeś/, przeczytaj artykuł PIERWSZE KROKI, przejrzyj relację wielu kolegów na tym forum/ zwłaszcza RomkaS/ i dopiero pytaj. Jak na razie to twoje pytania są tylko bujaniem w obłokach i wciąganiem nas w głupią dyskusję. W ten sposób nic nie zbudujesz.
Pozdrawiam Robert

PS
Jak zdecydujesz się na modelarstwo i zrozumiesz, że dżonka to świetny model na początek to wyślę Ci trochę forniru na ten model, ale najpierw wytnij i sklej szkielet. Jak tego sie nie nauczysz to budowa każdego innego modelu/Le Coureur Alerta/ nie ma sensu. To jest moje zdanie.
robert.lewinski@wp.pl
Pozdrawiam Robert
ODPOWIEDZ