Witam
Dziś dostałem natchnienia i postanowiłem zrobić Dżonkę.
Traktuje to jako taką odskocznię od innego projektu.
Praca przy niej mimo obaw sprawiła mi strasznie dużo przyjemności,,,wszystko składało się zaskakująco łatwo szybko i sprawnie. Prace szły tak łatwo że nawet nie porobiłem fotek a te co zrobiłem teraz nie są za dobrej jakości bo aparat robi mi brzydkie zdjęcia w świetle żarówkowym.
Do budowy użyłem pudełka po butach a wszystko pokryłem fornirem. Całość posklejałem klejem CA
Po drobnym doszlifowaniu powinna być całkiem fajna.
Na rufie popełniłem mały błąd ale jakoś z niego wybrnołem
Dżonka - a jednak
- bartes123
- Posty: 762
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Dżonka - a jednak
Sebastian.M pisze:Praca przy niej mimo obaw sprawiła mi strasznie dużo przyjemności,,,
Nic dodać nic ująć
- PanLipazMiodem
- Posty: 360
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Dżonka - a jednak
Ładna, czysta robota. Oby tak dalej.
EDIT: Podoba mi się
Pozdrawiam
Przemek
EDIT: Podoba mi się
Pozdrawiam
Przemek
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Dżonka - a jednak
Tak panowie
Dziś miałem luźny dzień więc dalej bawiłem się przy dżonce
Powiem wam że te detale zajęły mi więcej czasu niż zbudowanie całego szkieletu i oklejenie go fornirem.
Fakt że może powodem był brak odpowiednich listewek i wszystko musiałem ręcznie wystrugać.
Trochę przesadziłem z wielkością kółka przy windzie kotwicznej
Mam również pytanie w jakiej skali jest nasza dżonka. Pytam bo nie bardzo wiem np jakie duże musiało by być np wiadro.
Pozdrawiam
Dziś miałem luźny dzień więc dalej bawiłem się przy dżonce
Powiem wam że te detale zajęły mi więcej czasu niż zbudowanie całego szkieletu i oklejenie go fornirem.
Fakt że może powodem był brak odpowiednich listewek i wszystko musiałem ręcznie wystrugać.
Trochę przesadziłem z wielkością kółka przy windzie kotwicznej
Mam również pytanie w jakiej skali jest nasza dżonka. Pytam bo nie bardzo wiem np jakie duże musiało by być np wiadro.
Pozdrawiam
- Banita
- Posty: 58
- Rejestracja: 15 lip 2011, 15:36
Re: Dżonka - a jednak
Dżonka jest chyba w skali 1:50 więc to kółko nie musi być za duże (chociaż w planach jest mniejsze)
Bardzo ładnie wyszło Ci poszycie na burtach kadłuba - tak dokładnie i czyściutko, no i ta faktura drewna... jakiego użyłeś do tego forniru?
Bardzo ładnie wyszło Ci poszycie na burtach kadłuba - tak dokładnie i czyściutko, no i ta faktura drewna... jakiego użyłeś do tego forniru?
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Dżonka - a jednak
Dzięki za info,,,
Użyłem forniru bukowego ale głowy se za to uciąć nie dam, kupiłem kilka płatów różnych gatunków dśoć dawno,,fornir miał dwa odcienie do połowy był jasny a dalej dość znacznie ciemniejszy.
Jasną część użyłem na pokład a ciemną na burty.
Pokrywy są zrobione z balsy. Nie bardzo się nadaje bo jest bardzo miękka ale suma sumaru przyzwoicie to wygląda.
Wracając do tematu to dalej powalczyłem trochę przy dżonce.
Kotwice postanowiłem zrobić z drewna gruszowego. Poszedłem na ogród po kawałek gałęzi. Przyciąłem na wymiar. I tu uświadomiłem sobie straszną rzecz,,aby pracować z tym drewnem trzeba mieć jakąś szlifierkę bo ręcznie to się nic nie zrobi.
Jednak pracuje się przy niej bardzo przyjemnie i bardzo szybko widać efekty.
Mam też problem. za diabła nie umie zrobić tych minimetrowych patyczków. Zastanawiam się czy nie zakupić gotowych takich mosiężnych tylko jak to będzie pasować do dżonki?
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/42/pc061540.jpg/]
[/url]
Użyłem forniru bukowego ale głowy se za to uciąć nie dam, kupiłem kilka płatów różnych gatunków dśoć dawno,,fornir miał dwa odcienie do połowy był jasny a dalej dość znacznie ciemniejszy.
Jasną część użyłem na pokład a ciemną na burty.
Pokrywy są zrobione z balsy. Nie bardzo się nadaje bo jest bardzo miękka ale suma sumaru przyzwoicie to wygląda.
Wracając do tematu to dalej powalczyłem trochę przy dżonce.
Kotwice postanowiłem zrobić z drewna gruszowego. Poszedłem na ogród po kawałek gałęzi. Przyciąłem na wymiar. I tu uświadomiłem sobie straszną rzecz,,aby pracować z tym drewnem trzeba mieć jakąś szlifierkę bo ręcznie to się nic nie zrobi.
Jednak pracuje się przy niej bardzo przyjemnie i bardzo szybko widać efekty.
Mam też problem. za diabła nie umie zrobić tych minimetrowych patyczków. Zastanawiam się czy nie zakupić gotowych takich mosiężnych tylko jak to będzie pasować do dżonki?
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/42/pc061540.jpg/]
[/url]
- Slawek Kromer
- Posty: 922
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Dżonka - a jednak
Dzięki Sławek Kromer,,,, jak już się dowiedziałem jak zrobić te patyczki 1mm okazało się że to nie takie trudne jak się wydawało na początku.
Prace przy Dżonce postępują dalej, udało się się wstawić rolki do masztu i pojawiły się kolejne dwa problemy. W ogóle nie radzę sobie ze zrobieniem knag. Niby znalazłem linki jak je robić ale wcale mi to nie wychodzi dodatkowo nie wiem jakich węzłów użyć do wiązana żagli i ogólnie jak to wszystko powiązać.Całość idzie mi bardzo opornie ale jednak do przodu.
Mam jeszcze problem ze zdjęciami w rozdzielcości VGA są za małe a w 1024x768 trochę je obcina a mój aparat nie ma przdzielczości 800x600
Prace przy Dżonce postępują dalej, udało się się wstawić rolki do masztu i pojawiły się kolejne dwa problemy. W ogóle nie radzę sobie ze zrobieniem knag. Niby znalazłem linki jak je robić ale wcale mi to nie wychodzi dodatkowo nie wiem jakich węzłów użyć do wiązana żagli i ogólnie jak to wszystko powiązać.Całość idzie mi bardzo opornie ale jednak do przodu.
Mam jeszcze problem ze zdjęciami w rozdzielcości VGA są za małe a w 1024x768 trochę je obcina a mój aparat nie ma przdzielczości 800x600
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Dżonka - a jednak
Będzie z Ciebie modelarz . Oby tak dalej .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Sebastian.M
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lis 2011, 17:25
Re: Dżonka - a jednak
Witam
Zabawa z dżonką trawa nadal a prace powoli zbliżają się do końca
Udało mi się wreszcie zrobić knagi które wyglądają całkiem fajnie,,, nie było to takie trudne ale trzeba było robić wszystko we właściwej kolejności (przygotowanie listewki, wystruganie knagi, wywiercenie otworu na drucik, obcięcie i dokończenie elementu)
Także założyłem już duży żagiel, ja uda mi się założyć mały to ponaciągam linki.
Mam też wątpliwość odnośnie kotwicy,, jej mocowanie na przodzie jest jakieś dziwne i ześlizgiwało by się z niej w rzeczywistości niestety nie umiem znaleźć zdjęć jak to wyglądało naprawdę. Gdyby ktoś umiał poratować bym był wdzięczny.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/3/pc111555.jpg/]
[/url]
Myślę że w przyszłości potrzebne mi będzie to urządzenie do kręcenia linek na razie posiłkowałem się kordonkami, a ta najcieńsza to jakaś syntetyczna i w rękach urwać się jej nie da, brakuje mi jeszcze linki pośredniej tak ze 0,4;0,5mm jednak nigdzie czegoś takiego nie dorwałem.,:) mam też arsenał drucików miedzianych(dziwne rzeczy w piwnicy idzie znaleźć)
Zabawa z dżonką trawa nadal a prace powoli zbliżają się do końca
Udało mi się wreszcie zrobić knagi które wyglądają całkiem fajnie,,, nie było to takie trudne ale trzeba było robić wszystko we właściwej kolejności (przygotowanie listewki, wystruganie knagi, wywiercenie otworu na drucik, obcięcie i dokończenie elementu)
Także założyłem już duży żagiel, ja uda mi się założyć mały to ponaciągam linki.
Mam też wątpliwość odnośnie kotwicy,, jej mocowanie na przodzie jest jakieś dziwne i ześlizgiwało by się z niej w rzeczywistości niestety nie umiem znaleźć zdjęć jak to wyglądało naprawdę. Gdyby ktoś umiał poratować bym był wdzięczny.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/3/pc111555.jpg/]
[/url]
Myślę że w przyszłości potrzebne mi będzie to urządzenie do kręcenia linek na razie posiłkowałem się kordonkami, a ta najcieńsza to jakaś syntetyczna i w rękach urwać się jej nie da, brakuje mi jeszcze linki pośredniej tak ze 0,4;0,5mm jednak nigdzie czegoś takiego nie dorwałem.,:) mam też arsenał drucików miedzianych(dziwne rzeczy w piwnicy idzie znaleźć)