Witam serdecznie Koleżanki i Kolegów,
od jakiegoś czasu ppodglądam Wasze relacje na forum z zazdrością i podziwem zarazem. Postanowiłem zarejestrować się na forum, by wziąć trochę bardziej czynny udział w jego życiu, a nie jedynie podglądać
Kilka słów o mnie:
Na imię mam Wojtek i mieszkam pod Wrocławiem. Z modelarstwem mam do czynienia, z przerwami, właściwie od dzieciństwa. Podstawówka i liceum to wiele sklejonych modeli plastikowych samolotów (głównie II WŚ - Pacyfik). Potem przerwa, aż kilka lat temu wpadły mi w ręce metalowe figurki do Warhammer'a bitewnego, które z zapałem malowałem. I ostatnio, nie wiem właściwie skąd, naszła mnie ochota na powrót do modelarstwa. I od razu na głęboką, czyli karton. Zacząłem od Papegojana z Shipyardu (zestaw wycinany laserowo). Zdjęcia zamieszczam poniżej pełen świadomości, że mi się oberwie za jakość wykonania. To jednak pierwszy model, na którym się uczę.
A czemu się zarejestrowałem i pozwalam sobie zabierać Wasz cenny czas? Ponieważ na półce już czeka następny statek - HMS Victory (też autorstwa Shipyard'u) i chciałbym przejść tę podróż razem z Wami. Wiem, że na forach bardzo dużo jest rozpoczętych relacji z realizacji tego modelu, z których praktycznie wszystkie urywają się nagle. Mam nadzieję, że autorom nie stała się jakaś krzywda
Mam gorącą nadzieję, że z moim modelem tak się nie stanie i już teraz serdecznie Was zapraszam do opiniowania, gdy tylko wątek odpalę.
Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie,
Wojtek
Witajcie
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Witajcie
Witamy na pokładzie Kogi.
Będzie nam ogromnie miło oglądać Twoją pracę.
A mnie osobiście było bardzo miło, że przeczytałem Twój post i ... i nie znalazłem
żadnego błędu ortograficznego. Jakiś kolejny normalny facet - to sympatyczne.
Baw się z nami dobrze.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Będzie nam ogromnie miło oglądać Twoją pracę.
A mnie osobiście było bardzo miło, że przeczytałem Twój post i ... i nie znalazłem
żadnego błędu ortograficznego. Jakiś kolejny normalny facet - to sympatyczne.
Baw się z nami dobrze.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Jarcio
- Posty: 90
- Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43
Re: Witajcie
Witaj na forum Kogi. Piszesz, że powrót do modelarstwa zacząłeś od Papugi? W mojej ocenie tym okrętem nie okryjesz się hańbą i nie będziesz z jego powodu potępiony. Według mnie wygląda bardzo dobrze, zwłaszcza, że jest to pierwsze wykonanie tego typu modelu. Myślę, że wielu chciałoby swój model kartonowego żaglowca wykonać na poziomie, jaki widzę na fotkach.
Oczywiście z oczywistych względów cieszę się, że następnym Twoim modelem będzie Victory . Oby udało Ci się ukończyć ten model, bo jak piszesz wielu zaczęło a nie dotrwało do finału. Zresztą sam sobie życzę owocnego zakończenia budowy własnego Victory.
Powodzenia w budowie obu jednostek.
Oczywiście z oczywistych względów cieszę się, że następnym Twoim modelem będzie Victory . Oby udało Ci się ukończyć ten model, bo jak piszesz wielu zaczęło a nie dotrwało do finału. Zresztą sam sobie życzę owocnego zakończenia budowy własnego Victory.
Powodzenia w budowie obu jednostek.
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witajcie
Witaj Wojtek.
Bardzo ładna robota.
Dużo radochy z przebywania z Nami i z modelowania .
Bardzo ładna robota.
Dużo radochy z przebywania z Nami i z modelowania .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Siberian
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58
Re: Witajcie
Witam i ja mojego imiennika.
Piękny ten model, tym bardziej, że z kartonu.
Życzę miłej zabawy, również na Kodze.
Piękny ten model, tym bardziej, że z kartonu.
Życzę miłej zabawy, również na Kodze.
Pozdrawiam, Wojtek.
- Zdzisław
- Posty: 23
- Rejestracja: 16 lut 2015, 11:49
Re: Witajcie
Witaj Wojtek
Ja co prawda jestem na kodze od niedawna, ale czuję się tutaj jak we własnym domu. Robisz fajny model. Jak na początek to otrzymałeś same dobre recenzje od starych użytkowników kogi a więc jest fajnie.
Oby tak dalej
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
Ja co prawda jestem na kodze od niedawna, ale czuję się tutaj jak we własnym domu. Robisz fajny model. Jak na początek to otrzymałeś same dobre recenzje od starych użytkowników kogi a więc jest fajnie.
Oby tak dalej
Pozdrawiam serdecznie Zdzisław
- Tomasz 1976
- Posty: 34
- Rejestracja: 05 lut 2011, 14:00
Re: Witajcie
Witaj.
Bardzo ładny model, życzę Ci aby w przyszłości Victory też tak wyglądał.
Pozdrawiam Tomasz.
Bardzo ładny model, życzę Ci aby w przyszłości Victory też tak wyglądał.
Pozdrawiam Tomasz.
Pozdrawiam Tomasz S.
w porcie; Dżonka, Koga Elbląska 1:75,
w stoczni;
w planach; Santa Maria
w porcie; Dżonka, Koga Elbląska 1:75,
w stoczni;
w planach; Santa Maria
- Mirek77
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witajcie
Witaj. Wykonujesz swój model na bardzo wysokim poziomie. Czy zamierzasz najpierw ukonczyć Papugę i po nim Victory, czy będziesz ciągnął dwie budowy jednocześnie?
- Voyteque
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 gru 2015, 13:21
Re: Witajcie
Drodzy Kogowicze,
pięknie dziękuję za tak serdeczne przywitanie. Jedno to obserwować miłą i życzliwą atmosferę panującą na forum, a drugie to samemu jej doświadczyć. Jeszcze raz dziękuję.
Papuga jest od początku do końca w kartonie. Na razie podarowalem sobie eksperymenty z drewnem. Mam jednak takie zakusy względem Victorii. Na początku chcialem ją waloryzować okładziną, wzorem powszechnie znanej Doris ale doszedłem do wniosku, że to nienaturalne tworzywo i trochę mi nie pasuje do całej konwencji dzieła. Obecnie jestem na etapie rozpatrywania forniru, balsy lub też po prostu kartonu. Na razie najbliżej mi do balsy (choć wiem, że jej odradzacie) lub kartonu.
Mirek77: Nie wytrzymałem, Wiktoria szeptała do mnie zalotnie z półki i dopięła swego szkielet jest już sklejony, postaram się rozpocząć relację zdjęciową jeszcze w tym tygodniu i wrzucę wtedy też wszystko na Kogę. Chcę oba statki robić na raz, tak by przeskakiwać między nimi jak już poczuję zmęczenie.
Jarcio: Jest coś w V. takiego, że nie mogłem się jej oprzeć. Z pewnością będę czerpał inspirację z Twojego materiału o olinowaniu.
Dziękuję za miłe słowa o jakości, ale uwierzcie mi - w realu nie wygląda już tak dobrze... Wciąż się uczę i robię masę błędów, ale i one sprawiają mi przyjemność, a właściwie wnioski z nich wyciągane
Zastanawiam się i tu też poproszę o Waszą radę i opinię: czy zaczynać wątek o Papudze? Jest w takim stanie, jak widzieliście, ale przede mną jeszcze najtrudniejsze momenty: dokończenie masztów, żagle i olinowanie... Czy warto? Czy może sobie już darować i nie zaśmiecać forum?
I jeszcze jedno pytanie na gorąco, o ile wolno. O lakierowaniu już poczytałem trochę i wiem, że lakier akrylowy w spray'u jest OK, ale czy jako, że jest on na bazie rozpuszczalników, nie rozpuści akryli wodnych położonych na modelu?
serdecznie Was pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za tak sympatyczne powitanie,
Wojtek Męciński
pięknie dziękuję za tak serdeczne przywitanie. Jedno to obserwować miłą i życzliwą atmosferę panującą na forum, a drugie to samemu jej doświadczyć. Jeszcze raz dziękuję.
Papuga jest od początku do końca w kartonie. Na razie podarowalem sobie eksperymenty z drewnem. Mam jednak takie zakusy względem Victorii. Na początku chcialem ją waloryzować okładziną, wzorem powszechnie znanej Doris ale doszedłem do wniosku, że to nienaturalne tworzywo i trochę mi nie pasuje do całej konwencji dzieła. Obecnie jestem na etapie rozpatrywania forniru, balsy lub też po prostu kartonu. Na razie najbliżej mi do balsy (choć wiem, że jej odradzacie) lub kartonu.
Mirek77: Nie wytrzymałem, Wiktoria szeptała do mnie zalotnie z półki i dopięła swego szkielet jest już sklejony, postaram się rozpocząć relację zdjęciową jeszcze w tym tygodniu i wrzucę wtedy też wszystko na Kogę. Chcę oba statki robić na raz, tak by przeskakiwać między nimi jak już poczuję zmęczenie.
Jarcio: Jest coś w V. takiego, że nie mogłem się jej oprzeć. Z pewnością będę czerpał inspirację z Twojego materiału o olinowaniu.
Dziękuję za miłe słowa o jakości, ale uwierzcie mi - w realu nie wygląda już tak dobrze... Wciąż się uczę i robię masę błędów, ale i one sprawiają mi przyjemność, a właściwie wnioski z nich wyciągane
Zastanawiam się i tu też poproszę o Waszą radę i opinię: czy zaczynać wątek o Papudze? Jest w takim stanie, jak widzieliście, ale przede mną jeszcze najtrudniejsze momenty: dokończenie masztów, żagle i olinowanie... Czy warto? Czy może sobie już darować i nie zaśmiecać forum?
I jeszcze jedno pytanie na gorąco, o ile wolno. O lakierowaniu już poczytałem trochę i wiem, że lakier akrylowy w spray'u jest OK, ale czy jako, że jest on na bazie rozpuszczalników, nie rozpuści akryli wodnych położonych na modelu?
serdecznie Was pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za tak sympatyczne powitanie,
Wojtek Męciński
serdecznie pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek
- Mirek77
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witajcie
O balsie zapomnij. Lepiej pozostań przy kartonie. O lakierowaniu modelu zapomnij. Zostaw tak jak jest. Wstaw, jak możesz lepsze zdjęcia poszycia, a koledzy ocenią i doradzą