Powitać

[BigPapaVader]

Witam,

Jako, że istnieje dobry zwyczaj tubylców, aby się przywitać - witam, chociaż na forum jestem stałym "cichym" bywalcem. Ale patrząc co wy tu ludziska wyprawiacie (w pozytywnym znaczeniu) z tym całym drewnem, sznurkami tekturami, zapałkami... takiej ochoty nabrałem na sklejenie czegoś samemu, że pewnie nie raz sam zacznę się aktywniej udzielać na forum.

Nie powiem, plany mam ambitne, bo docelowo chciałbym skleić coś "większego", no ale nie oszukujmy się - na razie jestem raczkującym w temacie laikiem i w tym miejscu będę liczył na "WAS".

Na tą chwilę od siebie jeszcze raz powiem - Witajcie.

[ramol]

hi hi, no to na początek coś dla agentów, DŻONK , CHIŃSKI DŻONK.

[BigPapaVader]

Dzonki mnie jakoś tak brzydzą dlatego obmyśliłem tajny plan i zakupiłem (ale wprost od Chinola na ebay za 94 PLN+ dostawa 30 PLN) "Jacht Holenderski Mary". Ze zdjęć niezbyt skomplikowany, więc będzie się na czym wprawiać - ale najpierw muszę się zmierzyć z instrukcją, bo mimo, że angielska to jakaś taka skąpa (może dlatego że chińska). Instrukcji olinowania wogóle nie ma, więc jest czego szukać na forum;)

[myszor]

Witaj .
A narzędzia jakieś podstawowe masz ( piłka , szlifierka , wyrzynarka włosowa ) ?
Żeby znowu nie było jak to często na Kodze - ratunku jak ja mam to zrobić i czym ?!
Miałeś już jakieś doświadczenie z drewnem ?
Umiesz czytać plany ?
Bez planów to Ty sobie daj spokój . Ja robię bez porządnych planów i już płacze .
Modelarstwo szkutnicze to jest najwyższa szkoła jazdy .Nie ma tak - " zrobię sobie ładny żaglowiec na telewizor ".To jest ciężka praca , pełna wyrzeczeń i potu .
Tu zostają na dłużej najlepsi i najmocniejsi w tym boju . Zastanów się

[Slawek Kromer]

witam
" Dzonki mnie jakoś tak brzydzą " tak napisałeś -a ile ich zrobiłeś ?
jeden też tak pisał a potem był zadowolony że ją zrobił-ale TY jesteś "zielony"(cytat) i wiesz co zrobić bo to jest Twój model

[BigPapaVader]

Witaj .
A narzędzia jakieś podstawowe masz ( piłka , szlifierka , wyrzynarka włosowa ) ?
Żeby znowu nie było jak to często na Kodze - ratunku jak ja mam to zrobić i czym ?!
Miałeś już jakieś doświadczenie z drewnem ?
Umiesz czytać plany ?
Bez planów to Ty sobie daj spokój . Ja robię bez porządnych planów i już płacze .
Modelarstwo szkutnicze to jest najwyższa szkoła jazdy .Nie ma tak - " zrobię sobie ładny żaglowiec na telewizor ".To jest ciężka praca , pełna wyrzeczeń i potu .
Tu zostają na dłużej najlepsi i najmocniejsi w tym boju . Zastanów się

no cóż - nie ma sensu nikogo zniechęcać. Wiem, że jesteś jednym z "mistrzów" na forum, ale jeszcze nie traktuje modelarstwa jak mojego "życia" czy zawodu, bo poprostu mam za małą wiedzę. Dla mnie jest to teraz fascynacja i dzika przyjemność i nawet jeśli coś zacznę i nie skończę to wyciągnę z tego frajdę. Nie będę też zapewniać, że Ja to niewiadomo co zbuduję, bo może nic nie zbuduję-tak jak nie wiem czy będzie w tym roku koniec świata. Cierpliwości w życiu codziennym mi nie brakuje, a w budowaniu żaglowców powiem Ci jak jakiś skończę.

I jeszcze jedno czego akurat nie lubie, a ponieważ już się przywitałem to mogę chyba Ja coś zdradzić - nie oceniajmy z góry. Nie mam jeszcze odpowiedniego warsztatu, nie umiem też czytać planów, ale chętnie popłaczę z Tobą;) Tak jak Ty kiedyś, Ja zaczynam teraz.

witam
" Dzonki mnie jakoś tak brzydzą " tak napisałeś -a ile ich zrobiłeś ?
jeden też tak pisał a potem był zadowolony że ją zrobił-ale TY jesteś "zielony"(cytat) i wiesz co zrobić bo to jest Twój model

Nie zrobiłem żadnej, ale nie mam z tym problemu. Mnie się poprostu nie podoba- zostawię ją dla pasjonatów Żonek - Ja mam jedną w domu i to jest również niezły "model";)


Jakoś mam wrażenie silnej presji, ale miło mi Was poznać - traktuję to jako podwójną motywację;)

P.s. spoko chłopaki, nie będę zaśmiecał niepotrzebnie forum - jeśli zdecyduję się coś zrobić to będę to robił na poważnie.

[myszor]

Nie moim zamiarem było Cię zniechęcac !
Napisałem ze to trudne hobby i że chyba wiesz na co się porywasz .
Jak raz zasmakujesz i wyjdzie Ci to już po Tobie i Twojej Rodzinie . Kurz i pył będzie w całej chałupie .
Życze powodzenia .

P.S.
To fajnie ze razem będziemy płakać , bo teraz to ja taki osamotniony troszka jestem ale niedługo Mirek 77 dołączy

[bartes123]

Taki to ten jacht mary???
viewtopic.php?f=7&t=44787

Czy może raczej taki:



W sumie tak tylko się pytam z ciekawości. Ja też, podobnie jak Sławek K. Nie bardzo lubię jak ktoś nie lubi dżonki a nawet nie zaczął jej robić...

[BigPapaVader]

Taki to ten jacht mary???
viewtopic.php?f=7&t=44787

Czy może raczej taki:



W sumie tak tylko się pytam z ciekawości. Ja też, podobnie jak Sławek K. Nie bardzo lubię jak ktoś nie lubi dżonki a nawet nie zaczął jej robić...

ten pierwszy.
Co do Dżonki - Panwie, szanuje wasze zdanie. Nie lubie, ponieważ mi się nie podoba. Czy wszyscy muszą od niej zaczynać? no to ja chcę złamać ten stereotyp, a od Was oczekuję wsparcia chociaż moralnego

[Slawek Kromer]

chyba nic nie zrozumiałeś
brzydzić się a nie podobać się to jest różnica
Ja nikomu nie doradzam co ma robić mogę tylko zasugerować a wykonawca sam zdecyduje biorąc pod uwagę nie tylko chęci ale przede wszystkim umiejętności i możliwości