Witam all

[Emilius]

Pol6 Witamy w gronie

Planów okrętu jest dożo. Są dostępne nawet na allegro, trzeba tylko pilnować. Nie mniej doskonałym uzupełnieniem są opracowania poświęcone Vikctory. Są to różne monografie anglojęzyczne o których tu już niejednokrotnie wspominanliśmy. Niestety ale tu muszę cię rozczarować, iż nie są to pozycje tanie, aczkolwiek nie tragicznie drogie.
Jeśli twym zamiarem jest skonstruowanie tak dużego modelu, to literatura i plany są niezbędnym kosztem , ale to jest opłacalne. Masz już doświadczenie, a kolejne które zdobędziesz jako szkutnik zwbogacą na pewno i Ciebie i nas.
Zatem jeszcze raz - witaj na pokładzie

[grzegorz75]

pol6 napisał:

Chce zaczać

To zacznij . Nie obraź się , ale nie bardzo mnie interesuje , kto jakie ma zamiary . Nie zaczniesz dopóki nie bedziesz miał planów . Nie liczysz chyba na to , że ktoś z kolegów , który gromadził dokumentacje i literaturę za ciężkie pieniadze , będzie je od tak sobie "udostępniał" , komuś , kto "ma zamiar" coś zrobić . Jednak jestem pewien , że na tym forum, pomoc otrzyma każdy ten - który coś robi ...
Także do roboty B) , nie do pisania :unsure: Pisanie też mile widziane , ale adekwatnie do pokazywanej pracy.... To oczywiście moje zdanie , można się z nim nie zgadzać ... No i witaj w Naszym gronie ;)

[pol6]

RomekS napisał:


Witam.

Na przywitanie, prozaiczne pytanie?:

Koszt 120 zł Cię przeraża i .......
chcesz robić Victory ??? !!!

Myślę, że to był żart z Twojej strony co ?? :)[/quote]

Koszt 120 zł za same plany tak:p jestem tylko biednym studentem póki co....

Póki co nie musze dużo inwestowac wiekszosc rzeczy mam z modelarni do ktorej należe. Co do Victroy narazie mam dostatecznie duzo materałow ( najważniejsze jest owrężenie i linia wodna) na kompletowanie reszty przyjdzie czas. Chocaiz po dłuższym zastanwieniu sie zaczne robic jednak Elizabeth wydaje sie prostsza duzo a do tego jest tutaj opis jednego moedlarza jak robił wiec bede z niego brał przykład. I jutro zaczynam od wyrysowania wręg i powolutku wycinania.

Moją łodke klasy F5-M zrobie na przysżły sezon czyli na marzec/kwiecien wiec beda 2 równoległe relacje. M robi sie w nieco inny sposób i sporo cześci zostanie przeniesione z poprzedniej mojej konstrukcji tlyko teraz czekam na materiał ktory jest też dość drogi (na szczescie mój klub ma sponsora)

i dodaje fotke mojego poprzedniego modelu klasy F5-E przed sklejeniem i już po wpływajacy. Nadmieniam ze to moja konstrukcja wspólna z najlepszym konstruktorem tego typu modeli w polsce i na świecie (moim skromnym zdaniem)

[Sebastian]

Witam

Gratuluję wyboru jednostki (HMS Elisabeth), statek może i jest niezbyt skomplikowany jednak daje wycisk szarym komórkom, palcom i oczom głównie z powodu braku konkretnej dokumentacji, jedyne porządne opracowanie to link w mojej relacji do gotowego modelu.(wiele godzin spędziłem na poszukiwaniu czegokolwiek o tym statku)
Dzięki pomocy doświadczonych modelarzy Elisabeth wygląda jak na zdjęciach.
Zaczynaj budowę, pytaj, a zawsze ktoś pomoże.
Witam na pokładzie