witam
Nazywam sie Wojtek Ratajczak mam 17lat, chodzę do liceum do 1 klasy profil mat-inf :)
Największym moim zainteresowaniem jest Średniowiecze- rycerstwo i rzemieslictwo oraz stare Żaglowce i piraci :evil: , interesuje sie tym odkąd pamiętam:) zawsze chciałem, chce i będę chcieć żyć w dobie wczesnego średniowiecza:)
modelarstwem sie już kiedyś zajmowałem, były to modele plastikowe, głównie samolotów ponieważ jednostki szkutnicze były ogólnie mało dostępne:) kiedys dostalem tez model Santa maria plastikowy, ktory zlozylem do momentu gdy mialem zaczynac olinowanie, wtedy tez moj kochany kot zwalil model ktory sie roztrzaskal i musialem go wyrzucic:(
modele drewniane starych zeglowców zawsze mis ie podobaly i nigdy nie moglem sie nimi zacieszyc jak gdzies je widzialem:) dawniej bardzo taki chcialem zlozyc lecz ceny 1000zł byly dla mnie za duze, a opstatnio na allegro przypadkiem zobaczylem sprzedawany model VICTORIi chyba ktory wzbudzil moje zainteresowania nanowo i tak teztrafilem tutaj:) chce zaczac cie uczyc modelatstwa i mam nadzieje ze znajde na tym forum wszystkie potrzebne mi odpowiedzi i pomoce:) jak juz bede w miare doswiadczony to z pewnoscia tez sie bede dzielil swa wiedza:)
narzedzi narazie nie mam, miejsce na warsztat zaczynam opwoli robic, teraz styaram sie o sponsoring taty na wiurowke zeby zrobic stol:)
chcialbym jesli to mozliwe o spis potrzebnych narzedzi, moze niektore trza bedzie zrobic samemu?
i moze troche teorii, fajnie byloby miec jakiegos nauczyciela:) ale wiem ze to jest raczej niemozliwe:)
w rodzinie i wsrod znajomych nikt sie nie interesuje ani sredniowieczem, ani zaglowcami ani modelarstwem wiec pozostaje mi jedynie INTERNET:)
i jeszcze jedno pytanko:) z kad brac takie listwy drewna np mahoniowego lub egzotycznych?:)
i moze polecilibyscie jakis w miare prosty stateczek na poczatek?:)
z gory thx za pomoc:)
pozdrawiam
Chcialbym sie przywitac:)
- JurekBin
- Posty: 1541
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Odp:Chcialbym sie przywitac:)
Sie masz Wojtek.
Czytam i czytam i nie wierzę własnym oczom... z takim nazwiskiem i mówisz że nie masz nic do czyniena z modelarstwem.
Pan Kazimierz Ratajczak to raczej jedna z bardzo znanych postaci w modelarstwie polskim... same złote medale!
Tak czy inaczej witaj. Mam nadzieję, że jakoś wprowadzimy Cię na dobrą drogę modelarską
Jurek
Czytam i czytam i nie wierzę własnym oczom... z takim nazwiskiem i mówisz że nie masz nic do czyniena z modelarstwem.
Pan Kazimierz Ratajczak to raczej jedna z bardzo znanych postaci w modelarstwie polskim... same złote medale!
Tak czy inaczej witaj. Mam nadzieję, że jakoś wprowadzimy Cię na dobrą drogę modelarską
Jurek
- RomekS
- Posty: 3211
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Odp:Chcialbym sie przywitac:)
Witam Wojtek,
Proponuję dżonkę, która jest
naprawdę niezłym modelem
kartonowo-fornirowym, który daje
pewnego rodzaju świadomość podjęcia
poważniejszych zadań.
Ogólnie to spróbuj coś znaleźć z ShipYardu....
A PLANY "DARMOWE" są utopią,
no chyba, że nie ma innej możliwości.
Na planach nie zrobi się oszczędności ......
Plany a szczególnie udokumentowane plany to podstawa modelarstwa.....
I wcale nie są takie drogie...
Proponuję dżonkę, która jest
naprawdę niezłym modelem
kartonowo-fornirowym, który daje
pewnego rodzaju świadomość podjęcia
poważniejszych zadań.
Ogólnie to spróbuj coś znaleźć z ShipYardu....
A PLANY "DARMOWE" są utopią,
no chyba, że nie ma innej możliwości.
Na planach nie zrobi się oszczędności ......
Plany a szczególnie udokumentowane plany to podstawa modelarstwa.....
I wcale nie są takie drogie...
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Chcialbym sie przywitac:)
ooo, po raz pierwszy słyszę ze moje nazwisko coś znaczy:Dd: bo jakby nie patrzeć to nazwisko Ratajczak znaczy sie rolnik w gwarze poznańskiej jak sie nie mylę:) wiec nie jestem z niego szczególnie zadowolony:)
edit:
napisales romek tuz przedemna i nie zaówazylem twojego postu:)
no wiec juz widzialem ze komus polecaliscie dzonke, widzialem tez ze ktos na forum pokazywal jak ja robil, i zastanawialem sie nad nia:)
a mozesz mi powiedziec mzoe jakie narzedzia sa mi niezbedne? i skad wziac materialy tj. listewki drewniane?:)
edit:
napisales romek tuz przedemna i nie zaówazylem twojego postu:)
no wiec juz widzialem ze komus polecaliscie dzonke, widzialem tez ze ktos na forum pokazywal jak ja robil, i zastanawialem sie nad nia:)
a mozesz mi powiedziec mzoe jakie narzedzia sa mi niezbedne? i skad wziac materialy tj. listewki drewniane?:)
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Odp:Chcialbym sie przywitac:)
Witam na pokładzie!
Przychylam się do wypowiedzi Romka i polecam na początek zrobienie modelu na podstawie jakiejś kartonówki (np. „Mały Modelarz”, „ShipYard” ). Szkielet ze sklejki, poszycie z forniru, maszty z chińskich widelców (pałeczki) lub ze starych pędzęlków, olinowanie z kordonka, To tylko propozycja.
Jeżeli to ma być początek. Do bardziej zaawansowanych modeli ( w sensie dokładności) niezbędna jest szczegółowa dokumentacja (plany, opisy, fotki, rys historyczny, itp.)
Co do narzędzi: dobre pytanie. Po chwili zastanowienia stwierdziłem, że nie wiem ile tego mam, bo zbierałem je praktycznie od zawsze. Mam tego od ......... . Niektóre były wykorzystywane tylko do jednej czynności. Podstawa to stół, imadło/imadełko, linijki, krzywiki, piła włośnicowa (laubzega), pilniki tarniki (do drewna), pilniki iglaki (do metalu), papier ścierny (gradacja od 60 do 500 ), jakieś urządzonko na prąd (mini szlifierka z marketu), młotek, dłutka, dobre oświetlenie, wiertła (0,5 mm do 3 mm), mini frezy do nabycia na rynku, klej do drewna szybko schnący, jakiś CA, klamerki biurowe i do bielizny, druty, kawałki blaszek (źródło dowolne), farbki, bejce, „skalpele”-nożyki (na zdjęciu-uwaga !!! proszę nie kupować trzonków z plastykowym uchwytem! szajs!!!). Z pewnością coś pominąłem. UFF, długo by wymieniać. I polecam szukanie w necie. Prócz linków z Kogi trzeba buszować samemu ile się da. Co chwila jest jakaś nowa strona.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Przychylam się do wypowiedzi Romka i polecam na początek zrobienie modelu na podstawie jakiejś kartonówki (np. „Mały Modelarz”, „ShipYard” ). Szkielet ze sklejki, poszycie z forniru, maszty z chińskich widelców (pałeczki) lub ze starych pędzęlków, olinowanie z kordonka, To tylko propozycja.
Jeżeli to ma być początek. Do bardziej zaawansowanych modeli ( w sensie dokładności) niezbędna jest szczegółowa dokumentacja (plany, opisy, fotki, rys historyczny, itp.)
Co do narzędzi: dobre pytanie. Po chwili zastanowienia stwierdziłem, że nie wiem ile tego mam, bo zbierałem je praktycznie od zawsze. Mam tego od ......... . Niektóre były wykorzystywane tylko do jednej czynności. Podstawa to stół, imadło/imadełko, linijki, krzywiki, piła włośnicowa (laubzega), pilniki tarniki (do drewna), pilniki iglaki (do metalu), papier ścierny (gradacja od 60 do 500 ), jakieś urządzonko na prąd (mini szlifierka z marketu), młotek, dłutka, dobre oświetlenie, wiertła (0,5 mm do 3 mm), mini frezy do nabycia na rynku, klej do drewna szybko schnący, jakiś CA, klamerki biurowe i do bielizny, druty, kawałki blaszek (źródło dowolne), farbki, bejce, „skalpele”-nożyki (na zdjęciu-uwaga !!! proszę nie kupować trzonków z plastykowym uchwytem! szajs!!!). Z pewnością coś pominąłem. UFF, długo by wymieniać. I polecam szukanie w necie. Prócz linków z Kogi trzeba buszować samemu ile się da. Co chwila jest jakaś nowa strona.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!



