Mam na imię Jasiek, mam 30 lat. Jako młody chłopak wiele godzin spędziłem w oparach różnego rodzaju klejów, farb i lakierów (dla tego pewnie taki jestem)... Swoje doświadczenie rozpocząłem około 20 lat temu kiedy to zobaczyłem wycinankę Szkutnika "KARAKA" i mi babcie kupiła

Zbudowałem kilka kartonowych modeli i kilkanaście plastikowych. Obecnie przez mój stary pokój w rodzinnym domu przetoczyło się wiele sztormów i moja "flota" jest w różnym stanie... fot "szebeka".
Podobnie jak wielu z Was początkowo jedynie biernie przeglądałem forum... wspominając dawne dobre czasy...
Obecnie mieszkam w Krakowie, gdzie zostałem po studiach i rozpocząłem pracę.
Moją bolączką jest generalny brak wolnego czasu na cokolwiek... więc (ponieważ wiem co zrobić by doba miała 25 godzin) rozpocząłem powtórną przygodę ze swoim starym hobby.
Mam nadzieję że wiele Waszego doświadczenia będzie mi pomocne.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam wszystkich - JHJT