Witam,
Nazywam się Michał Kuchczyński. Lat - obecnie - 34. Od 6-7 roku życia bawiłem się - okresowo - w sklejanie tego co mi w ręce wpadało. Jednakże ok dwóch lat temu postanowiłem zbudować coś, czym mógłbym bawić się z dziećmi, w miejscach, które najbardziej lubie: nad jeziorami. Mam to szczęście, że obok znajduje się przepiękna kraina: Kaszuby. A więc musiało paść na coś pływającego. Cóż plan był - i jest - przewidywany na ok 4-5 lat. Oczywiście piszę tu o przygotowaniach do budowy. Mój plan ma kilka etapów i poziomów... Do tej pory czytałem i podpatrywałem różne techniki oraz wypróbowaywałem swoje zdolności w "papierze"i wciąż uczę się cierpliwości. Obecnie w ramach eksperymentów sklejam Hood'a z MM i na nim również eksperymentuje. Od ok 1,5 miesiąca kleję kadłub-sprawdzałem sposoby usztywniania kadłuba - i obecnie szpachluje różnymi "kitami". Różnymi, gdyż chcę zobaczyć co i jak się obrabia. Pewnie skończy się to robieniem konstrukcji kadłuba od nowa :woohoo: .Od późnej zimy zacznę też bawić się "plastikiem". Może zbuduję jakiś mały domek dla lalek mojej przedszkolaczce. Mam nadzieję, że na wiosnę/latem 2011 rozpocznę pracę nad jakimś małym kadłubem - może motorówka-redukacja?? A za 2-3 lata jakiś mały, "prosty" holownik rc. Słowo "prosty" znalazło się w cudzysłowie z powodu świadomości swoich obecnych umiejętności oraz umiejętności jakie przewiduję, że będę w tym czasie już posiadał. A szczególnie w zestawieniu z umiejętnościami wielu osób z tego forum jak i innych forów i blogów. Wymienię choćby: "Antośka", "Tomasza"czy "Cezara" choć podziwiam wielu...i tych budujących piękne żaglowce, łódź co ma się zanurzyć :) . Bardzo mi imponują wiedza, doświadczenie, umiejętności oraz pasja - nieważne w jakich proporcjach.
To tyle, aby pokazać co ja TU właściwie robię i jak sobie myślę. Pewnie dalej będę podglądaczem (ale takim nie na bakier z prawem). Jest też jeszcze jeden powód dla którego się tu wpisuję: udało mi się wybrać w te wakacje do Tczewa na wystawę i załapałem się na zdjęcie z pływania (wraz z rodzinką)...Państwo nie byliście dla mnie anonimowi a ja byłem - tak nie wypada. Swoją drogą to niesamowite zobaczyć "in vivo" tych i to co się poznało w sieci. A z całej ekipy najbardziej nudziła się moja żona (ale dzielnie to zniosła).
A jeśli ktoś dobrnął aż tu to wyjaśnię jeszcze, że jestem psychologiem - i dobrze mi z tym.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i najjaśniejsze dowództwo
z poważaniem
michał kuchczyński
Witam
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam
Witaj w Naszym gronie . Tu się nie ma co zastanawiać tylko brać się do roboty bo latka lecą . To nie jest takie trudne . Psycholog ?! Będę Twoim pierwszym pacjentem !:)
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Michał MiKoKu
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Witam
Dziękuje za miłe powitanie.
Cóż, moje sklejanie jest dla mnie też odstresowujące - więc myślę/myślałem, że tu nikomu w tej sprawie nie będę potrzebny :)
Moje relacje z budowy pewnie się ukażą - jednak dopiero gdy będą prezentowały poziom minimum - wg mnie na "dostateczny" wystarczy :).
jeszcze raz dziękuję i przechodzę do podglądania
michał kuchczyński
Cóż, moje sklejanie jest dla mnie też odstresowujące - więc myślę/myślałem, że tu nikomu w tej sprawie nie będę potrzebny :)
Moje relacje z budowy pewnie się ukażą - jednak dopiero gdy będą prezentowały poziom minimum - wg mnie na "dostateczny" wystarczy :).
jeszcze raz dziękuję i przechodzę do podglądania
michał kuchczyński
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Witam
MiKoKu napisał:
Witam
Chyba "pieprzysz bez sensu" (cytat z dowcipu rysunkowego pana Mleczki ).
Ty nas podglądasz, a sam za weneckim lustrem. Już raz Cię sumienie gryzło, toś się objawił.
Jak tak dalej pójdzie, to najdalej we wtorek (jak nie będzie padało) sumienie Cię zagryzie
i będzie po ptokach.
Pokaż swoją robotę i tyla. Najwyżej zbierzesz joby. Ale tu wszyscy zbierali (no, duża część)
- nie będziesz wyjątkiem.
Obiecuję, że nie będę pierwszy, który się na Ciebie rzuci z pazurami.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
A, bym zapomniał - witam na pokładzie.
...
Moje relacje z budowy pewnie się ukażą - jednak dopiero gdy będą prezentowały poziom minimum - wg mnie na "dostateczny" wystarczy :).
jeszcze raz dziękuję i przechodzę do podglądania
...
Witam
Chyba "pieprzysz bez sensu" (cytat z dowcipu rysunkowego pana Mleczki ).
Ty nas podglądasz, a sam za weneckim lustrem. Już raz Cię sumienie gryzło, toś się objawił.
Jak tak dalej pójdzie, to najdalej we wtorek (jak nie będzie padało) sumienie Cię zagryzie
i będzie po ptokach.
Pokaż swoją robotę i tyla. Najwyżej zbierzesz joby. Ale tu wszyscy zbierali (no, duża część)
- nie będziesz wyjątkiem.
Obiecuję, że nie będę pierwszy, który się na Ciebie rzuci z pazurami.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S.
A, bym zapomniał - witam na pokładzie.
- Michał MiKoKu
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witam
Witajcie
Mam gorącą prośbę - potrzebuję pomocy
Jak napisałem przedstawiając się, realizuję plan budowy modelu rc. Obecnie poprostu się uczę podstaw. Dlatego teraz nie mam nic co mógłbym zaprezentować - to tak uprzedzając pytania o zdjęcia/relację. Sklejam teraz pudełkowy kuter Bodasteinur - maleństwo tak ok 30 cm i mała wypornośc (ale znalazłem filmik pokazujący, że może pływać). Na tym modelu uczę się jak zabrać się za przerabianie/dorabianie maleństw z "plastiku", jak malować. Chciałbym też przetestować opcje: jak to się robi aby "to" pływało... I tu - po przydługim wstępie - docieram do moich kłopotów. Potrzebuję najlżejszy (i najtańszy) zestaw wyposażenia rc. Założenie - zestaw nie może przekroczyć 100g. Podobno realne. Pytania:
1. Czy jest możliwe/sensowne rozpoczęcie zakupów od tego, co ma być na pokładzie kutra - regulator, silniczek, serwo, mikroodbiornik (szczególnie czy mozna kupić ten oststni nie posiadając jescze aparatury? Ewentualnie jaki mikrodbiornik kupić by łatwiej potem można było dobrać "nadajnik"?)
2. Jaki konkretnie sprzęt wybrać - np silnik jakie ma mieć parametry, żeby wogóle ruszył kuter? (szybkość jest bez znaczenia)
3. Czy technicznie ma to jakiś sens?
Czemu chce zacząć od d...rugiej strony? Temu, że ten model w końcu skończy robiąc za ozdobę "sobótki" - płonący wianek, który sam pływa....
z poważaniem: michał kuchczyński
Mam gorącą prośbę - potrzebuję pomocy

Jak napisałem przedstawiając się, realizuję plan budowy modelu rc. Obecnie poprostu się uczę podstaw. Dlatego teraz nie mam nic co mógłbym zaprezentować - to tak uprzedzając pytania o zdjęcia/relację. Sklejam teraz pudełkowy kuter Bodasteinur - maleństwo tak ok 30 cm i mała wypornośc (ale znalazłem filmik pokazujący, że może pływać). Na tym modelu uczę się jak zabrać się za przerabianie/dorabianie maleństw z "plastiku", jak malować. Chciałbym też przetestować opcje: jak to się robi aby "to" pływało... I tu - po przydługim wstępie - docieram do moich kłopotów. Potrzebuję najlżejszy (i najtańszy) zestaw wyposażenia rc. Założenie - zestaw nie może przekroczyć 100g. Podobno realne. Pytania:
1. Czy jest możliwe/sensowne rozpoczęcie zakupów od tego, co ma być na pokładzie kutra - regulator, silniczek, serwo, mikroodbiornik (szczególnie czy mozna kupić ten oststni nie posiadając jescze aparatury? Ewentualnie jaki mikrodbiornik kupić by łatwiej potem można było dobrać "nadajnik"?)
2. Jaki konkretnie sprzęt wybrać - np silnik jakie ma mieć parametry, żeby wogóle ruszył kuter? (szybkość jest bez znaczenia)
3. Czy technicznie ma to jakiś sens?
Czemu chce zacząć od d...rugiej strony? Temu, że ten model w końcu skończy robiąc za ozdobę "sobótki" - płonący wianek, który sam pływa....
z poważaniem: michał kuchczyński
- Michał MiKoKu
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witam
Pamiętam i wciąż o nim myślę... Jednak mały kłopot polega na tym, że pozycja w której były rysunki jachtu bałtyk jest dla mnie nie osiągalna... więc kombinuje jak mogę 

- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Witam
Witam.
Na stronie:
http://marek.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=1116
masz link POBIERZ PLANY do darmowych planów Alice,
a poniżej masz link do budowy modelu,
viewtopic.php?f=521&t=7601.
Niestety nie pływa, ale w Tczewie kiedyś był....
No i do roboty, i relację zakładaj,
bo jakiś model trzeba zacząć.
Ta Alicja na "rozgrzewkę" jest dobra. Nauczysz się podstaw lepiej niż na "plasticzanym" maleństwie.
Zastosuj polistyren zamiast sklejki.
Plany powiększ do rozmiarów jakie Cię interesują,
najlepiej tak aby można było wstawić akumulator żelowy.
Na stronie:
http://marek.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=1116
masz link POBIERZ PLANY do darmowych planów Alice,
a poniżej masz link do budowy modelu,
viewtopic.php?f=521&t=7601.
Niestety nie pływa, ale w Tczewie kiedyś był....
No i do roboty, i relację zakładaj,
bo jakiś model trzeba zacząć.
MiKoKu pisze:Jak napisałem przedstawiając się, realizuję plan budowy modelu rc. Obecnie po prostu się uczę podstaw.
Ta Alicja na "rozgrzewkę" jest dobra. Nauczysz się podstaw lepiej niż na "plasticzanym" maleństwie.
Zastosuj polistyren zamiast sklejki.
Plany powiększ do rozmiarów jakie Cię interesują,
najlepiej tak aby można było wstawić akumulator żelowy.
- Michał MiKoKu
- Posty: 12
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Witam
Romku, bardzo dziekuję. To dwa istotne dla mnie linki
Wiele godzin - jak na prawdziwego podglądacza przystało - spędziłem na poszukiwaniu różnych planów i praktycznych porad. Znalazłem ich sporo, ale na tamto forum nie trafiłem - może dlatego, że wymagali rejestracji do podglądania (a wtedy to już nie ten smak
). Zaczynam więc przygotowania do budowy jachtu - ale tak spokojnie, najpierw skończe co rozpocząlem: kuterek...z napędem. Może jednak pierwszym samodzielnie wykonanym modelem będzie kadłub dżonki...widze, że to ma sens.
Moje pytania wciąż aktualne.
z poważaniem
michal kuchczyński


Moje pytania wciąż aktualne.
z poważaniem
michal kuchczyński