Dżonka z odpadów

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
piotrekC
Posty: 41
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Dżonka z odpadów

Post autor: piotrekC »

Witam po długiej przerwie spowodowaną wredną kontuzją ręki ale już mogę coś skubać w drewnie ale z mizernym skutkiem. Przedstawiam to co wymęczyłem nie jestem z tego zadowolony ale jak się wykuruję to dopieszczę tą moją paskudę. Oczywiście zastanawiam się co nowego zacząć budować i myślę że ze względu na ułomną nieco rękę to pokuszę się na gotowy zestaw powiem wprost okrutnie mi się podoba Gretel. Zastanawiam się czy jak na takiego neofitę to nie będzie za trudne. Oczywiście przestanę się wygłupiać i zacznę używać elektronarzędzia i przestanę buszować w śmieciach bo mi to jeszcze wejdzie w krew:) . Serdecznie pozdrawiam piotr
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Piotr Cieślewicz
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Dżonka z odpadów

Post autor: jaxa »

Super ta dżonka (jak na zdjęciu powyżej) ;)
Nie zniechęcaj się - to ma przyszłość (może nowy powiew?) budowanie dżonki na podstawie własnych obserwacji zdaje się ciekawe - to indywidualne podejście...
Cieszy to, że się rusza :) POWODZENIA
a odchodzenie w "planowe" modele, to troszkę pójście na łatwiznę(?)
Rób co chcesz ;P
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ