Foto-relacja z budowy "Nina"

[Luiz]

Witam wszystkich modelarzy! Od dłuższego czasu zaglądam na tą stronę i postanowiłem wykonać mój pierwszy model z drewna. W ostatnim czasie sklejałem modele kartonowe.
Na mój pierwszy "statek" wybrałem Nine. Nie ma skomplikowanego olinowania poprostu jest w miarę przystępna :) Poszycie wykonam z forniru po uprzednim piankowaniu i szpachlowaniu. Podobnie jak Wodnik Romeksa.
Przy budowie korzystam z planów znalezionych w internecie przez mojego wujka (wykonał ten model z tych właśnie planów). Narazie wykonałem szkielet z 2 mm tektury oraz wzmocniłem wręgi dodatkowymi paskami:





Niestety w poniedziałek wyjeżdżam na miesiąc za granicę więc następne poczynania dopiero w połowie sierpnia

Pozdrawiam

[jerry_bee]

czołem Luiz,
myślę, że Nina to dobry wybór, zresztą chyba ilość olinowania to nie jest kryterium trudności, to raczej miara cierpliwości. zawsze możesz liczyć na forumowiczów, więc śmiało pytaj, pokazuj postępy z prac.
A Ty, Stefan, pociesz się, że nie jesteś sam! na dowód wrzucam mini-relację z walki z holkiem. ktoś musi sklejać, żeby obijać mógł się ktoś (to chyba z szekspira). ale na nas też przyjdzie pora! :laugh:

[radek]

Witaj !!!
Ja też chętnie bedę śledizć poczynania z Niną. To fajny statek, Kolubmb dużo bardziej cenił karawele takie jak Nina od karak takich jak Santa Maria, które były zbyt pękate na podboje morskie. To, że Cię nie bedzie przez miesiąc - cóż to znaczy w modelarskim świecie ;) Witam Cię Luiz :)

P.S. Stefan - dzięki za przejęcie honorów - jak widzisz ja też czuwam. Powiem Wam tylko tyle, że Stefan jest pierwszym użytkownikiem tego kameralnego forum, więc jest jego gospodarzem. Nietlko zresztą on. Bawcie się dobrze.